moja cioteczna siostra wyłudza pieniadze od starszego Pana

witam. Powiedzcie mi czy to jest normalne,ze moja cioteczna siostra wyludza pieniadze i inne cenne rzeczy typu kredyty na tv,kino domowe itp.od starszego Pana,ktory nie ma rodziny,dzieci ani nikogo takigeo,kto by sie tym zainteresowal,mieszkajacego w wiosce obok,majacego mnostwo dolarow(bo kiedys bardzo dlugo byl w USA) i spora rente... On jest cyba niespelna rozumu,bo np.mieszka bez pradu,cociaz pieniedzy ma od groma,Ona jezdzi tam 2 razy w tyg.zazwyczaj bierze szampana bo on lubi i sobie pare piwek..wsyscy podejrzewamy,ze Ona musi mu cos za to oferowac od siebie,niewiem moze mu robi loda,pomaca lub cos w w tym stylu i za to On jej placi.. to jest niesprawiedliwe,bo ta moja siostra,do ktorej wogole sie nie przyznaje,zacowuje sie jak typowa k***a i alkooliczka..cieszy ryj z tego,ze ma kase,ktora ten stary jej daje,smieje sie z nas w zywe oczy,gdzie jja musze zapierdzielac od rana do nocy,po to zeby godnie zyc! Powiedzcie co mozna z tym zrobic..czy to czasem nie wyludzenie..czy mozna to anonimowo gdzies zglosic..pomozcie