Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Prosze o pomoc co robić gdy mi zaczyna zależeć

Polecane posty

Gość gość

Mimo, że z dwóch krańców Polski się pochodzimy spotkaliśmy się ponownie po latach... iskrzy, spojrzenia, tak jak dawniej, kiedy jako licealiści poznaliśmy się w wakacje u znajomych... Oboje jesteśmy wolni, ale po przejściach, z tym, że ja ten etap poprzedniego związku mam zakończony. On twierdzi, że "nie może tak na 100 % stwierdzić". Też tak miałam jeszcze kilka miesięcy temu... z jednej strony chciałam poznać kogoś nowego, z drugiej strony wracały wspomnienia o ex... Co ja mam robić? Zależy mi na nim? Przy nim czuje się bezpiecznie, cały czas się śmieję i mam w sobie tyle energii, że świat się dziwi, skąd we mnie tyle szczęścia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro cię olał keidyś, to teraz też to zrobi.... nie wchodzi sie dwa razy do tej samej rzeki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezeli to ma byc znajomosc na odleglosc to odradzam - nie wychodzi mimo najwiekszej na swiecie milosci.. a jak on nie ma poprzedniego zwiazku zakonczonego na 100% to zapomnij o tym ze stworzy staly zwiazek z toba..oboje musicie miec zamkniete wszystkie byle,ex itp.. Ty tez raczej piszesz,ze bys sobie znalazla kogos innego..wiec co.. albo pozostaje numer na jeden wieczor albo przyjazn z flirtowaniem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy ja napisałam że kiedyś mnie olał? Byliśmy szczeniakami niepełnoletnimi... miłe wakacje i tyle... z resztą wkrótce poznałam kogoś innego. A szukał kontaktu do mnie, pisaliśmy listy... i często wypytywał współnych znajomych co u mnie słychać. Fakt mieszkam gdzie indziej, ale w mieście z którego on pochodzi mam obecnie rodziców i siostrę. A moja pracę mogę wykonywać z dowolnego miejsca w kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie z tego co piszesz to oboje jestescie niezdecydowani..Ty bys poznala kogos innego..on nie jest pewny na 100% swojej sytuacji.. wez sie go zapytaj czy czasem jakas dziewczyna go nie olala tymczasowo albo czy aby sie z nikim nie poklocil ostatnio..bo troche mi to wyglada na to jakbys byla dziewczyna zapasowa.. zanim zmienisz prace i przeprowadzisz sie do innego miasta - przemysl czy warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby mi zależało na kimś innym to bym nie pisała, że zależy mi na nim konkretnie. Pracy zmieniać nie muszę - jak pisałam mam taką że mogę ją wykonywać nawet z zagranicy. I nie pisałam, że się przeprowadzę - po prostu ze względów zawodowych mam ułatwioną ewentualną decyzję o przeprowadzce... co nie znaczy, że taką podjęłam. On jest sam od roku. Z resztą nie chcę porad w sprawie związku na odległość, ale w tej konkretnej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraaz Cię olewa, bo co to za stwierdzenie że nie może stwierdzić na 100 procent. Czy tak gada facet któremu zależy? Dlaczego te dziewuchy takie głupie...? Ucz się dziewqczyno na códzyh błędach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno, przecież on ma Cię w nosie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
facet , ktory ciagle jest w zwiazku i zaczyna krecic z inna kobieta , nie jest godny zainteresowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Morze hce abyś była jego kohanką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jezeli jestes zdecydowana no pogadaj z nim szczeze i zapytaj jak on to widzi.Jezeli przyklasnie tej idei - no to zaczynajcie zwiazek i powodzenia! a jezeli zacznie wymyslac rozne rzeczy - to swiatelko czerwone powinno ci sie zapalic ze nie warto.Ja tylko pisze bezstronnie,na zimno bez emocji a wydaje mi sie ze jestem specjalistka od nieudanych zwiazkow i wiem z czym to sie je.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
'jezeli to ma byc znajomosc na odleglosc to odradzam - nie wychodzi mimo najwiekszej na swiecie milosci..' - zgadzam się z Tobą, mialam kilka związkow na odleglosc i wszystkie skonczyly się porażką :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mammina też masz pecha do facetow i jestes starą panną? Ja też jestem specjalistka od nieudanych zwiazkow :D smiech przez łzy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehe - jeszcze tego by brakowało :D Powiedzmy kobieta po przejściach ale już od paru lat szczęśliwie zamężna - po raz drugi - jedno dziecko starsze - drugie w drodze miejmy nadzieje..a wlazłam tu po to żeby pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję za wypowiedzi, ale chyba niektórzy mają problem w czytaniu ze zrozumieniem. On jest stanu wolnego od roku i tą informację mam nie tylko od niego. Kochanka nie miałam nigdy i nie będę miała, podobnie jak on, mamy swoje zasady i wartości. Ja ostatni związek zakończyłam w zeszłym roku. Do ok. maja miałam właśnie wahania podobne jak on - z jednej strony chciałam spróbować poznać kogoś, z drugiej wracały myśli o ex. Czy facet który się mną nie interesuje zaprasza mnie na randki, spotkania, rozmawia ze mną wieczorami codziennie (kiedy się nie widzimy). Czy facet, który chce ze mnie zrobić kochankę zabiera mnie na spotkania do znajomych, do swojej pracy? Mówi innym wspólnym znajomym, że mnie spotkał, że odnowił znajomość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo my kobiety zawsze sobie dospiewamy pare rzeczy z facetami,czasami chcemy byc slepe, czasami wiemy same ze cos sie nie uda a brniemy bo moze jednak..jakbym wiedziala teraz to co wiem, nie popelnilabym tylu bledow..ale nie mialam nikogo kto by mi wyjasnil..i tak nauczylam sie na wlasnych bledach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nooo..to jezeli facet planuje, przedstawia cie wszystkim i niemal trabi naookolo ze jestes - to bardzo dobry znak. wiec czemu sie boisz i zastanawiasz co zrobic..bo juz nie wiem..pierwszy post - niezdecydowana..teraz zdecydowana..no to jak w koncu jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie zależy :) A ten tekst o poznaniu innych i ex jest w czasie przeszłym - było minęło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to ciach - pogadaj z nim szczerze i zalatwione..inaczej sie nie dowiesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×