Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy wy rozmawiacie ze swoimi facetami że chcecie slubu i dzieci w przyszłosci

Polecane posty

Gość gość

Czy wy co jakis czas rozmawicie z waszym facetem o waszych oczekiwaniach, mówicie wprost ze z nim chcecie spedzić reszte zycia i urodzic mu dzieci. Ze chcecie za niego wyjść za mąz? Mówicie to wprost i liczycie ze to cos przyspieszy czy może nic o nic o tym nie wspominacie i czekacie na ruch faceta??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z jednej strony po jakims czasie razem pojawia sie taki temat w rozmowach , z drugiej nie wiem sama jak rozmawiac zeby faceta nie wystraszyc bo niestety wiekszosc na slowo slub, dzieci, ucieka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorką jezdem
No dokładnie, ja jestem juz z moim rok czasu, jestesmy po 30-tce i nie wiem czy mam mu lekko sugerować czego chcę czy mam czekac na jego ruch? Niby rok nie dużo ale ja czuję ze to z nim chcę spędzic resztę życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
faceci boja sie powaznych tematow albo ze kobieta chce ich wrobic w dziecko, co nie zmienia faktu ze po jakims czasie temat nasuwa sie sam w rozmowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudiaaaaaaaa
Ja po trzezch miesiacach wiedziałam, ze to jest ten jedyny i on też mówił że własnie szukał takiej kobiety jak ja. Na początku cały czas naten temat rozmawialiśmy....Tak do roku czasu. A teraz jak zaczynam mówić o slubie to on mi odpowiada: wszystko przyjdzie w swoim czasie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No co ty, tutaj panny odkładają takie rozmowy na po ślubie, całymi latami rozmawiają o ooo... no właśnie o czym? ;-) ...niektóre w ogóle nie rozmawiają, później się pytają czy się mają rozwieść bo facet z nimi nie rozmawia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudiaaaaaaaa
Nie dawało mi to już przez dłuszy czas spokoju, dlaczego ma inną opinie na ten temat, wiec wczoraj postanowiłam podjać rozmowe z nim. Okazało sie ze się boi tego jak będzie wyglądac nasza przyszłość i czy napewno będzie potrafil utrzymać naszą rodzinne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorką jezdem
Mój facet też ciągle mówi ze jestem ta jedyna, wspomina o slubie w przyszłosci, na moich rodziców mówi teść/tesciowa na brata szwagier. Ale ja jakoś nie ciągne tematu, zawsze myslalam ze to facet ma temat pociągnąc ale mija rok a na słowych okresleniach :zona, teść , teściowa sie konczy. Mamy za meisiąc ze sobą zamieszkać, on dla mnie zmienia meijsce zamieszknia. Tyle tylko że jak mu zakomunikowac ze nie interesuje mnie długie mieszkanie na kocią łape i że jesli bedzie w porządku meidzy nami i dobrze będzie sie mieszkało to chce isc krok do rpzodu tj slub i dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudiaaaaaaaa
Wydaje mi się ze powinnaś podjąć z nim rozmowe na ten temat i zobaczyć co on sadzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rok to krotki czas, daj mu troche czasu, nie naciskaj, oczywiscie delikatnie mozna wypytac jak sobie wyobraza was za np 3 lata, wtedy moze temat dziei, slubu sam sie nawinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudiaaaaaaaa
gosc ma racje. Po woli malymi krokami. Wydaje mi się, ze jeśli macie za niedługo razem zamieszkać, to on myśli poważnie o tobie i waszym związku. Tylko co za dużo to nie zdrowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorką jezdem
On mówi ciągle że się ze soba zestrzejmy, że akceptyje to czy to bo będzie musiał z tym zyć przez oprzynajmniej 50 lat. wiec ciagle mnie zapewnia ze traktuje mnie jak kobiete swojego zycia ale jednak zawsze mi sie wydawało ze jak ktos kocha szalenie to nie zwleka tak długo z oświadczynami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorką jezdem
co za duzo to nie zdrowo? co miałąs na mysli klaudia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudiaaaaaaaa
Chodzilo mi o to ze dużo zmian wchodzi w wasz związek, macie ze soba zamieszkać itp. a to jest bardzo poważny krok w przód. Nie którzy męzczyzni boja sie zmian i robia to bardzo powoli Muszą mieć troche czasu zeby samemu pomysleć o ślubie i dzieciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudiaaaaaaaa
Mezczyżni lubią stac twardzo na ziemi. Poprostu moze twój partner chce być pewny że da sobie rade w roli meża i ojca. Mój partner bał sie wspolnego zamieszkania. ( bo za niego wszystko mama robi, np. pierze, sprząta pokój itp.) Jesteśmy ze sobą dwa lata i od niedawna się zareczyliśmy ponieważ chciał być pewien ze sobie poradzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kazda kobieta woli wiedziec na czym stoi, ale z tego co piszesz facet ma wobec ciebie zamiary, jego wprowadzenie sie to pierwszy krok, cierpliwosci tym bardziej ze mowi otwarcie ze sie chce zestarzec z toba, wiele dziewczyn chcialoby byc w twojej sytuacji, ja dalej zyje w niepewnosci i sporo bym dala za takie deklaracje jakie sklada twoj facet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magnolllia
