Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie wiem samaaaaaaaaaaaaaaaaaa

Hej mam pytanie czy każecie ściągać buty gościom w domu

Polecane posty

Gość nie wiem samaaaaaaaaaaaaaaaaaa

j.w: czy jak was ktoś odwiedza to każecie mu ściągać buty? ja się właśnie zastanawiam- jestem na nowym mieszkaniu- na podłogach panele i wykładziny i zastanawiam sie jak to jest? czy kazac ściągać - czy macie jakieś specjalne papcie dla gości czy jeśli ściagaj ato chodza na boso. wiem pytanie moze glupie ale mnie to nurtuje i chcialam zapytac wiekszej ilosci osob

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak i majtki też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i wąchamy się w okolicach okołokrokowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SpanikowanaPaniDomu
Oczywiście, że nie. Tzn wiadomo jak ktoś przyjedzie na kilka dni to nie będzie w butach paradował bo niewygodnie ale jak ktoś przychodzi z wizytą? Nigdy nie każę ściągać butów choć też mam nowe panele. A papcie dla gości? No cóż, jeśli dla każdego będziesz miała "tylko dla niego" a nie jakieś "przejściowe" to jeszcze ujdzie ale moim zdaniem to wieśniactwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie nigdy nie kaze sciagac butow ale wiekszosc robi to sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, nikomu nie kaze, wrecz nalegam by butow nie sciagali. teraz mam jeszcze lepiej bo mam tylko panele, ale jak mialam dywany tez nie bylo problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość massakraa
nie? to jak wchodza na kawe i siedza w butach tak? Czy jak? U mnie przeważnie ściągaja sami a jesli wiem ze tego nie robia bądź sa u mnie pierwszy raz to niby w ramach zapoznania mieszkania mówię tutaj ściągamy butki i jeśli chcecie kapcie to dwie pary są w szafe no i patrze co robią w tym momencie i zawsze ściągają. No chyba ze wchodzą dosłownie na chwile to sama mówię żeby nie ściągali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, że nie. Czasami ktoś chce ściągnąć buty, bo ma niewygodne i chce dać stopom odpocząć - to już jego sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jejku to w pl ciagle panuje ten zwyczaj ze sciaganiem butow.moi goscie niigdy nie sciagaja,chyba ze sami tego chca u moich rodzicow rowniez a to ludzie przed 70 rokiem zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak dobrze ze mam znajomych na poziomie i nikt mi nie podtyka pod nos oblesnych kapci noszonych przez innych 40 gosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
massakraa ale z ciebie prostak ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikiii
Nie. Prosba o sciagniecie butow jest niegrzeczna i niekulturalna. Poczytajbo zasadach savoir vivre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masakra ale ty na poziomie jestes,kon by sie usmial.W zyciu bym nie powiedziala do kogos z moich gosci a tu sciagamy butki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne, że nie. Może jakby ktoś przyszedł w szpilkach i martwiłabym się o podłogę to grzecznie bym po poprosiła, ale tak? Bez sensu, sama butów nie ściągam jak do kogoś przychodzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SpanikowanaPaniDomu
Jak mają ochotę ściągnąć buty to przecież nie bronię - ale dawać komuś "przejściowe kapcie"? Przecież to obrzydliwe! Jak wpada przyjaciółka to jasne, że ściąga buty, siada ze stopami na kanapie i sama chodzi do lodówki itp. Ale jak wpada jakiś dalszy znajomy, albo ktoś na kolację to trudno mi sobie wyobrazić, żeby kobitki miały ładne kiecki albo spódniczki i zapieprzały boso albo w papuciach. Zresztą ostatnio słyszałam, że to niezgodne z zasadami savoir-vivre, takie dawanie kapci albo naleganie na zdjęcie butów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość massakraa
Chyba z Ciebie. U mnie w domu ludzie maja czuć się swobodnie, jak u siebie w domu. To z was prostaki sa skoro wstydzicie sie je ściagac. Pewnie śmierdzi wam z butów albo skarpetki podziurawiona macie. Jesli sie do kogos wchodzi to się szanuje to że nie jest sie u siebie. Ciekawe jak w zime robicie. Przychodza goście z zamoczonymi brudnymi butami a wy ich tak wpuszczacie po domu. Fest mi gościna i wygoda ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie goście sami ściągają buty choć im nie karze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moi goscie sami ściagaja buty, ale gdyby którys nie sciagnał to oczywiscie ze bym kazała mu je zdjąć, pod butami jest sam syf i nie pozwoliłabym zeby mi ktos ten syf roznosił po całym domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość massakraa
