Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dzieci tych bab tylko zajmują miejsca w przedszkolach

Polecane posty

Gość gość

gadam z taką jedną, której dziecko idzie tak jak moje do przedszkola. ona mi mówi ze będzie odbierała syna przed 12 żeby nie musial spać,ona jest nauczycielką, i o tej 12 jest już po robocie, to po cholere oddaje dziecko do przedszkola i zajmuje miejsce innym, ktorzy je...ą przez 9, 10 h i nie ma dla nich miejsca w przedszkolu, masakra jakaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No po co, faktycznie, przecież do 12 to może w szkole z nią siedzieć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no bo pracuje do tej godziny i odbiera i co ma przez ten czas zrobic z dzieckiem ? tez pracuje a ze j***c nie musi 9-10 h to juz obraza patrzecie sie trzeba bylo zostac nauczycielka i pracowac do 12 czy ktorejs tam i odbierac tak wczesnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieta pracuje, jej mąż też, jej dzieciaka przyjęli do przedszkola bo się KWALIFIKOWAŁO, a od ktorej do ktorej siedzi to juz nie twoja sprawa idiotko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to co ma niby zrobic z dzieckiem do poludnia?? moze ma niby tobie oddac miejsce? zaplacisz jej kilkadziesiat tysiecy to moze się zgodzi. nie ma nic za darmo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja mala tez idzie do zlobka i bede ja odbierac kolo 12-13... i co w tym zlego.. nie pracuje, mam duzo czasu i moge odebrac nawet po 2 godzinach jak bede chciala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nauczyciele maja codziennie inny plan, prawdopodobnie konczy o 12 tylko 1 dzien w tygodniu, wiec sie odwal od kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie to miejsce zajmują dzieciaki niepracujących bab, ktore udaja samotne mamusia albo maja lewa zaswiadczenia o zatrudnieniu :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poza tym dzieciaka nie oddaje sie do przedszkola zeby je gdzies 'upchnac', jak ty to robisz, dzieci sie tam ucza interakcji z innymi dziecmi, bawia sie, i w ogole maja wiecej korzysci niz z siedzenia w domu z matka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja pracuje na czarno i corka dostala sie do przedszkola. a tak co bym miala z nia zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak jasne i idzie jeszcze na 8 a dziecko zabiera o 12 a ci co sie nie dostali, bo niby oswiata ma pierszenstwo, beda płacic krocie za nianki, ona niech zaplaci bo co nauczyciel to lepszy człowiek \hahha żenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zakwalifikowała sie i nic Ci do tego. Co ma niby robić z dzieckiem do 12, na lekcje zabierać? Poza tym nawet jak uczy w podstawówce to i tak nie ma opcji, żeby codziennie kończyła w południe. Przypomnij sobie swój plan zajęć, gdy byłaś dzieciakiem, c chociaż pewnie sporo opuszczałaś jeśli ciężko Ci zrozumieć tak proste sprawy :p ______________ http://www.scandiloft.pl/sklep/index.php/foremki-19.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja prowadzę własną działalność w domu, poza domem jestem jakieś 2 dni w tyg, resztę pracuję na miejscu. Ale nie wyobrażam sobie pracować i jednocześnie skupiać się na dziecku, dla mnie to niewykonalne, zawaliłabym ważne sprawy zawodowe. Jedna z sąsiadek też mi z tekstem ostatnio wyskoczyła, że blokuję miejsce innym dzieciom. Tylko ciekawe, czy ma świadomość, na czym polega moja praca i że muszę być podczas pracy skupiona w 100%. Każdy ma inny system pracy. Nie rozumiem oburzenia innych i wkurza mnie wtrącanie się i komentowanie czegoś, o czym nie ma się bladego pojęcia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Radca- zgadzam się z Tobą. ale są mamusie które nie pracują ani w domu, ani na czarno ani na 'biało' a posyłaja dzieciaki żeby miec luz w domu :o dla mnie to chore :o przedszkola sa stworzone zeby PRACUJACY rodzice mieli gdzie zostawic dzieci w godzinach pracy. Jesli ktos chce zeby dziecko uczulo sie wspołpracy z innymi dziecmi niech posyla do prywatnego,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brymba
