pomysł na nude pośmiejejemy sie tj kawały itp

zapraszam do pisania dowc**asów .źartów kawałów .z sensem i bez sensu tj.śmieszne sytuacje ...

Mówi plemnik do plemnika: - Spotkamy się dzisiaj na fejsie?

kawał bez sensu . -przychodzi koza na stacje benzynową i co robi ? Nic .nic . - to to samo co by zostawić samochód na polu bez kierowcy teź by nic nie robił ,nawet by nie chodził .

Pijany facet wraca do domu. Żona zaczyna awanturę i wymownie pokazuje palcem na zegarek. Na co facet: - Wielkie halo! Zegarek, ku*wa! Jak mój ojciec wracał do domu, to matka na kalendarz pokazywała!

Radiowóz wpada na drzewo. Z rozbitego pojazdu gramoli się dwóch "wesołych" funkcjonariuszy. Jeden mówi do drugiego: - No, Stasiu, tak szybko na miejscu wypadku to jeszcze nigdy nie byliśmy.

jedzie koleś tirem, zatrzymuje go policja, standardowa gadka, dowodzik prawko itd, nastepnie: -(policjant) prosze otworzyc naczepę -(kierowca) w żadnym wypadku, nie mogę -(p) dlaczego? -(k) no nie mogę i tyle no -(p) no dlaczego? -(k) no nie mogę bo pszczoły luzem wiozę

Wraca koleś autobusem, okropnie zmęczony po ciężkim dniu pracy. Siedzi, a nad nim dwa mohery obrabiają mu d**ę, bo im miejsca nie ustąpił: - Ja wychowałam 5 dzieci i każde by ustąpiło! - Ja wychowałam 10 dzieci i każde by ustąpiło! itd. Na co koleś, gdy już nie wytrzymał: - Jak żeście k***a tłoku narobiły to teraz stójcie!

ciężko chory pacjent zamknięty izolatce w zakładzie psychiatrycznym krzyczy ! . -23 23 23 . Przechodzi doktor psychiatryk ! Zaciekawiony sytuacja zagląd przez dziórkę od klucza ,za chwilę dobiega głos ! . -24 .24 .24 .

*zagląda .

co to jest ? 2deski i trzy gwoździe . -zestaw wypoczynkowy firmy jezus .

Co to są nogi? Dwa słupy do podpierania d**y . Co to jest łóżko? -poligon dwuosobowy do badan jądrowych. . Srala babka srala trawki sie trzymala, trawka sie urwala babka sie osrala. xD

Siedzą dwie muchy...jedna mówi do drugiej: eeeee nie jem, w tym gównie jest włos....

Pocalunek to jak zelasko, wtaczasz go u gory ,a grzeje od dolu.

Ludzie jedzcie gowno mil jardy much nie mogą się mylic:-) :-)

*sytuacją .

koza me siecke zre ! .mlyko do w polu sro łoj mocno sro .

przychodzi baba do ginekologa . (G.) -gdzie mi się tu rozbiera ? ! . Przychodzi baba do lekarza z garem wrzącej wody . (L.) -na ch! .mi to ? ! . -ajajaj ! .

legenda o ch .ju na kaczych łapach . -dawno dawno temu za siedmioma morzami i ośmioma lasami źył sobie ch .j. Na kaczych łapach .siał on terror wśród niewiast rodu kaczogrodu . -pewnego dnia król nie wytrzymał i wezwał śmiałka do walki z straszliwą bestią. Śmiałek wędrował przez wiele dni i nocy .aź wkońcu dotarł do jamy jaszczura . Jaszczur usłyszawszy kroki wyszedł z jamy i zionoł klejącym budyniem w tarczę rycerza . Zniesmaczonx rycerz odrzucił tarczę . Jaszczur wykorzystał okazję i zionoł kleistą mazią w rycerza -rycerz utonoł .

*zniesmaczony .

w autobusie brak wolnych miejsc stara moherowa baba mówi na głoś w tych czasach niema już drzentelmenów nikt ci miejsca nie ustąpi a młody meszczyzna sie odzywa drzetelmeni są prosze pani ale jest brak wolnych miejsc.

- Mamusiu, czy ja jestem księżniczką? - Nie, synku jesteś debilem!!

Jasiu pyta mamy Czy to prawda że mam duże zęby? Nie gadaj tyle bo podłogę porysujesz .

Ja napisze taki: Siedzi dziewczynka na ławce, podchodzą do niej chłopcy i mówią żeby weszła na drabinke. Dziewczynka wrocila do domu i mówi -mamo a chłopcy chcieli żebym weszła na drabinke -corciu oni chcieli zobaczyć Twoje majteczki -mamo, ale ja ich przechytrzylam i nie założyłam majteczek.

Ale k***a suchary. Szkoła żartu Karola Strassburgera

Do familiady z tymi kawałami w********ac

Do familiady z tymi kawałami w********ac

idom ulicom dwa ołówki niebieski i czerwony który jest w policji......? tak ten tępy zakończony gumkom.

przychodzi mały jasio .do sexshopu . -(j.) dzieńdobly poplosem prezerwatywy .

przeraźona wnusia z krzykiem woła babcię. (w.) -babciu ! .babciu !.baaabciu ?!.a jasio na górze konia bije.. (b.) -łola boga jak on go tam zaciągnoł .

przeraźona wnusia z krzykiem i z płaczem woła babcię. (w.) -babciu ! .babciu !.baaabciu ?!.a jasio na górze konia bije.. (b.) -łola boga jak on go tam zaciągnoł .