Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

chłopak nie chce dziecka

Polecane posty

Gość gość

Zaszłam w ciążę. Dziś zrobiłam test - 3 tyg po stosunku - i 2 kreski są. Brałam tabletki anty i nigdy nie było problemu, ale widocznie coś teraz poszło nie tak... Jestem na 3 roku studiów, mój chłopak na 5 roku prawa... i powiedział, że nie chce mnie ani dziecka, że chce kończyć studia a nie "bawić się w dom i ciężarną żonkę" jak to powiedział... Więc powiedziałam, że nie chcę go znać. Nie poradzę sobie sama. Żyłam ze stypendium naukowego i dostawałam jakieś drobne pieniądze od dziadków, chrzestnego, nie mam wsparcia w rodzicach, nie dam sobie rady, po prostu nie dam... Jestem załamana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Będzie płacił alimenty, nie martw się :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wspolczuje, co planujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem. Zostanę mamą. Bo co innego mi pozostało? Właściwie to już nią jestem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biedactwo... 3maj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo Cie szanuje, za ot ze nie myslisz o aborcji. tak jak pisza wyzej, alimenty, socjalne dla samotnej matki, i jakos dasz rade!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kurcze 3maj sie i jesli chcesz to odezwij sie na 81agawronska@gmail.com buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kurcze 3maj sie i jesli chcesz to odezwij sie na 81agawronska@gmail.com buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie powiem, że na początku nie myślałam, ale to bardziej po porannym teście. Podjęłam decyzję, że nie zrobię tego. Wiem tylko, że koniec mojej nauki której tak pragnęłam. A chłopak z którym planowałam przyszłość - gnojek po prostu, teraz siedzę i wyję i trafiłam przypadkiem na to forum bo nie mam nawet z kim o tym pogadać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On jest w szoku - przejdzie mu... A Ty dasz sobie rade na pewno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję... może odezwę się na maila jak nabiorę sił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że nie jest w szoku, wydarł się na mnie, że mu życie zmarnowałam, ale o mnie już nie pomyślał! Wiem, że pewnie trafi się osoba, która mnie zgani za to, że sypiałam i teraz mam za swoje, ale ja z tym człowiekiem planowałam przyszłość na poważnie, przecież zmieniałam tabletki, aby nie dopuścić do ciąży i szczerze kochałam. I dostałam za swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napewno dasz sobie rade, musisz starac sie o kazda pomoc jaka Ci sie bedzie nalezec, moze rodzice okaza troche zainteresowania ( mimo wszystko) , byc moze chlopak rzeczywiscie przemysli swoje slowa i przeprosi, trzymam kciuki zeby Ci sie poukladalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Studiowałam na dziennych, dostawałam stypendium, dorabiałam sobie w weekendy... Od dziadków dostawałam 400 zł, chrzestnego 200 i jakoś się uzbierało a czasem więcej nawet, ale teraz ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bralas tabletki systematycznie?Moze to jednak falszywy alarm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idę na betę jeszcze... ale zrobiłam 2 razy test i wyszedł jak wyszedł/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile czasu bylas z tym facetem? Wczoraj Wam sie ukladalo a dzisiaj po tej informacji on tak zareagowal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
musi placic alimenty, laski nie robi, bo dziecko z powietrza sie nie wzięlo,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byliśmy ze sobą 1,5 roku. Owszem, czasem mieliśmy drobne awanturki itp, ale bez przesady... Wiem, że jest ambitny, ale wiem, że też nie przelewa mu się w domu... Chyba chodziło mu o to, że nie stać go na dzieciaka TERAZ ale stało się przecież. I nie miał prawa tak na mnie drzeć się skoro byliśmy razem tacy szczęśliwi, bo nie mówię, że nie byliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja nie usunę, bo nie pozbędę się czegoś, co jest częścią mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
