o co chodzi wykładowcy

(nie znamy się dobrze), który z zaskoczenia dotyka mnie swoim ciałem od tyłu (przywarł do mnie)... Niestety nie zdąrzyłam go jeszcze spytać, a to stało się stosunkowo nie dawno. Nic wtedy nie odpowiedział, odszedł od tak. Szedł z jakimś kolegą młodszym. Dużo przy tym mówił do niego, a ze mną się nie przywitał. Co jest najśmieszniejsze w tym, że nie jestesmy już w gimnazjum... a facet ma 26 lat. Pewnie powiecie (i tak pewnie jest), że chodzi mu o seks. To co zrobił to dosyć intymny gest, może jeszcze o coś chodzić. Co myśli przeciętny facet tak robiąc?

myśli sobie: "k***a jak tu ciasno nawet nie ma jak przejść"

straszny z niego histeryk niestety

byłam tylko ja na tym korytarzu...

w wieku 26 lat nie można być wykładowcą, co najwyżej asystentem i doktorantem x pewnie się zagadał i niechcący na ciebie wpadł, a ty się teraz będziesz jarać tym przez rok :D

zagadał i chyba zboczył z drogi trochę, bo szedł prosto a skręcił... przytulaliśmy się wcześniej, ściskaliśmy się obejmowaliśmy... więc

oj i mało wiesz. można być wykładowcą i normalnie prowadzić zajęcia... on to już 3 rok robi... chyba na studia nie chodziłeś..

napewno chcał cię od tylu wźąść, ładna jesteś ???? To nic strasznego, troche d""""a boli ale tylko na początku, później jest ok ,

no skoro jawnie żescie się już wcześniej obmacywali to co tu rozkminiać?:D

bo dałam mu jasno znać ze mi sie to nie podoba... a on nadal swoje

"oj i mało wiesz. można być wykładowcą i normalnie prowadzić zajęcia..." x nie idiotko, wykładowcą sie jest gdy sie ma stopien DOKTORA x zreszta widac po twojej pisowni, ze to jakas "uczelnia" w Pipidowie Małym kretynko :D

Kretynie, 90% moich nauczycieli to ludzie z tytułem mgr! malutko wiesz o uczelniach

nie ośmieszaj się już więcej...

wystaw mu tej twojej d**y w końcu niech sobie chlopak zamoczy i bedziesz miała spokój