Wasza opinia na temat sprawy wokol Tesco i Next

Coraz mniejsze stawki? Minimalna co roku idzie w gore, co prawda o parę pensów, znacznie mniej poniżej inflacji, ale jednak wzrasta. U nas w firmie mojej i męża co roku tez są podwyżki, wiec ja nie wiem o co niektórym chodzi Jesli ktoś nie ma konkretnych kwalifikacji/fachu no to co się dziwi, ze zarabia 6.19??? Nikt, nigdzie i nikomu nie będzie dobrze płacił za proste prace fizyczne Jak się chce to można normalnie zarabiać, ale to się samo nie zrobi Ale co ja mowie, przecież my tu wszyscy zarabiamy minimalna :DDD

Nie wmawiajcie ludziom ciemnoty, ze każdy z********a za minimalna krajowa Czego oczekujecie? Ze w fabryce, magazynie, na sprzątaniu czy na kasie będziecie mieć 20/h???

zamin przyjechalismy do ich kraju stwki byly duzo wieksze, teraz firmy takie jak Tesco sciagaja Polakow z Polski I zatrudniaja nawet ponizej minimalnej, jeszcze troche a za tym przykladem pojda inne firmy, przeciez jak oni moga to czemu nie my...

A skad to wytrzasnales, ze placa ludziom mniej niz minimum??? Poza tym swiat na UK sie nie konczy...

Labour probuje wygrac wyborcow bo im notowania spadaja, a temat emigracji jest jak swieze buleczki. Polityka i nic wiecej. Lepiej by sie tymi swoimi 'chavs' na zasilkach zajeli, ktorzy sie w zyciu zadna praca nie skalali.

heheh. przecież to partia pracy otworzyła dla POlaczków rynek pracy w 2004 r. i podobno spodziewali się 20 tys. imigrantów z całej europy wschodniej - głupcy! chyba że ...... ta imigracja POlactwa tak naprawdę niezwykle im się opłaca - i to jest raczej prawda :P a że POlaczki popsuli rynek pracy w GB w ogóle nie podlega dyskusji. ale nie martwcie się POlaczki - w nocy z 31 grudnia na 01 stycznia 2014 na GB wyruszą hordy Rumunów i Bułgarów - oni będą z*********ć jeszcze szybciej, jeszcze wydajniej i jeszcze taniej - powygryzają was szybko z pracy i wrócicie na wyspę szczawiem i mirabelkami płynącą :D

Dlatego pocjelam i to chyba raczej sluszna decyzje o wyjezdzie z UK! Ten kraj schodzi na psy!

A skad to wytrzasnales, ze placa ludziom mniej niz minimum??? Poza tym swiat na UK sie nie konczy...>> Ogladaj wiadomosci w UK i czytaj gaazety, na BBC na glownych wiadomosciach to mowili, ale pewnie ledwo dukasz po angielsku i tv tylko polska to skad masz wiedziec...

Wstydzilabym sie tu wyjechac gdybym ledwo dukala po angielsku, tak ze o to sie nie martw

To chyba ty nie rozumiesz o czym w wiadomościach mówią. Wcale nie o płacy niższej niż minimalna tylko o umowach zerowych, czyli agencyjnych/bank. Pracujesz jak cię potrzebują i nie masz w umowie stałych godzin ani stawek. Jedna babka mówiła że płacono jej mniej niż minimalne ale to odosobniony przypadek.

tak, bo woerzysz, ze to tylko jedna babka...

@gosc 23:52 to po kurwe tu siedzisz i skomlesz???!!!

...but there is no jobs...oh yeah, you're just f**king lazy....

gowno mi po pracy, pracy to ja mam w domu duzo, do pracy sie chodzi zarobic na zycie, godne zycie, a nie wegetetacje. Idzie sie do pracy, zeby zarobic na zalozenie rodziny, na jej utrzymanie, ma wyksztalcenie dzieci, na godne zycie na starosc. Po to jest praca, a nie tylko po to, zeby ja miec. Jak ktos chce pracowac za minimalna albo troche powyzej i cale zycie siedziec na kupie z obcymi ludzmi w pokoju, bez rodziny, jesc pasci, to jego wola, bo tylko takie zycie czeka tych co CHCA PRACY.Ja nie chce pracy, ja chce godnego zarobku z pracy. I praca od tego ma byc, jak nie ma to mowie f**k off, niech sobie taki skapy burzuj sam zakasa rekawy i pracuje, ja mam prace w domu.

