Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Musze sie wygadac

Polecane posty

Gość gość

Kolejny raz zostałam oszukana, zdradzona. jestem z nim od 12 lat z niewielka przerwa. mam 33 lata. w ostatnich miesiacach czułam ze jest zle, ze on mnie oszukuje. Na zapytania z mojej strony odpowiadał ze to moje urojenia i strasznie na mnie sie wsciekał...nie miała dowodów a intuicja mi podpowiadała co innego. Pewnego dnia wziełm jego tel do reki...i wszystko sie wydało, romansował, spotykał sie nie z jedna ale z trzema dziewczynami... najgorszy jednak ból to taki, ze robił ze mnie wariatkę, ze jedna z dziewczyn wiedziała o mnie bo to moja kolezanka...on mnie wyzywał od debili itd...jednym słowem horror. Nie umiem z tym sobie poradzić....jak zaczać życ bez ogladania sie za siebie? jak odzyskac siebie? jak sobie to wszystko wytłumaczyć? jak totalnie zerwać kontakt, bo on dzwoni cały czas, nie daje sie zapomniec o sobie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pod zadnym pozorem sie z nim nie kontaktuj.Czas leczy rany i kiedys bedzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 0204
12 lat, to kawał czasu! Znacie się jak przysłowiowe :"łyse konie". Jak sądzisz - dlaczego tak postąpił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jego porywczy charakter i szybko sie nudzi??? chyba nie wie sam czego chce choc jest w moim wieku. Kiedys powiedział ze nigdy mnie juz nie skrzywdzi, a pozniej co? dalej to samo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 0204
Szybko się nudzi? 12 lat to szybko? Powiedział, że nigdy Cię nie skrzywdzi - ale niestety, zmienił zdanie. Nie jesteś już dziewczynką i powinnaś wiedzieć, że takie obietnice można włożyć między bajki. Wg mnie coś innego musiało wpłynąć na jego zachowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiele razy powtarzałam mu ze jesli jest mu zle ze mna to niech mnie zostawi, niz bym miał cos za moimi plecami kombinowac...lecz nie chce mnie wypuscic ze swoich pozurów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×