Dziwny stan chęć ślubu

Pierwsza odsłona tematu została usunięta z bliżej nieznanych powodów :) Ale się nie poddajemy :) Mam nadzieję, że wszystkie "nasze" dziewczyny się odnajdą! :) Żeby nikt nie zamknął tego oto tematu, przybliżam tematykę: skupiamy dziewczyny/kobiety, które zaczynają pragnąć "zalegalizowania" związku. Z różnych powodów, po różnym czasie. Część już jest zaręczona, część po ślubie ale z ciepłym słowem i dobrą radą ;) A poza tym gadamy sobie o wszystkim - nie tylko o pierścieniach mocy ;)

Uffff... Myślałam o tym samym :) Melduję się na posterunku :P

Nie zamierzamy :P :P :P

och ach jaka kultura :D marionetka jak tam weekend? Zaraz powinna dołączyć Juleczka, Setuni na gg prześlę linka, do Waty mam chyba maila to też jej wyślę ;) Reszta mam nadzieję się odnajdzie ;))

:) Normalnie mi ulżyło :) Czego to ludzie wredni nie wymyślą? Swoją drogą Wata już wróciła z wojaży, czy nie? Mam nadzieję, że żadna wredota znów nam nie usunie tematu... jak tam po weekendzie? U mnie był MEGA sympatyczny, a wczoraj było rodzinne spotkanie. Moich i L.rodziców :D Połaziliśmy po centrum Kraka, zjedliśmy pyszny rodzinny obiadek i najlepsiejsze pod słońcem lody od Argasińskiego:) Domowa robota- polecam Laseczki :)

Ech u mnie tak cudownie to nie było ;) Dostałam nowe "szybkie" zlecenie, a ja chyba łasa na pieniądze jestem bo się zgodziłam :D Czas mam do końca następnego tygodnia a chcę skończyć zanim mama P. przyjedzie. Ale kupiliśmy sobie fajne czasopismo, jakieś gadżety do kuchni a jutro jeszcze do IKEI jedziemy ;) a, że ja IKEĘ kocham to już się doczekać nie mogę :D Co do usunięcia... w sobotę ktoś napisał w tamtym wątku, że jesteśmy bohaterkami jakiegoś bzdurnego komiksu na fb (znaczy powycinane fragmenty wypowiedzi z wątku). Potem ta "inteligentna" założyła wątek o Wacie a kilka godzin później wątku już nie było.

powiem Wam, że lepsze od Grycana :) Aha moja mama przeprowadziła poważną rozmowę z moim L- nie pytała co jak i kiedy? Lecz widać, że obojgu jest lepiej po tej rozmowie :D aha no i żadne nie puściło pary z buzi o czym gadali i co ustalili :P Dobre, prawda? :P P.S. L.mi się biedaczek wygadał, że płaci w ratach Bidulka temu jubilerowi za moje cudo na serdeczny.. Wzruszył mnie tym do łez. Nie będę się już bez przerwy dopytywała, bo sprawa w toku... :D

Zagubiona co Ty mówisz...Jaka porażka- widać jakaś bidulka jest zazdrosna, że sama nie potrafi o swoją przyszłość zawalczyć :P ech ludzie są p******i :P co do komiksu chętnie bym go zobaczyła :) Ale niektórzy mają problemy, niech zajmą się swoim życiem a nie bzdurami na forum. Na szczęście zawsze możemy założyć nowy temat:) i zablokować jadaczki wredotom.

