chce sie juz zabic ale musze czekac

kolega ma 31 lat i nie mam idealistycznego podejścia do życia tylko bez pracy teraz jestem

owszem mam depresje:) ale leki nie pomagaja:P

A jak się zabijesz

insuliną :)

może zmień leki albo pogadaj o tym ze swoim psychiatrą poza tym psychiatra i leki wszystkiego nie załatwią, sama musisz coś zrobić w tym kierunku

Sciema skąd weźmiesz insulinę

własciwie to ciezko mnie leczyc bo mam nerwice z depresją pobudzajace leki na depresje wzmagaja nerwice a uspokajajace na nerwice wzmagaja depresje doszło do tego, ze ja juz nie chce nic zmienic, ja tej smierci pragne:) jestem z tym pogodzona wrecz sie ciesze ze zasne na wieki:P i nie bede musiala nic robic:)

wystarczy zrobic zakupy znajomemu cukrzykowi lub kupic przez neta ;)

będziesz cierpieć w czyśćcu lub piekle moim zdaniem więc jednak coś będziesz robić i nie będzie to przyjemne

Ok to zasypiaj w końcu słabe osobniki weliminuja się same

jak juz wspominalam jestem niewierzaca:) wiec nie wierze w to

to że Ty w to nie wierzysz to nie znaczy że to się nie stanie, kiedyś ludzie wierzyli że ziemia jest płaska a słońce krąży wokół ziemi

Wierzyli też w zeusa horusa i inne brednie czy to oznacza że to wszystko naprawdę istnieje wiele dzieci wierzy też w świętego mikołaja czy on też istnieje?? :-D

Ty tak na powaznie chcesz od nas odejsc? Napisz,prosze,dlaczego,co jest przyczyna?

A ja myślę, że chcesz na siebie zwrócić uwagę. Po co to tutaj wszystko piszesz? Chcesz współczucia ludzi, chcesz by ktoś Ciebie w końcu zauważył? Z tego co wiem samobójców nie chowa się na cmentarzu, a nawet chyba mszy nie ma. Zależy od księdza czy zechce pochować samobójcę. Ty nie chcesz się zabić, Ty wołasz o pomoc. Tutaj nie szukaj tej pomocy, tylko wśród przyjaciół, rodziny..

A nie pomyslalas ze ktos moze byc na skraju i wlasnie szuka czegos u obcych bo np tego nie dostaje od bliskich? Albo ich w ogole nie ma... Apropo pochowku to juz normalnie chowają a nawet jest msza i ksiadz, normalny katolicki pogrzeb. I nie chowaja gdzies pod plotem tylko tak jak kazdego innego czlowieka, mam informacje z pierwszej reeki.

:(

ty głupia jesteś?! szczerze? idiotka z cb!!!!! zastanów się zostawisz bliskich na skraju załamania myślisz tylko o sobie nie wiem jak można być takim człowiekiem ogarr!!!! zostawisz im żałobe a sama będziesz szczęśliwa twoji rodzice wiedzą że jestes nie wierząca? taak ty się zabijesz jako nie wierząca a chcesz być pochowana na cmentarzu heh nie wierzysz w boga a jednak od niego wymagasz ty to masz tupet

zapytaj rodziców czy są ubezpieczeni - jeżeli tak to nie musisz czekać 2 miesiące, bo w ubezpieczeniu jest opcja: śmierć dziecka. będą cię mieli z głowy i kasę dostaną. wiesz, gdybyś miała depresję to wątpię, żebyś chciała z kimkolwiek o tym gadać, a już na pewno nie na jakimś forum.

20 lat temu bylam na pogrzebie czlowieka ktory sie powiesil byla msza chowany byl na cmenarzu katolickim z ksiedzem i pare lat temu tudziez na tym samym cmentarzu na pogrzebie osoby ktora tez zginela w podobny sposob,pogrzeb jaknajbardziej z ksiedzem teraz samobojcy chowani sa razem z osobami ktore umarly naturalna smiercia

Ja radziła bym ci terapię u psychoterapeuty pomoże napewno ale nie od razu trzeba chodzić regularnie Myślę że życie jest najcenniejszym darem człowieka i nie powinnaś myśleć aby je zakończyć Szukaj wokoło siebie życzliwych osób i pozytywnej energi Wszystkiego najlepszego

na świadczenie z ubezpieczenia nie masz co liczyć bo PZU nie wypłaca jeśli to samobójstwo, - mialam kiedyś taki przypadek... a wogóle to zmień tok myślenia...

Przecież już nie ma podpisów w UP...

Kasiu to Ty zalozylas ten temat??

insulina też o niej myślałam pozbyłam się jej z domu