cierpie na chorobe psychiczna urojenia bezdomnosci

ciagle mam poczucie ze musze byc bezdomny i z tego poziomu sie rozwijac zeby czuc sie rowny z innymi, wtedy bede wiedzial ze jestem tak samo silny jak inni. Dlaczego mam czuć sie wartosciowy znajdujac prace przy pomocy komorki, eleganckich ubrań ktore ktos mi dal a inni biedniejsi musza se radzic bez tego? czuje sie gorszy

podobnie myślał Charles Bukowski, zapoznaj się z jego twórczością, polecam.

nie wiem jak zmienic nastawienie, ciagle zmieniam prace bo przeszkadza mi kazdy szczegol burzuazji. Pojde w kosztownych spodniach to zaraz mam wyrzuty ze biedniejszy by ich nie mial i nie mial by tej pracy a ja ide na latwizne bo dzieki temu ją mam

Dlaczego naprawdę nie zostaniesz bezdomnym? Byłbyś spełniony

no wlasnie polega to na tym ze mam startowac z punku bezdomnego ale latwo sobie wyobrazic dlaczego nie moge miec obitej czerwonej geby, czy brudnych ubran

ja chce byc bogaty ale nie moge pracowac zaczynajac z tymi rzeczami co mam

W europie zachodniej i w stanach to już jest popularne,że ludzie zostają bezdomnymi na 10 dni żeby się sprawdzić i dzięki temu całkowicie zmieniają spojrzenie na życie.Ja wytrzymałem 5 dni w Warszawie w okolicach stadionu i doświadczenie to było bardzo paskudne bo w tym czasie nie spałem żeby mnie nie okradli.Ale teraz umiem docenić to co mam bo strasznie mnie to uodporniło i całkiem inaczej przyjmuję niepowodzenia.

skoro byles bezdomny to z czego mieli cie okradac? :D ja bylem 2 dni w gdansku, wrocilem bo mialem mature do napisania, potem juz nie wrocilem do bezdomki, chcociaz jeszcze raz bym sprobowal

09.08.13 Przeczytałem prawie wszystkie jego książki mogę napisać że większość jego zajobów stanowiło następstwo permanentnego chlania.

miałem buty nowe i widziałem,że się czaili poza tym miałem trochę kasy na alk. bo na trzeźwo było by za ciężko.

czytalem wiki o nim, nie widze podobienstw jego histori do mojej choroby, pisalo tylko ze chlał i miał mało płatną prace

no to zaj ebisty bezdomny z ciebie z nowymi butami najki i 100 zl w kieszeni, brakowalo ci jeszcze ogrzewanej budki z laptopem i jakims materacem

Do autora-to z urojeniami w sensie medycznym nie ma nic wspólnego.To raczej kwestia jakichś zaburzeń osobowości.

ok a jak to leczyc, bo jutro mam prace do ktorej pewnie znowu nie pojde bo sobie juz ubzduralem ze bylem zbyt dobrze ubrany ostatnio

jeżeli było mi za dobrze to sam spróbuj cwaniaku,zobaczysz,że będziesz szybko spiepszał do domu i będziesz miał ze łba wybite takie pomysły

k***a czytac tego nie mozna :-O

ja bylem 2 dwa dni, pełne wyposazenie bezdomnego, ubranie brudne, bez kasy, butelki sprzedawalem, a jak mam odwalac byle co czyli z pelnym portfelem to nie jest bezdomka :D