Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego psy na mnie warczą

Polecane posty

Gość gość

Gdy mijam kogoś z psem, to pies na mnie warczy. Przecież nie mam złych intencji, nie prowokuję, a nawet unikam konfrontacji wzrokowej. Dlaczego psy wyczuwają we mnie zagrożenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może psy cię "wyczuwają"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co to znaczy wyczuwają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
że jesteś zlym człowiekiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosćd
może czują cieczke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodzi mi o zapach - brak higieny bądz przesada w utrzymaniu czystości np.litr perfum...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem facetem i nie używam perfum, do tego nie jestem złoczyńcą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cos musialas przeskrobac ,psy nie warcza bez powodu . moj pies tez warczal na moja kolezanke i sie okazala wredna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hm..no to raczej nigdy nie zostawaj listonoszem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak reagować? Traktować pałką teleskopową po pysku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
psy warcza bo wyczuwaja zlo podejrzewam ze nie odnosisz sie nalezycie do czlonkow rodziny osob z ktorymi pracujesz lub spedzasz wolny czas ...ja kiedys opiekowalam sie psem rasy owczarek kaukaski piekny suka pezebywalam z nia od momentu kiedy trafila do domu w ktorym pracowalam przebywalam z nia 7 lat wychodzilam na spacery...bardzo zzylam sie z nia niestety piesek nie zyje,,jak tam szlam bylam na parterze pracodawcy kilka pieter wyzej merdala ogonem tak sie cieszyla..psy wyczuwaja dobrych ludzi,,,,,,,,czego nie moge powiedziec on swoim mezu debilu i alkoholiku...jesli on byl w poblizu pies warczal na niego a pijakow bedac na spacerze wyczuwal nawet ja byli dalko inszczekal na nich,,moj maz bal sie tego psa bardzo .szkoda psa ze nie zyje a moglo byc na odwrot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet w moim malutkim S**t tzu budzi się Kaukaz jak czuje alkohol...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dodam ze na ulicy lub u obcym domu psy na moj widok ciesza sie podobnie jak koty ,,podchodza do mnie i liza po nogach /nosze sandaly/,,,,mysle ze masz wiele na sumnieniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyczuwa suke to warczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana gościówa
bo się ich boisz i one to czują ,mają w genach tyrać słabszych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja dawno temu mialam malego pieska kundelka..piesek biegal kolo bloku i poszczekiwal..pewnego razu sasiad wracajac z baru kopnal go .suka zawsze na jego widok szczekala psy pamietaja krzywde jaka ktos jej wyrzadzi przez wiele lat... Na dobrych ludzi nie szczekaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja dawno temu mialam malego pieska kundelka..piesek biegal kolo bloku i poszczekiwal..pewnego razu sasiad wracajac z baru kopnal go .suka zawsze na jego widok szczekala psy pamietaja krzywde jaka ktos jej wyrzadzi przez wiele lat... Na dobrych ludzi nie szczekaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak idziesz koło psa, to bądź pewna siebie. Teraz przechodzisz koło psów z myślą "o boże, zaraz zawarczy, zejdę mu z drogi" Psy cię nawet nie szanują, tchórzu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby pies wyczuł w tobie zagrożenie, to by się zjeżył i uciekał, a nie warczał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana gościówa
no dokładnie ,ja nie napisałam złośliwie ,a napisałam jak jest z psami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Psy wyczuwają lęk u człowieka , wtedy mogą być trochę nerwowe;-) Nie czuję lęku przed psiakami i też się cieszą na mój widok:-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem facetem autor
Jestem facetem (autor) I po czym niby psy miałyby wyczuć lęk? Kiedyś w strachu przechodziłem koło psa i ten merdał ogonem i był pozytywnie do mnie nastawiony. Nieraz przestraszyłem się jakiegoś psa, bo pojawił się nagle zza rogu. Gdy zobaczył, że się przez chwilę przestraszyłem - zignorował mnie. A teraz, gdy idę pewnym krokiem i wyobrażam sobie siebie w roli przywódcy wszystkich zwierząt, psy (nawet te małe) warczą na mnie i wyrywają się ze smyczy? Co jest grane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znawca obrzydliwości kobiet
bo widzą w tobie rywala :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem facetem autor
psy mają trzecie oko, są mentalistami czy co do cholery?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana gościówa
podświadomie czuujesz lękn ,podkreślam PODŚWIADOMIE , psy mają autentycznie taki szósty zmysł ,nie potrafię tego nazwać , ale wiem o czym piszę uwierz mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem facetem autor
Psy wiedzą o czym myślę, są bogami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twixx
Wyczuwają to że nie lubisz psów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana gościówa
nie ,nie są bogami :) mają taki nienazwany szósty zmysł ,może się też ich po prostu brzydzisz , że zmoczą cię nosem itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żaden szósty, siódmy czy inny zmysł zwierzęta mają instynkt wyczuwają istoty skrajnie słabe lub skrajnie groźne i chcą je wyeliminować proste, jak się trochę o świecie zwierząt wie ludźmi da się manipulować, poza tym zatracili większość instynktów lub mają je spaczone ja tam podejdę i zagadam do każdego psa, bo znam psią naturę kocią, końską, krowią najmniej znam się na ptakach, ale może kiedyś i ich się nauczę natura jest fascynująca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ewa333333 Jak ja Ci zazdroszczę! Mam koleżankę idnetyczną jak Ty, kiedyś byłyśmy w nadmorskiej wsi, i chciałyśmy gdzieś rozbić namiot (jako młode, 20 letnie dziewczyny) ...idziemy przez pole, a tam nagle...4 krowy, 2 wielkie psy. Psy warczą, krowy ryczą ...ja się prawie posikałam, druga koleżanka w płacz (ciężko było uciekać) ...A nasza bohaterska koleżanka "SPOKOJNIE, NIE PATRZCIE NA NICH, ZA MNĄ!" przeszła jako pierwsza koło tych psów i krów, psy podeszły do niej i nagle jeden zaczął machać ogonem...krowy się położyly, a my szybko przebiegłyśmy ...bez niej mogło by być groźnie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×