brawo!!!postepujesz szlachetnie,rzucasz studia,bedziesz brala zasilki,klepala biede,ale bedziesz miala dzidzi:Pmiloscia wykarmisz najwyzej....a tatus dziecka,a niech sobie konczy studia,zdobedzie pozycje,bawi sie,uklada zycia....proponuje druga dzidzie do kompletu bo jedynacy sa be.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rzucę studiów, na pewno nie, wolę w ciąży się uczyć ale mieć wykształcenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wybacz ja też biorę tablety a i tak partner nie kończy we mnie. i to jest antykoncepcja i dmuchanie na zimno. Żadna antykoncepcja nie daje 100% pewności nawet tabletki wystarczy że masz biegunkę, wymioty itp i już po antykoncepcji. dlatego jeśli nie chcesz mieć dziecka to uważasz też na 100%. tak jak robię to ja. obecnie z partnerem ustaliliśmy że biorę ostatnie opakowanie i przestaje brać tabletki bo już czas na to, poza tym u nas jak będzie dzidzia to będzie nie to nie, nie staramy się na razie ale tez nie wykluczamy takiej możliwości a to tylko nasza decyzja. nie chcieliśmy dziecka to uważaliśmy na wszelkie sposoby. ja nie wiem ludzie jacyś zacofani jesteście??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i co nic nie odp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to jest że jednego dnia ktoś potrafi "kochać" być z kimś szczęśliwy a w jednej chwili, fakt faktem że ciężkiej od tak potrafi odejść o.0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ci odpowiem - to ty jesteś zacofana skoro nie dość, że bierzesz tabletki to facet "kończy na zewnątrz". Nikt o zdrowych zmysłach tak nie robi raczej. Szansa na dziecko z wpadki przy tabletkach anty wynosi 0.00001%. Puknij się w czoło zanim zaczniesz najeżdżać na innych. Jedynie abstynencja da ci 100% pewności że nie zajdziesz w ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie odchodzę kiedy trzeba
A ja biorę tabletki 9 lat i partner kończy we mnie i nic. Tabletki są po to, żeby partner kończył, gdzie chce. Dziewczyna miała po prostu pecha, taka sytuacja zdarza się 2 - 5 parom na 1000. Jeśli chcesz urodzić, to będziesz musiała zacisnąć zęby, ale się da. Ten rok jeszcze dasz radę, na II semestrze weźmiesz sobie IOS i skończysz semestr szybciej, potem weźmiesz rok dziekanki, a potem wrócisz na studia. Świat się nie zawali, nie Ty pierwsza i nie ostatnia tak zrobisz. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez studiow i zawodu bedzie ci ciezko w zyciu a czarno widze studiowanie z dzieckiem. Faceta kopnelabym w d*pe az by sie kurzylo. Choc nie, lepiej powiedz mu, ze ty sie musisz uczyc wiec on bedzie musial zajac sie dzieckiem a ty ewentualnie zaplacisz alimenty:) To go niezle sieknie. Jest jeszcze wczesnie wiec mozesz wziasc pod uwage terminacje ciazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
yhmmm jasne prezerwatywy tez są po to aby partner kończył we wewnątrz, dni niepłodne również heheheh a tabletki tak jak każda inna antykoncepcja i dziewczyna ma rację lepiej się zabezpieczyć 2 razy niż potem biadolić oooo k***a będę miała dziecko w wieku 20 lat nie skończę studiów a chlopak mnie zostawił hehehehe macie rację opierajcie się tylko na jednym a dobrze wyjdziecie :) pozatym nie tylko abstynencja daje 100% pozatym wycięcie macicy, podwiązanie jajników. bożeeeeeeeee. jeśli ktoś się boi ciąży to będzie i 15 zabezpieczeń używał na raz bo poprostu nie chce ciąży i już, i tyle a nikomu nic do tego, jeśli ktoś liczy się z ciążą stawi tylko na jedno zabezpieczenie. nara buraki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×