Poza tym obcych ludzi do domu nie spraszam, a znajomi wszyscy ściągaja bo też robią u siebie tak samo. Kiedyś ludzie byli bardziej zrzuci własnie chocby przez takie zachowanie, że można się rozgościć a nie oficjalnie jak w biurze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikiii
Chodzeniem w jednych kapciach mozna zarazic sie grzybica. A przejechanie mopem czy odkurzaczem jak juz goscie pojda nie jest problemem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ktos łazi po marketach, publicznych kiblach, po gównach na ulicy a potem ma mi chodzic po domu??? w życiu!!! zwyczaj łazenia w butach to chyba na wsiach jest bo ja nie znam nikogo kto by uskuteczniał cos takiego :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta jasne jak Ci ktos wlezie na dywan w zabłoconych butach to faktycznie wystarczy odkurzacz :o przetarcie mopem nie wystarczy na zabicie bakterii i zarazy jakie sa pod butami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twixx
Nie wyobrażam sobie powiedzieć do gościa "sciagnij buty!" , no chyba ze jest zima to wtedy oni sami wiedzą żeby ściągnąć. Ja sama chodzę w butach po domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcin84wwaa
kulturalny gość sam zapyta czy ma ściągnąć.A tylko takich zapraszam.Ja sam ściągam buty bo wtedy stopy odpoczywają a nie kiszą się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Szwecji zawsze sie zdejmuje buty jak sie przychodzi do kogos do domu. Wyjatek przyjecie i goscie maja ze soba inne buty w torbie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja każe ściagac buty jak ktos próbuje wejsc mi do pokoju, mam dzieci które bawia sie na podłodze i nie pozwole zeby mi ktos brudził podłogi. Co to za problem zdjac buty??? Tak wam wala nogi ze wstyd je zdjąć???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewuuuula
w d***e mam zasady savoir vivre, gdy ktoś do mnie przychodzi to ma ściągać buty. W swoim własnym mieszkaniu chce czuć się czysto, swobodnie i bezpiecznie. Trzeba mieć nierówno pod sufitem, żeby pozwalać chodzić po dywanach, panelach w buciorach, którymi w drodze do was trzy razy wdepneli w gówno, śline, mocz. Nie mam jakiegoś fiola na punkcie higieny ale chyba człowiek mający odrobine rozumu wie co leży na ulicach a mop i odkurzacz to trochę za mało w takim przypadku. Mam prać dywany i myć podłogi domestosem, żeby móc się swobodnie przejść boso po mieszkaniu? Zresztą ten problem znam wyłącznie od zdebilałych kafeterian, wszyscy ludzie których znam szanują azyl cudzych domów i czystość. A po drugie z tego co mi wiadomo zasady savoir vivre rozstrzygają kwestie zdejmowania butów na eleganckich proszonych przyjęciach, co jest zupełnie odrębną kwestią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SpanikowanaPaniDomu
http://krajski.wordpress.com/2011/04/01/czy-mozna-nakazac-gosciom-zdjac-buty/ ;)) Oczywiście, że kiedy mam obłocone buty to w nich nie wchodzę, ale w pluchę mam drugie buty - balerinki, czyste - które są tylko do tego celu przeznaczone. No chyba, że widzę się z przyjaciółką u niej albo u siebie to obie się zachowujemy "jak w domu" - ale zależy to od charakteru wizyty. Przecież jak ktoś przychodzi na oglądanie filmu to logiczne, że w butach niewygodnie. Ale na kawę? Na obiad? Na kolację? Buty to element stroju. Przykro mi ale nie wypada prosić gościa żeby się ich pozbywał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak widać burackie obyczaje nadal się świetnie trzymają. nie wiem jak się można tak ośmieszać wyskakując z tekstem "tutaj ściągamy butki" jak do upośledzonych przedszkolaków albo wciskać ludziom obleśne przechodnie kapciochy. fuj! jakby prezydent cię odwiedził, to też byś go uraczyła, jedna z drugą, zapyziałymi bamboszami i kazała wyskakiwać z laczków. podłoga nie jest ważniejsza od gości!! jak wam szkoda kasy na cyklinowanie podłogi raz na 5 lat, to zróbcie sobie odpowiednie do waszego statusu mantalnego klepisko albo wykładzinę z PVC na gołym betonie, zamiast zgrywać elegancję z parkietami, a później chodzić po nich na paluszkach.. argument, że goście nabrudzą jest godny leniwych brudasów, które wolą robić z siebie buraka zamiast przetrzeć podłogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×