mam problemy z kolega

Moj stary kolega z ktorym jak sie ozenil zerwal ze mna kontakt, nie wiem kto mu powiedzial ze moj M pracuje za granica i nie wiem tez kto mu moj numer tel.dal ma tez moj adres i jak nie dzwoni to do skrzynki wrzuca zaproszenie na kawe juz nie wiem co z tym zrobic

idź z nim na kawę? jak fajny, bo jak cielak to nie idź. chyba, ze kawa dobra :) teraz wiesz już wszystko... ;)

Kolega bardzo przystojny i do dzisiaj mi sie podoba tylko ja mam meza czy to wypada a jak mnie ktos ujrzy i maz sie dowie

kawa a co w tym złego?:)

ej, młoda, to ma być kawa, czy kakao?;)

Tego sie boje ze przy tym kumlu jestem bardzo slaba i moze dojsc do wszystkiego ,i jak pozniej sie przyznawac

ale po co? ludzie, którzy się przyznają, to ludzie mający poczucie winy i tacy, którzy nie umieją sobie poradzić z samymi sobą. po co obciążać drugą osobę czymś, co dla Ciebie jest miła tajemnica i wspomnieniem, a dla drugiej osoby może być koszmarem? a tak serio, jeśli Cię ciągnie, żeby to zrobić - zrób to. wydaje mi się, że dla związku może się to nawet okazać lecznicze, kiedy sobie kogoś znajdziesz. ludzie nie są z natury monogamiczni, nie rozumiem czemu seks pozamałżeński uważany jest za zdradę. zdradą - dla mnie - jest chyba nic w sumie, bo każdy ma prawo dysponować swoim ciałem i tworzyć więzi emocjonalne wedle swojego uznania. małżeństwo oznacza tyle, że chce się z kimś żyć na co dzień, to tyle :) Laboga, co ja tu w ogóle robię :)

ftz, ależ ona jest tuż po ślubie jeśli dobrze rozumiem; a zdradzać tuż po ślubie? Też niby nic do tego, zresztą; ja się tam nie znam.

no i tutaj możemy oficjalnie rozpocząć dyskusję o naturze zdrady.

Chociaż kumpel też nagrzany jak aż liściki wrzuca, albo taki ma styl bycia; no ale jak taki styl bycia do mężatki to albo kręcą go szczególnie mężatki albo ty go kręcisz na tyle, że nie przestaje próbować. Tzn., że nie musisz być słaba bo on widać też silny nie jest w tej relacji aż tak więc możesz go np. zdominować w łóżku :D. Dawaj ;).

Powiedz mu prosto z mostu, żeby się odpier.dolił. Będziesz z siebie dumna, on będzie w szoku, a Twoje małżeństwo - niezagrożone.

Juz nie umie odpisywac na te sms bo pisze tak bajecznie tak podniecajaco ze czasami zaluje ze jego nie wybralam za meza tylko jego konkurenta, Nie wiem po co on mi wszedl teraz w moja droge zycia

po co się opierasz daj mu i będą wszyscy zadowoleni

Kawa to jeszcze nie lizanie c**y,a jak mąż się dowie to będziesz miała przej****e.Wybór należy do ciebie,ale skoro zostawił cię dla innej to niech spada.Nie obniżaj swojej wartości bo źle skończysz.

i tak dasz d**yb jak nie jak nie temu to innemu więc daj i nie stawiaj się

Ale bedzie zabawa jak maz wroci i sprrawdzi skrzynke na listy.

Jak zdraszisz bedziesz szmata niczym sie nie bedziesz roznila od k***w na obwodnicy :)

zawsze możesz powiedzieć mamusi że mąż świnia był i cię nie rozumiał . Mamusia to łyknie i będzie rozpowiadać po okolicy jaka to byłaś święta a łajdak cię krzywdził. A ty biedna z tego żalu tylko umówiłaś się na kawę i loty ale lody to nie zdrada.

po co sobie i mezowi komplikowac zycie, on i tak sie ozenil i nie byl toba zainteresowany a teraz pewnie chce z drugiego sortu bo zona sie nie spisala zawsze trzeba rozwazyc ktory wybor, jesli okaze sie nieudany, moze przyniesc wieksze szkody jeden gostek z neta zapraszal mnie kiedys na wyjazd do domku w glucha puszcze.ale dziwny, nr telefonu nie chcial dac, z drugiej strony nawet niczego sobie no i fajny wyjazd.rozwazajac dwie opcje stwierdzilam ze lepiej zalowac ze sie przewalilo fajny wyjazd i towarzystwo przez przesadne podejrzenia niz zalowac duzo wiecej i bardziej drastycznie

wlasnie skoro gosciu Cie kreci a meza nie ma to kto ma Cie zaspokoic? Poszalej sobie nic sie przeciez nie stanie. A maz nie musi nic wiedziec. A gdyby on sie wygadal ten kolega to daj mu w pysk i wyprzyj sie wszystkiego, a slodkie chwile zostana tylko dla Ciebie =P

co ty pitolisz niech się dziewczyna realizuje co ma siędieć w domu jak kura .

Widze ze tu pelno szmat. radza zeby zdradzic. Oby wasi faceci sie dowiedzieli , skoncz sie pieniazki i bedzie placz.. i wstyd pprzed rodzina i wioska :)

zebyscie mnie nie zrozumieli zle, ja nie mam meza, w opisanej historii chodzilo o moje bezpieczenstwo, zas w twoim przypadku o twoje relacjie z mezem i opinie.nie czytaj tego co zwierzaki z buszu pisza zeby sobie uzyc i tym podobne, w koncu ludzmi jestesmy a nie dzikusami, mamy kulture, sumienie, szacunek , zaufanie, itp, tylko niedojrzale osobowosci mysla ze chce to se biore

zebyscie mnie nie zrozumieli zle, ja nie mam meza, w opisanej historii chodzilo o moje bezpieczenstwo, zas w twoim przypadku o twoje relacjie z mezem i opinie.nie czytaj tego co zwierzaki z buszu pisza zeby sobie uzyc i tym podobne, w koncu ludzmi jestesmy a nie dzikusami, mamy kulture, sumienie, szacunek , zaufanie, itp, tylko niedojrzale osobowosci mysla ze chce to se biore

daj mu a mężowi nic nie mów i d**y mężowi też nie dawaj a jak się wkurzy to w płacz i mów że cę nie rozumnie.

Znow dzisiaj piekny sms dostalam jak czytalam to az mokra sie zrobilam i moje paluszki sobie do niej wlozylam, maz dopiero na wieta przyjedzie, to on mnie zameczy tymi sms--ami

spotkaj się znim pomorzesz sobie i jemu

Przemyslalam i chyba sie z nim spotkam tylko jeszcze nie wiem gdzie, czy isc gdzies z nim na kawe czy go do siebie zaprosic

niech przyjdzie do Ciebie będziecie mogli id razu wziąść się do rzeczy

Czy to wypada zebym mu ulatwiala to co sobie o mnie pomysli,nie lepiej zeby troche sie wiecej postaral chodz ja mam chedz na niego