A kto na Ciebie z********a??? Nie kazdy pracuje za minimalna wbij sobie to do glowy! Minimalna jest dla ludzi bez wyksztalcenia. Znam wiele osob, ktore zaczynaly od minimalnej, a teraz zarabiaja swietnie. Ale to trzeba chciec, byc ambitnym, a nie biadolic... Siedzac w domu za duzo nie wysiedzisz! Ale rob co chcesz

A czy ja biadole? Ja nie pracuje za minimalna, bo nigdy sie na taka nie zgadzalam, bo mowilam otwarcie, ze mnie nie stac pracowac za takie psie pieniadze. Jestem swietnym pracownikiem, wiem, to i nie chce tylko pracy, tak jak tu wielu piesz i skamle "JA CHCE PRACY, JA CHCE PRACY". Na huj wam praca, nie macie co robic? Bo ja mam. Praca sama w sobie, zeby ja miec do nieczego nie jest mi potrzebna, ale niektorym tylko to wystarczy, nie wazne, ze zra pasci, ja to juz wolalabym sobie kupic pistolet i strzelic sobie w leb, niz tak zyc, jak szczur z kanalow...

A co masz do zaoferowania??? Masz wyksztalcenie, kwalifikacje, doswiadczenie, znasz jezyki??? Jak nie to sie nawet nie osmieszaj, ze Ty chcesz miec wiecej jak minimalna, bo nikt nie ma za co Ci wiecej dac, jesli sama nie masz nic do zaoferowania

Eh ty znowu swoje, nie umiesz czytac ze zrozumieniem. Ja juz tutaj jestem 8 lat, maly czlowieczku, znam jezyk, prace tez mam dobra z dobrym zarobkiem i nigdy sie nie godzilam na prace za minimalna, chociaz wileu mi proponowalo, a jak im, ze nie stac mnie na to, zeby pracowac za minimum, bo jestem czlowiekiem, a nie zwierzeciem. mam mieszkanie, ktore musze utrzymac, mam dzieci, oplaty, koszty dojazdu, jedzenie, zeby moc nowmalnie funkcjonowac. Za minimum nie da sie tego miec, mozna tylko zyc jak szczur z kanalow, na to mialam skazywac swoje dzieci. Zgadzac sei pracowac za minimum, bo chce pracy? Nie rozsmieszaj mnie, czlowieczku o mentalnosci niewolnika, z zebrania wiecej sie wyciagnie, niz z pracy za minimum i wolalabym zebrac, albo strzelisc sobie w leb i swoim dzieciom niz wegetowac za minimalna stawke. ALE TEGO NIE MUSZE, bo dla mnie liczy sie nie praca, ale GODNY ZAROBEK Z PRACY, ale ty nie rozumiesz o czym ja pisze, bo masz dusze niewolnika, ze jak pracodawca ci powie, ze ma probemy w wirmie i nie moze ci zaplacic za prace, to ty zamiast isc do sadu, ze za prace ma ci zaplacic, to zgodzisz sie nastepny miesiac jeszcze pracowac za darmo, ZEBY MIEC PRACE. Nie wazne, ze przymierasz glodem, wazne ze masz prace. Ludzie sa bez honour, wola zyc jak szczury w kanalach, byle zyc i co z tego zycia, zyjac jak niewolnik i smiec... Powtorze, bo nie rozumiesz co pisze, ja tak nie zyje i nie musze zyc, ale widze jak wileu za wszelka cena zrobia wszystko byle miec prace. Zostawia rodzine, zyja na obcej ziemi i dalej zyja jak szczury...

W UK źle, w Polsce źle, to co ludzie maja robić???

a co ja jasnowidz jestem, trzeba bylo obserwowac uwaznie co sie dzieje w Polsce i na swiecie, interesowac sie sytuacja polityczna-spoleczno-gospodarcza, a nie zyc jakby cie to nie dotyczylo. To co ci na gorze postanowia, wczesniej czy pozniej cie bedzie dotyczyc i trzeba sie tym interesowac, a nie zyc jakby sie zylo na Marsie, zeby sie potem nie budzic z reka w nocniku...

tylko że MĄDRALO od njaniższej płacy i wegetacji jak ktoś nie ma W OGÓLE pracy to za co zrobi opłaty? za co się wyżywi? czym zapłaci za niespodziewany wydatek???

wielu ludziom poprostu zrobiliby przysluge, jakby znowu uruchomili kominy w obozach koncentracyjnych, sama bym sie dobrowolnie zglosila do takiego i bym miala spokoj z zyciem na poziomie szczura. Ale ci na gorze na to nie pozwola, pod przykrywka humanitaryzmu, dobrze sie bawia, patrzac, jak ludzie nawzajem sie kasaja i miotaja jak w klatce...