To zależy od faceta. Musisz umieć wyczuć czas żeby przypadkiem go nie odstraszyć. JA w sumie z moim normalnie jak o czymś się rozmawia to normalnie gadamy i jak się okazało obydwoje nie chcemy mieć wesela ;) Wiadomo nie stać nas po prostu na wesele i potem podróż np do Tajlandii. Patrzymy na to realnie i stwierdziliśmy, że jeśli będziemy się pobierać to ślub a zaraz po nim wyjazd na lotnisko ;) Po prostu oby dwoje nie lubi potupaji a ja wyjeżdżać żeby zarobić pieniądze na wesele tylko po to żeby wszyscy się schlali i nażarli na pewno nie będę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorką jezdem
Tak wiem że traktuje mnie powaznie ale ja nie moge się doczekac kiedy już mi sie oswiadczy:-P W sumie jedyna rzecz jaka mu powiedziałam to to ze ejstem na milion procent pewna ze bedziemy razem, ze bedziemy małżenstwem i rodziną:-) Naprawdę to czuję jak nigdy wczesniej i to od początku znajomosci. Z moim ex bałam sie slubu mimo wielu lat spedzonych razem , z moim obecnym wyszłabym za mąz po miesiącu bo miałam przekonanie ze to ten jedyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja raz spytałam tak z ciekawości mojego, kiedy będziemy mieć dziecko, a on powiedział, ze po ślubie... tylko, ze on nie chce brać ślubu..więc wszystko jasne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne, obchodzić się z facetem jak z jakiem - niezłe porady jak jest pewien swoich uczuć do kobiety to się nigdy nie wystraszy także rozmawiajcie dziewczyny i zobaczycie na czym stoicie jak Was będą zwodzić to trzeba by było pomyśleć o gorzkim rozstaniu - po co czekać i czekać na bóg wie co, tracić czas - a on w głębi a ni myśli o ustatkowaniu itd. poślubieniu Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i dodam, że jeszcze ponad rok temu sam ciągle gadał o zaręczynach, że by się cieszyl jak byśmy mieli dziecko...a teraz zero tematu, widocznie już mu minęło chyba zauroczenie moją osobą, bardzo to smutne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfsfbask
Oczywiscie ze tak... Ja pragne miec kiedys dzieci, jezeli moj partner nie to wtesy nie ma sensu ze soba byc, on zrobi to aby mnie uszczesliwic ale sam nie bedzie szczesliwy lub na odwrot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w obecnych czasach ludzie są j******i kiedyś nie było takich dylematów brał chłop babę za żonę i już, bez wahania była miłość, była chemia i się hajtali, a nie co teraz ludzie upośledzeni we wszystkie strony piszę to ja 30 letnia panna , żeby nie było, piszę to z własnej autopsji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i z własnej autopsji piszę że jak facet trafi na swoją pokrewną duszę to szybko się oświadczy, wcale nie trzeba go do tego popychać a jak chodzi dla wygody i przyzwyczajenia to lata uciekają po czym on odchodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorką jezdem
Cos w tym jest panno:-) Kurdę ja nie rozumiem po co zwlekać, jest chemia, jest uczucie ze to jest to wiec na co to zwlekanie?? tez we wczesniejszym zwiazku zwlekałam bo jednak to nie było to, tym razem ejst inaczej. chciałabym zeby on był już teraz, natychmiast moim męzem. A on? on tylko o tym mówi w żartobliwy jednak sposób. A gdzie konkrety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsgsgsdg
klaudiaaaaaaaa Ja po trzezch miesiacach wiedziałam, ze to jest ten jedyny i on też mówił że własnie szukał takiej kobiety jak ja. Na początku cały czas naten temat rozmawialiśmy....Tak do roku czasu. A teraz jak zaczynam mówić o slubie to on mi odpowiada: wszystko przyjdzie w swoim czasie.. x tez tak mialam heheh potem bylo ze oswiadczy sie za 5 lat bo teraz za wczesnie... nie minelo 2 lata a ja juz mam pierscionek zareczynowy na palcu i slub za rok ;) facet musi sie do tego dobrze przygotowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co jeśli facet zagaduje mnie odnośnie ślubu a ja jakby jestem przerażona nie jestem przekonana, boję się jest jakby na odwrót

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaszmirowe oczy i czerwone ust
To wtedy ty masz problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorką jezdem
to znaczy ze go nie kochasz i sp***alaj szybko od niego. Tez to miałam, zwiazek weiloletni, przyszło do zaręczyn a ja wpadłam w panikę. Zerwała i to była najlepsza moja decyzja. Ani rpzez moment jej nie żałowałam. Dzis juz wiem ze można czuć niesamowitą chęc wzięcia slubu, jesli spotka sie ta własciwa osobę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorką jezdem dzięki za wypowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×