Moje dziecko też będzie chodzić przez pierwszy miesiąc, może dwa tylko do 12-13, żeby się przyzwyczaiło, a nie od razu na pełen etat do przedszkola. Przedszkole to nie tylko upychalnia dzieci tylko dla tych, co siedzą po 8 godzin w pracy. Każdy ma prawo oddać tam dziecko na tyle, na ile chce, jeśli dziecko się dostało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieci nauczycieli wcale nie mają pierwszeństwa, kiedyś tak było, ale teraz już tak nie ma. Moja siostra jest nauczycielką i niedawno z nią o tym rozmawiałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brymba
Zresztą ja posyłam do prywatnego. W państwowych upychalniach nie mam sumienia dziecka zostawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taaa jasne, tylko nie w przedszkolu gdzie jest 5 dzieciaków na jedno miejsce. bo w naszym kraju to się wydaje nauczycielom ze wszystko im wolno, to wogóle dziwni ludzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
brymba - zalezy dlaczego sie dostalo. jesli byly lewe zaswiadczenia to ja zycze takim mamuśkom zeby ktos zlożył doniesienie do prokuratury o falszerstwie :) sama chetnie zgłoszę jak sie nadarzy taka okazja bo mnie to denerwuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja pracuje czasami do 11a czasami do 15 co też mam nie dawać dziecka do przedszkola i brać ze sobą do pracy ,puknij się w łepetynę idiotko .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dla mnie to miejsce zajmują dzieciaki niepracujących bab, ktore udaja samotne mamusia albo maja lewa zaswiadczenia o zatrudnieniu Te niepracujące co dają dzieciaka do przedszkola to muszę być wyjątkowo głupie i leniwe i nigdy tego nie skumam bo co na siłę pchać dziecko do wylęgarni chorób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak kretynko, powinnas zwolnic miejce dla tych ktorzy jebią tyle godzin zebyc ty mogla miec wolne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla niektórych przedszkola to przechowalnie dzieci rodziców pracujących a dla innych, w tym dla mnie, miejsce gdzie dzieci od 3 lat mają zapewniony najlepszy rozwój. Nie znaczy to, że mają tam siedzieć przez większość dnia. Dla mnie nie ma żadnego znaczenia czy mama siedzi w domu czy nie. Bo dla mnie to nie przechowalnia. Poza tym niektórzy pracują a nie muszą siedzieć po 10h w pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego niepracujące mamy oddają dzici do żłobka?, Rozumię przedszkole bo to już takie większe dziecko potrzebuje kontaktu z rówieśnikami i czas na pewni miło spędzony na zabawie, ale takie maluszki? Chyba by mi serce pękło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tentento
Dzieci daje się teraz do przedszkola nie głównie ze względu na konieczność opieki dla dziecka podczas pobytu w pracy, tylko przede wszystkim dla dobra dziecka, by się lepiej rozwijało, niezależnie od tego, czy rodzic pracuje na pełen etat, czy w ogóle nie pracuje. Dziecko przedszkolne trzymane w domu może się gorzej społecznie rozwijać. Dzieci słabo mówiące lepiej ćwiczą mowę chodząc do przedszkola. Tak że głupotą jest mówić, że tylko kobiety zapracowane mają prawo oddać dziecko do przedszkola, a te nie pracujące lub pracujące tylko do południa, nie mają prawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój chodził do 2 prywatnych ,tragedia przez wielkie T w wieku 5 lat dostał się do państwowego ,szkoda że tak krótko chodził . brymba Zresztą ja posyłam do prywatnego. W państwowych upychalniach nie mam sumienia dziecka zostawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to sobie przechowuj bachorka w PRYWATNYCH przedszkolach niech tam ma zapewniony najlepszy rozwpj. od panstwowych wara. poczytaj sobie po co powstały przedszkola i czemu maja słuzyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autor jestes porąbany To prz-le ustala zasady i wybiera jakie dzieci są przyjmowane i do jakich godzin,kazdy rodzic ma prawo skorzystac j jesli prz-le nie robi zadnych przeciwskazan aby dziecko tylko do 12 bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiscie tylko kobiety pracujace maja prqawo posylac dzieci do pzredszkola i taki jest wymog stawiany na wstępie. CZYŻ NIE? a jak niepracujaca lalunia chce zeby jej bachor rozwija sie spolecznie to niech buli prywatnie albo za guwernantke najlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam znajomą,która nie pracuje siedzi na d***e w domu a jej dziecko całe dni w domu ... po wakacjach idzie do przedszkola i to samo bedzie , to są głupie baby i blokuja miejsca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×