Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zestresowany18

Czy jest to możliwe

Polecane posty

Gość Zestresowany18

Witam, zastanawia mnie pewien fakt. Stosowałem z dziewczyną stosunek przerywany 2 dni przed rozpoczęciem jej okresu. Dodam, że większość czasu kochaliśmy się w gumce tylko pod koniec na chwile zdjąłem ją (1-2min?) i zdążyłem też bez problemu wyjść przed czasem. Mam wrażenie, że znam swój organizm i nie miałem nigdy jakiegoś niekontrolowanego, przedwczesnego wytrysku/popusczenia(?). Do tego nie zauważam u siebie preejakulatu, mój członek praktycznie zawsze jest suchy - do samego wytrysku. Dziewczyna z którą odbyłem stosunek 2 dni później dostała normalnie ten okres, niby niczym sie nie przejmowałem, wszystko było ok do czasu gdy kilka dni temu (teraz sa juz jakos 3 tygodnie po stosunku) zaczela skarzyc sie na straszne nudnosci, bole brzucha, zmiany nastroju itd itd. Wiem, że często potrafi ona strasznie histeryzować ( ja zresztą też) dlatego więc pytam: Czy w takim wypadku możliwe jest zajście w ciąże? Bo z tego co ja się zawsze uczyłem to po jajeczkowaniu są dni niepłodne... Proszę rozwiejcie moje wątpliwości, jestem w strasznym stresie.. Z góry dziękuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mloda laska zawsze moze zajsc w ciaze, bo czasem orgaznim lubi sie pobawic. Nie robcie paniki. Niech zrobi test ciazowy i wszystko bedzie jasne. Nie znaczy to ze zawsza w ciaze. Luzik. Warto zrobic ten test

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym chyba objawy ciazy nie wystepuja natychmiast po zaplodnieniu, tylko po jakis czasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zestresowany18
Dzieki za odp.. wiesz, sam już niewiem. Niby organizm może się pobawić, ale ten okres od jajeczkowania do miesiączki zawsze jest podobny, on nie może być nieregularny, jedynie owulacja może się przesunąć. Dlatego zastanawia mnie to tak bardziej z naukowego punktu widzenia ;d Skoro 2 dni później dostala okresu, a gdy się kochaliśmy była dość sucha, ciasna i ogólnie czuć było, że są to dni niepłodne musiały więc takie być.. Testu nie chciała zrobić - nie wiem czemu - jutro ma wizyte u ginekologa. Mimo to dalej strasznie się stresuje, mam tak jakby 2 dni w plecy (ciągle o tym myśle) . Dlatego założyłem taki temat:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze, kiedy nie zabezpieczasz się od poczatku do końca istnieje możliwość zajścia w ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zestresowany18
no ja niby to wiem, ale moje pytanie brzmi też: Czemu? Na jakiej zasadzie? Jak to sie dzieje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale co czemu? Nie rozumiem twoich pytań. Czemu trzeba się zabezpieczać? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ginekolog maria
jestes tatusiem gratuluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam dla was obojga jedną radę - poczytajcie trochę na temat funkcjonowania swoich organizmów, ale z poważnych wiarygodnych źródeł. Bo tej wiedzy ewidentnie wam brakuje - choćby w kwestii dni płodnych/ niepłodnych (bo tego nie da się wyczuć ani policzyć, tak jak próbujesz, można je wyznaczyć np. stosując regularnie i sumiennie metody NPR, a i to nie na 100%). Podstawą jest zawsze zabezpieczenie się, a jeśli zdejmujesz na koniec prezerwatywę to sorry, ale po prostu zabezpieczeni nie byliście i tyle i nie radzę opierać się na swoich wrażeniach, ze znasz swój organizm, bo stosunek przerywany żadną metodą antykoncepcyjną nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zestresowany18
No to może ktoś poda mi takie 'wiarygodne' źródła, bo nie wiem co nieprawdziwego jest w tym co napisalem. Czytałem dużo na ten temat i myślę, że trochę wiem. Oczywiście masz racje, że dni płodnych i niepłodnych nie można wyznaczać na podstawie czegoś takiego, ale skoro jednak dostała okres dwa dni później potwierdza to moje obserwacje, że były to dni niepłodne. Zaprzeczysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce mi się odnosić po kolei do wszystkiego, co napisałeś, a przede wszystkim nie mam na to czasu. Twoja wiedza jest jednak bardzo niewielka, a wasze zachowanie mocno nieodpowiedzialne. Może po prostu wybierz się razem z dziewczyną do ginekologa i z nim pogadajcie na temat seksu i antykoncepcji. Bo w szkole najwyraźniej niczego w tym zakresie nie uczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyna zawsze zdolna jest zaś w ciąże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NIE BĘDZIE W CIĄŻY! to musiałby być cud. Przez 5lat nie przejmowałam się tym że partner czasem wchodzi bez zabezpieczenia że istnieje przeciez preejakulat. Nie dochodził we mnie to się nie martwiłam chyba że dochodził w gumce. Ale jeszcze żadna nie pękła. A na tym forum jest jakiś obłęd! Niedługo przez małe dotknięcie lub przez ubrania będziemy zachodzić . Pozdrawiam Ilona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Część jest bezpłodnych i one nie załapują.Są to kandydatki do invitro.Same o tym piszą Statystyki lekarskie podają,ze normalna kobieta w najgorszej sytuacji w ciągu pół roku musi zaść w ciąże.Musisz się doszkolić w jaki sposób zachodzi się w ciąże.Ty nie odbywałaś stosunku tylko byłaś r*****a.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jest w ciazy, musialby się wydarzyc cud nad wisla. Ta wydzielina z penisa przed stosunkiem- nie udowodniono naukowo czy może zaplodnic, ale badania wykazaly że są w niej plemniki martwe i uposledzone ktore nie maja zdolnosci ruchu. Nie wiem dlaczego nie chce zrobic testu, bo to wyjasniloby wszystko a za test dasz 5zł w aptece.. Idź i jej go kup bez wzgledu na to co ona chce. Wprowadza Cię w paranoje. My z mezem kochamy się "beż" już 5 lat i w ciążę nie zaszlam, mimo tego że ginekolog mówi iż moglabym bo mój organizm jest w pełni zdrowy. Ale lepiej się zabezpieczac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wypraszam sobie! może Ty jesteś r*****a ! Oboje z mężem jesteśmy zdrowi i zaszłam w ciążę gdy DOSZEDŁ WE MNIE . I tak powinno być . A na tym forum wychodzi na to że preejakulat zapladnia w 100%. A jakoś żadna z tych panikujacych tu par nie zaszła. Absurd!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
popieram gość 9:58 Ilona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 14.08.13 "Musi zajść w ciążę" bo co? Naród jej każe? Ha.ha. W preejakulacie są plemniki ale o upośledzonej r***liwości. Chyba jedna na sekstylion zajdzie. Sama się doucz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×