Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość verukapro

Jak dalej rozegrać tą znajomość

Polecane posty

Gość verukapro

Witam drogie Panie, zakładam ten temat, bo uwikłałem się w pewną znajomość i nie mam pomysłu jak ją dalej ciągnąć. W wielkim skrócie: Poznał nas kolega, później utrzymywaliśmy bardzo luźny kontakt, na początku tego roku pomogłem jej trochę w szukaniu pracy i "zainstalowaniu" się w nowym miejscu. Teraz ona jest już samodzielna (w sensie nie potrzebuje pomocy), mieszka w innej miejscowości (ale relatywnie blisko, 30 min w jedną stronę), ja ją bardzo polubiłem i wydaje mi się, że ona również lubi mnie. Ja chciałbym się spotykać, ale napotykam na pewien opór z jej strony. Wydaje mi się, że ona dość mocno przeżywała ten okres gdzie była niejako skazana na moją pomoc (otwarcie przyznaje, że ceni sobie niezależność) i chce ten trudny dla niej okres odgrodzić grubą kreską. Kiedy nalegałem na spotkania w dwa kolejne weekendy (wcześniej nie widzieliśmy się prawie 2 miesiące z różnych względów), ona nie chciała, tłumaczyła, że nie ma w zwyczaju z nikim spotykać się tak często, w końcu żebyśmy "ograniczyli kontakt" bo ona wyczuwa presję z mojej strony jak również wyczuwała gdy jej pomagałem. Pokłóciliśmy się, ale udało mi się ją przeprosić, wczoraj byliśmy na spacerze, bardzo miło spędzony czas (wydaje się z obu stron, bo wysłała mi SMS czy dotarłem do domu i że dziękuje za spacerek , zresztą było po niej widać podczas spotkania). Bardzo chciałbym się z nią spotykać i mam względem niej jak najlepsze zamiary, w wypadku gdyby nie wyszło to chciałbym przynajmniej mieć w niej przyjaciółkę/koleżankę. Kwestia co dalej? Nie chcę znów się "rozpędzać" z tymi ofertami spotkań (zresztą dwa najbliższe weekendy to ja raczej nie mogę), zagadywanie w stylu "co słychać?" dzień w dzień też raczej nic dobrego nie przyniesie (irytowała się już nie raz na moje "wypytywania"). Jak jej dawać do zrozumienia, że myślę o niej ciepło ale bez wywierania presji? Jej w rozmowach zdarzyło się już przyznać, że jest "idealistką" oraz "sama nie wie czego chce". Dodatkowo zdradzę, że ona jest 2 lata starsza ode mnie, oboje między 25-30, więc myślę, że jakieś sygnałki i inne sposoby nastolatków to już nie ten wiek... Z góry dziękuję za rady i pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×