Szef z osobą towarzyszącą

Hej. Mam pewnien dylemat. Mój narzeczony ma swoją firmę. Robi szkolenie i chce żebym pojechała z nim. Tylko ja nie za bardzo wiem czy mi wypada. Nie wiem czy to nie będzie głupio wyglądało. On bardzo nalega. Dziewczyny powiedzcie co o tym sadzicie ?

nie wypada, zostań w domu i lepiej nagotuj gulaszu na jutro

Hehe aktualnie jestem na L4 grypa mnie dopadła więc mam dużo czasu, a nawet za dużo.

A czemu nie ? Szef bierze kogo chce.

Dlaczego nie .Odpowiecniosie nastaw psychicznie, fizycznie odpowiedni ubiór sexi i wyjazd

Seksi ? Przecież ona tam nie jedzie na wczasy.

Nie wypada. Będzie głupio wyglądało.

Oczywiscie ze wypada. Jedz i baw sie dobrze.

To znowu tq psycholka od szefa,lecz sie

Hm, jak wygląda to tak że pracownicy mają dużo luzu, tzn. czasu wolnego, to czemu nie? Głupio byłoby jakby oni siedzieli na szkoleniu gdzie faktycznie mają się czegoś uczyć, a Twój narzeczony z Tobą by się bujał w ramach rozrywki. No i też może zaproponować pracownikom to samo, branie osób towarzyszących, na ich koszt.

Jak na szkolenie to będą mieli dużo luzu i dużo atrakcji.

Maili zaproponowane branie osób towarzyszących na swój koszt, ale skorzysta tylko dobry kumpel narzeczonego i jedzie z dziewczyną, z którą dobrze się znam.

No to bym się nie przejmowała, zwłaszcza że szef nie będzie jakoś uprzywilejowany.

Nie chce żeby wyszedł z tego nietak z naszej strony.

no to jezeli kazdy ma mozliwosc wyjazdu z osobą towarz to czym ty się martwisz???

Facet chce r****nsko w hotelu dlatego chce cię zabrać.