Juleczka kochany ten Twój L. :) A ja dziś znalazłam złoty pierścionek pod poduszką :D Ale ale nie zaręczynowy, tylko kilka dni temu się trochę spiłam i zgubiłam piękny pierścionek, który dostałam na komunię od cioci. Już myślałam, że go straciłam bezpowrotnie ale znalazł się! :)

U mnie weekend był bardzoo pozytywny :) W piątek odwiedziła nas rodzinka - rodzice, bart, ciocia z wujkiem i kuzynka z chłopakiem. Było tak fajnie, że jak jechali łezka w oku mi się zakręciła... Niestety najbliższą rodzinę (rodzice i brat są blisko) mam jakieś 600 km od siebie - na drugim końcu Polski, dlatego tak ciężko nam się rozstawać... W sobotę pojechaliśmy sobie "pograć" w tenisa :P Mój Luby kiedyś trenował a ja zapragnęłam się nauczyć. Póki co jestem na etapie majtania ręką :D Powiem Wam szczerze, że jest to trudniejsze niż się zdaje w TV. Generalnie jestem kumata w różnych sportach (10 lat trenowałam wyczynowo), ale tutaj miałam problem z opanowaniem podstawowej techniki :P Niedziela była już zdecydowanie bardziej leniwa :) Filmy, Youtube, szukanie mieszkania, gotowanie, itp. :) Juleczka u Nas też jest wytwórnia lodów. Kolejki są na 40 minut stania!!! Miasto oszalało na ich punkcie :) Ja jeszcze nie byłam i chyba w tym roku się nie wybiorę ;) Dieta cały czas jest u mnie na topie chociaż wczoraj zgrzeszyłam kilkoma kruchymi ciastkami... :O Pocieszam się, że każdy dietetyk zaleca 1 posiłek odbiegający od diety, żeby nie zaburzyć metabolizmu :P A pozostałym jak minął weekend? Cały czas się zastanawiam z jakiego powodu usunęli wątek, w którym był kulturalny dialog...

cześć dziewczynki! :* Właśnie dostałam link do nowego topiku od Setuni. Dzięki SET:* Co za wstręciuchy usunęły nasz temat i czemu ;/? Przecież nikogo tu nie obrażamy, a każdemu przecież wolno mieć swoje zdanie. Co komu to przeszkadzało, że wymieniamy się doświadczeniami... Normalnie aż żal... Mówcie co nowego u Was ;-) Ja już w piątek wróciłam do Polski, w sobotę dotarłam do domu. Powiem Wam, że tak średnio podobała mi się Bułgaria. Szału raczej nie było. Do tego pierwszego dnia wszyscy mieli problemy żołądkowe... W każdym razie dobrze, ze już jestem w domu. I zmieniam zdanie- jednak Polska nie jest taka zła ;D

No ja też nie rozumie dlaczego i tak bez wyraźnego powodu nasz wątek został usunięty? Zaczynam mieć wątpliwości co do poziomu IQ osób z redakcji. Myślę, że nasza Wata powinna napisać do redakcji i się dowiedzieć o powód takiej sytuacji... Ludzka nienawiść i ułomność nigdy nie przestaną mnie zadziwiać :P

Zagubiona dobrze, że jesteś czujna! :) Ludzie nie mają co robić i węszą... Z drugiej strony wprowadzamy prywatne wątki na tak otwartym forum... :O Może jakaś zamknięta grupa na facebooku?? ;)

Wato- problemy żołądkowe? Może jedzonko jakieś nie "teges" Napisz do redakcji- nie się wytłumaczą :P Czyli lepiej w Polsce? Pewnie jednak opalona jesteś i Twój Luby także :) Nie wiem jak Wy, ale ja naprawdę chciałabym zobaczyć ten komiks z nami w roli głównej :D

mari0netka- dobry pomysł, bo podejrzewam, że co jakiś czas bez powodu będą nam usuwać temat.

nie mam linka do tego konta na fb gdzie wrzucali ten "komiks" ale nic ciekawego to nie było... coś w stylu "najbardziej wkurzające tematy z kafeterii" czy coś takiego ;] Za zamkniętą grupą to i ja bym była - może niekoniecznie na fb bo nie każdy musi mieć, ale może jakaś grupa dyskusyjna dostępna do gmaili? :) gmaila łatwiej założyć niż fb i nie trzeba podawać danych ;)) Ja dziś będę raczej "z doskoku" bo sporo roboty mam ;))

cześć laski:) odnalazłam Was:) u mnie weekend był za krótki i teraz znów cały tydzień jestem sama:/ nie chce się z łóżka wstawać...

