Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak u was było

Polecane posty

Gość gość

Witam. Biorę ślub za rok w październiku i jednego czego się tylko obawiam to pogoda... Jak było u was? Wiem że tego nie da się przewidzieć ale może trochę doda mi to pozytywnego myślenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam w kwietniu i pogoda cudna, jak marzenie, jak na tą porę roku ciepło ale nie gorąco, świeże powietrze, lekkie chmurki gdzieniegdzie, goście do tej pory wspominają że w kwietniu a tak się udało :) Na październikowym na którym byłam, wietrznie i pochmurnie ale bez deszczu, więc też nieźle. Za to ostatnie wesele na jakim byłam- to jeden z dwóch deszczowych dni pomiędzy długimi upałami, tyle dobrego że nie było ulewy na samo wyjście z kościoła. W letnie upały wcale nie jest lepiej, nieraz burze znienacka, upały, tak że ja i tak brałam pod uwagę tylko wiosnę i jesień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja brałam ślub w październiku w 2012 i pogoda była dobra było ok15 stopni.z rana było nieco pochmurnie ale później sie rozjaśniło i było fajnie.na sesje mieliśmy bardzo fajną pogode bo słonko świeciło było 20 stopni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co miałaś na wierzch do kościoła?? Bo ja szukam czegoś innego niż te wszystkie puchowe bolerka może coś doradzisz?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja brałam ślub w środek lata, teraz 10 sierpnia. Przed i po 10 upały, a akurat 10 były ulewy i deszcze. Dlatego widać że w żądnym miesicu nie można być pewnym pogody niestety. Ja miałam w sierpniu pogodę dla typowego października. A ty w październiku możesz mieć słonko. W zeszłym roku byłam na koniec sam września na ślubie i pogoda była bardzo przyjemna, nie było upały, nie było deszczu, ale słonko świeciło. Fajnie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mialam proste bolerko na podpince z zewnatrz wygladalo jakby byl tylko sam material a pod spodem pikowana podpinka.szylam to na zamowienie w salonie slubnym ktory szyje na miare.musisz poprostu podejsc do takiego salonu i pod pytac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bylam na slubie w pazdzierniku jakos kolo 10 trzy lata temu i pogoda byla w porzadku, wiadomo upalu nie bylo ale swiecilo slonce i nie padalo. Pamietam ze mialam cienki plaszczyk na sobie i nie mialam rajstop, a panna mloda nie miala zadnego bolerka i widzialam ze troche ja trzeslo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annielica
Ja miałam ślub 10 sierpnia, kilka dni temu. Byłam zrozpaczona bo miało cały dzień lać. Ale pogoda aż do wyjścia do kościoła była upalna, po wyjściu już się zachmurzyło i było chłodniej, a po wejściu na salę padał deszcz :) Nie ma się co przejmować pogodą bo odgrywa ona w tym dniu bardzo mało ważną rolę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam slub 28 września 2012 i była pogoda super. slonce swiecilo i ani jednej chmurki na niebie, oczywiście nie było jakos super gorąco i o to nam chodzilo bo nie chcieliśmy się pocic jak takie myszy. w bolerku 3/4 spokojnie wytrzymałam. troszkę wiało jak szliśmy do kościoła ale później już wiatr ustal, lepszej pogody nie mogłam sobie wymarzyć a dzień przed slubem było zimno i padało wiec ogólnie bylam wkurzona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×