4 tyg po porodzie i bardzo malo pokarmu

można cos jeszcze z tym zrobić żeby było go więcej?w zeszłym tyg.bylo jeszcze ok ale od 3-4 dni coraz mniej a dziś to już porazka.....

kryzys laktacyjny?? przykladaj dziecko jak najwięcej do piersi,dużo pij,dobrze sie odżywiaj

hej, poczytaj sobie o kryzysie laktacyjnym. Mnie się to trafiło również. Jeżeli nie chcesz zakończyć karmienia piersią, musisz to przetrzymać, dziecko przystawiać jak najczęściej, moje dosłownie wisiało mi na piersi przez ok 3 dni. Po zakończeniu karmienia warto popracować trochę laktatorem, ok 5-7 minut na pierś. w celu pobudzenia laktacji. Pij herbatki i możesz spróbować karmi, mi pomagało bardzo, ale 4 t-wy maluch może różnie na to zareagować. kojarzę również jakieś granulki homeopatyczne na laktację w aptece można to kupić/ Ja miałam ten kryzys nieco później. Wiele kobiet uważa, że pokarm im zanika, a to nie jest prawda, po prostu to jest ten kryzys, który trzeba przetrwać, ale to jest faktycznie wariactwo, bo dziecko trzeba przystawiać non-stop. powodzenia

aha, i ja jak już mała poszła spać, odciągałam pokarm co 1.5 h, by wiadomo (pobudzić laktację) i te odrobinki odkładalam dla małej i dawałam w trakcie dnia jak już jej z piersi nie starczało. Po kilku dniach bylo już ok, ale moja koleżanka miała ok. 2 tygodni.

Jesli malenstwo chce wisiec na piersi, to bardzo dobrze, moze przechodzic skok rozwojowy I stad potrzeba czestego ssania. Mozesz miec wrazenie, ze piersi sa puste, ale pamietaj, ze mleko produkuje sie na biezaco I dziecko umie wyssac to, czego nie wyciagniesz laktatorem. Jesli maluszek ssie bardzo czesto, a krotko to tez mozesz miec wrazenie, ze piersi puste, bo mleko sie nie zbiera, ale malec sobie wyssie to co chce. Zrobcie sobie cycowe dni. Nie zajmuj sie niczym innym, tylko lezcie sobie na kanapie I niech dziecko ssie I spi na zmiane, ty mozesz razem z nim. Do picia poza woda polecam herbate z kopru wloskiego, melise I mieszanki laktacyjne np. Bocianek czy babydream albo z herbapolu. Tylko kupuj te naturalne do parzenia, a nie w granulkach.

Też tak miałam, ale stres, płaczące dziecko i wiele innych obowiązków powoduje właśnie słabszą laktacje. trzeba przetrwać, chociaż z mojego doświadczenia wiem, że jest ciężko. Możesz wypić 5 l wody i tak będą puste piersi. odpoczynek, odpoczynek i jeszcze raz odpoczynek

Dobrze jest rozpuszczać sobie w mleku słód jęczmienny, u nas można kupić pod postacią proszku Femaltiker, bardzo smaczny zresztą o karmelowym smaku. Jest mlekopędny więc na takie kłopoty w sam raz.