Co sądzicie o tym wielofunkcyjnym łóżeczku

Zastanawiam się czy je kupić... może któraś z Was ma takie? czy te szuflady pomieszczą ubranka dla dziecka? Bardzo mi się spodobało, myślę, że do 6 roku życia dziecko ma umeblowany pokój... też tak myślicie? Ewentualnie później tylko szafę dokupimy. Podoba Wam się, myślicie, że jest praktyczne? http://baby-design.com.pl/Meble/Zestawy-mebli/Combo-zielone-BELLAMY.html

A ty myslisz ze noworodek bedzie ci spal sam w swoim lozeczku? I w lozeczku do 6roku? Kup zwylke z szuflada, lekkie w razie czego mozesz przestawiac. A po 2roku i kup zwykle lozko najlepiej 120.

Jak się nie karmi piersią i nie zabiera w tym celu nocami do łóżka, tylko cierpliwie wstaje do dziecka to jak najbardziej może ono spać w swoim łóżku, a nawet w osobnym pokoju. Co do samego łóżka to nie mam zdania. Kwestia gustu. Z jednej strony niby praktyczne, z drugiej - takie trochę zawalisko, które ciężko wygląda i przypomina meblościankę. Ja lubię lekkie wnętrza. Jeśli ci się podoba i uważasz, że dobrze się wkomponuje w styl waszego życia i pasuje do wnętrza, to czemu nie? :)

Nie wiem czy zauważyłaś, ale to łóżeczko się rozkłada na inne meble. Robi się z niego między innymi łóżko długie na 2m. I owszem, myślę, że moje dziecko będzie spało samo w łóżku.

Mi tam noworodek spał sam w swoim łóżeczku- nie rozumiem jaki z tym problem, w swoim łóżku po prostu musiałam ledwie drzemać żeby go nie przygnieść... A co do tematu- moim zdaniem łóżeczko na pewno funkcjonalne, uniwersalne bez misiów i innych takich, łatwo będzie urządzić pokój i dla chłopca, i dla dziewczynki, czy ładne to kwestia gustu, a wystarczy doczytać że łóżeczko rozkłada się na większe i długo posłuży. Tyle że ja za tą kwotę wybrałabym coś innego, ale jak Ci się podoba to moim zdaniem całkiem praktyczne... chociaż komodę według mnie czy szafę/szafkę i tak trzeba by dokupić, chyba że takie rzeczy jak kosmetyki, ubranka na inny sezon, pampersy, zabawki itd będziecie trzymać gdzie indziej.

Faktycznie jest dosyć duże, ale albo takie łóżeczko albo komoda z przewijakiem. Na takie łóżeczko mam miejsce bo pkój jest dosyć duży. na początku maluszek będzie w naszej sypialni i chciałabym aby jego rzeczy były blisko siebie i aby jak najmniej mebli nam doszlo.

Ja wychodzę z założenia, że jeżeli coś się podoba i Cię na to stać to trzeba kupić ;-) sama podobnie zrobiłam z wieloma rzeczami dla dziecka, m.in. drogim wózkiem, chociaż wiele osób uważało to za głupotę... nie miałam takiego łóżeczka, ale wygląda ciekawie. Rzeczywiście możesz dokupić później szafę z półkami i pomieścisz wszystko.

Moim zdaniem jak na lozeczko to za duze i raczej ciezkie. My swoje czesto przestawialismy z pokoju donaszej sypialni i raz pod okno raz pod grzejnik. Wiec dla mnie im lzejsze tym lepsze. A jesli chodzi o pozniejsze lozko to moim zdaniem 80 jest za waska. Tak jak ktos wyzej pisal 120 jest ok. Starsza corka ma wlasnie 120 i jestem nim zachwycona planuje drugiemy dziecku jak podroscie tez takie kupic.

mój synek też spał sam w łóżeczku i nigdy nie brałam go na noc do nas do łóżka:)

Przestawiać nie będziemy bo w łóżeczku dziecko będzie TYLKO spać. Na co dzień do zabawy i leżakowania będzie kojec, leżaczki/huśtawki, maty itp.

Szczerze? Brzydkie i za darmo bym takiego nie chciala. Za taka kase mozna kupic 2 pozadne lozka i komode. Polecam komode z bajerkami z ikei. Tania i praktyczna.

A po co ci komoda z przewijakiem? Przewijak bedzie ci potrzebny tylko przez ok 4 miesiace bo pozniej dziecko sie juz kreci i ciezko przewinac je w przewijaku. Wiem po sobie, nakupowalam glupot typu maty, przewijak, bujak, i teraz wiem ze to wszystko zbedne. Lozeczko niby jest tylko do spania ale z doswiadczenia wiem ze czasem trzeba zostawic na chwilke samo dziecko np zeby otworzyc drzwi listonoszowi i w tedy lozeczko jest najbezpieczniejsze. Polroczne dziecko juz moze ci wysunac sie z bujaczka, na macie moze ci cos polknac a w lozeczku jest bezpieczne.

Ciezko przewinac dziecko na przewijaku? Ludzie! Pracuję w żłobku i na przewijakach (takich solidnych) przewijane są nawet dzieci 2 letnie... Dlatego wiem, ze przewijak sie przyda, wiem jaka to wygoda bo to moja codzienność :)

oprócz łóżeczka będzie kojec w salonie. tam dziecko bedzie zostawiane w razie potrzeby np. otwarcia drzwi.

To jak wszystko wiesz to po co zadajesz glupie pytania?!

Ja bym kupiła, skoro bierzesz je pod uwagę to pewnie Ci się podoba (mi nie bardzo wole delikatniejsze meble, ale Twoje dziecko, Twój dom i Twoja kaska) i Cie na nie stać, więc się nie zastanawiaj, myślę, że jest praktyczne i "rośnie" razem z dzieckiem, to fajnie...

my kupilismy lozko z mozliwoscia przerobienia na lozko 70x140, maly spi od poczatku w lozeczku, dokupilismy komode z glebokimi szufladami i poki jest maly to super ale jak troche podrosnie to na ubrania musimy dokupic szafki bo ciezko pomiescic wieksze ubranka, to Wasze rozwiazanie tez ciekawe,

tajemniczy mysi sprzet- sorry ale komody do przewijania uzywalam przez prawie 2 lata. Wiec nie wiem, skad Ci sie wziely 4 miesiace, skoro sie wierci na komodzie, to bedzie sie wiercilo wszedzie, przy zmianie pieluchy. Nigdy nie zostawialam dziecka bez opieki na komodzie, bo z faktu, ze wszystko mialam pod reka, nie musialam od takowej odchodzic, chocby na chwile. Autorko, skoro Ci sie podoba i Cie stac, to kup. Wydaje mi sie, ze bedzie to trafiony zakup. Co do spania w lozku, czy w lozeczku, to niestety trzeba dziekco od poczatku wszystkiego uczyc, w tym spania. Od nas zalezy, gdzie dziecko bedzie spalo (wyjatki sie trafiaja- nie przecze). Miejsce masz, kase masz, ochote masz- kupuj! I za kilka miesiecy zdaj relacje, jak sie lozko sprawuje. Pozdrawiam