Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jakie sa wasze roczne dzieci

Polecane posty

Gość gość

Jaki maja charakter? Co lubia? Co umieja? Co jedza? Czyli wszystko co chce sie wam napisac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic nam się nie chce napisac ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój syn jest bardzo żywym dzieckiem, wszędzie go pełno, ostatnio nauczył sie wchodzic na fotele i krzesła a potem zaraz wchodzi na stół/ławę, nie mogę go spuścić z oka bo wszystko ładuje do buzi, zdarzało się ,że wyciągałam mu slimaki z ust nie mówiąc o kamieniach, piasku itd...czasem naprawdę daje mi popalić.... ale jest kochanym dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i najpiekniejszym najladniejszym ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój Fabik kilka dni temu skończył roczek. Jest bardzo żywiołowy w porównaniu do innych dzieci. Trochę zazdroszczę mamom które mają spokojne dzieci. Stawia pierwsze kroki. Mówi: mama , tata, baba, brum-brum, am-am, nie. Bardzo lubi samochody( lubi bawić się nimi, całe dnie powtarza brum-brum, nie chce wychodzić z samochodu). Jest bardzo wesoły. Czasem potrafi być bardzo męczący

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MałaMi1987r
Hej! moja Majka za dwa tyg konczy rok,chodzi juz i jest mala kaskaderka,nie boi sie niczego.. jej ulubiona zabawa to przechodzenie z lozka do wozka spacerowki :) ma mase zabawek a bawi sie moze z piecioma,mieszkamy na wsi wiec brud kurz itp jej nie straszny,po prostu radosne szczesliwe dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emcekwadrat
a moja córcia ma rok i 2 miesiące, nie chodzi jeszcze sama i nie mówi. Martwi mnie to masakrycznie, byliśmy 2 razy u neurologa, powiedział, że wszystko jest w porządku, swego czasu chodziłyśmy też na rehabilitację. A jaka jest: radosna, baaaardzo r***liwa, zajmuje się wszystkim 5 sekund i choć mam czasami na nią takie nerwy, ze płakać mi się chce, to kocham ją najbardziej na świecie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×