Oj Juleczka- co przechodziliśmy przez 3 dni... masakra, nikomu tego nie życzę. Jedzenie było bleeee :D. Do tego inna flora bakteryjna;/. wszystko się skumulowało i sami możecie się domyślić co się działo ;D. Dobrze, że już po wszystkim. Troszkę się opaliliśmy, pokąpaliśmy w morzu. Najgorzej nie było ;-), ale jeśli miałabym tam pojechać jeszcze raz to chyba już bym nie chciała. Daruję sobie pisanie do redakcji na razie, jak usuną ten temat to wtedy to zrobię ;-)

ileż tu zazdrośnic:D

Zagubiona a wiesz jak to ogarnąć na Gmailu??? :P Nie chce mi się walczyć z tymi gryzoniami w ludzkiej skórze :P

Gościu przed mną- zjedz snickersa, bo zaczynasz gwiazdorzyć :) Dziewczyny nie damy się, bo przecież kafe jest dla wszystkich :) Wato napisz do redakcji i zastrzeż sobie, żeby nie usuwali. Co to ma być? Gówno ich obchodzi nasz temat. Niech się zajmą innymi debilami :) Co do prywatnego wątku- jestem za, ale nie na FB - wybaczcie :P Może na wizażu? tam nie usuwają z durnych powodów wątków :) Wato współczuje to mógł być jakiś rotawirusik :P

O co mamy byc zazdrosne? Ze jakas siksa zmusila faceta do oswiadczyn a teraz biedak splaca w ratach to 'cudo'. Jestescie idiotkami naprawde.

nie mam konta na gmailu :P Poza tym dlaczego mam sie poddawać? Nie robimy nic złego, no HELLO dziewczyny :D Ostatni Gość na pewno nie będzie za tym, żeby uciekać :) Wato odbudujcie sobie teraz florę bakteryjną jakimiś preparatami :) z kulturami bakterii :)

Nie da się nikogo zmusić;) Jakby nie chciał się oświadczyć to by tego nie robił.....

No to jesteśmy idiotkami a Tobie Dzieciaku nic do tego:) Proponuję mieć chamstwo w poważaniu :) Dziewczyny ja zostaję na kafe, nie mam zamiaru uciekać przed jakąś patologią :) Jestem ciekawa czy reszta nas znajdzie? :)

Prowadzimy tortury na swoich ofiarach. Jesteśmy oprawcami i tyranami :P Więzimy ich w ciemnych piwnicach i siłą zmuszamy do oświadczyn :D A może nasi faceci mają taki fetysz? :P Nic Ci do tego :)

Yhy jasne jak mu gadala o tym non stop to w koncu zglupial i ustapil jaka porazka ja piernicze

gosc- wybacz, ale nikogo nie zmusiłam. powiedziałam raz, co mi na sercu lezało. gdyby nie chciał to by sie nie oswiadczył. nikogo nie da sie zmusic do takich deklaracji. A teraz większosc spraw sam załatwia. on chciał szybko rezerwowac sale, zespol, jechac do ksiedza. ja nie wspomniałam ani słowem o tym . wszystko wychodzi od niego. pokazuje mi na codzien, ze mnie kocha. I naprawdę wstrzymaj sie ze swoimi komentarzami, nie znasz nas i nie oceniaj.

Marionetka LUBIĘ TO :) Zostawmy te dzieci w spokoju, niech se troszkę poszczekają :) Wato napiszesz do redakcji najwyżej:) Jestem ciekawa jak tam nasza Setunia się czuje? :)

Nie szkoda Ci czasu na pisanie w tak beznadziejnym temacie? Szanuj siebie i swój czas kobieto! :)