Kilka pytan do mam rocznych dzieci

1. Czy sluchaja gdy mowicie, ze czegos nie wolno? -> Moja patrzy na mnie i za chwile kombinuje jak tu zrobic abym nie zauwazyla. 2. Czy sie denerwuja i piszcza gdy cos im zabieracie? Np kabel, ktorego nie wolno? -> Moja tak, zaczyna marudzic gdy jej zabiore cos, co ja zainteresowal, albo nie pozwole isc jej gdzie chce - ignoruje. 3. Co jedza na co dzien? -> U nas 180 ml kaszy zwyklej, jaglanej itp z owocami, jogurt, 150 ml zupy, mieso i czasem kawalek tosta lub jajko na miekko albo troche serka wiejskiego. 4. Co umieja? -> Moja corcia chyba niewiele. Mowi am, mama, ema (nie ma). Nie pokazuje palcem, ale robi papa, brawo, tanczy, hop hop, halo, moja moja (przytula). Nie wskazuje oka itp. Nie przynosi wskazanych przedmiotow. Wie tylko gdzie jest mis, piesek, kot. Gdy jest glodna mowi am, raczkuje i wstaje, chodzi przy meblach, ale sama nie ma takiej rownowagi.

żadnego mleka nie pije? Co Ci autorko napisać, że moje biega i umie dużo więcej, przynosi zabawki odkąd zaczęło raczkować, pokazuje palcem od 9 miesiąca, mówi więcej. Przecież dzieci rozwijają się każde w swoim tempie, myślę że twoje dziecko spokojnie mieści się w normach. Jeśli bawicie się z dzieckiem, pokazujecie paluszkiem, chwalicie, zachęcacie to niedługo zacznie robić więcej rzeczy.

akurat jajka powinny być często podawane, u nas prawie codziennie je jajko.

u nas chlopiec ma rok i 2 mc tez jeszcze nie chodzi tylko przy meblach,nie utrzymuje rownowagi calkowitej umie stac ale trzyma sie jedna raczka... umie mowic kilka dwusylabowych slow, tez wpada w szal gdy zabieram mu rzeczy ktore nie sa do zabawy ale wtedy staram sie zainteresowac go czyms innym, albo czekam chwile krzyczy okolo 1 minuty(bo to nie jest nawet placz) i sie uspokoja gdy ja nie reaguje