Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość brzuchowata84

LUTY MARZEC 2014

Polecane posty

Gość czekoladowa26
Dziewczyny macie może doświadczenie w pobieraniu moczu do badania u dziewczynki? Nasza pediatra zawsze zanim zaszczepi dziecko zleca badanie moczu i krwi. Przy Synku sprawa była prostsza, bo po prostu trzymałam mu siusiaczka w pojemniczku na mocz dotąd aż zrobił siku. A u dziewczynki? Nerwicy chyba dostanę, bo z tych przeklętych woreczków wszystko wylatuje i one się odklejają. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj ale sie naczzytałam o ranach na pupci. A więc, myjemy w wodzie z dodatkiem ziemniaczanki. Wietrzymy, nawet suszarki zaczęłam używać i pomaga, bo wg. mnie ranki są bledsze. Tylko boje sie tych kup, ze zaraz znów pupcia będzie odparzona :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ja bylam sceptyczna do dady po corce ale teraz sa o niebo lepsze niz kiedys..na razie uzywamy i jest ok... do pupci polecam wietrzenie tak jak ktoras dziewczyna pisala i linomag u mnie linomag super chroni a i na zaczerwienienie pomaga... Podwojna a co twoj maluch ma z jezyczkiem ze oklady robisz? Moj Patryk przyzwyczail sie do spania w lozeczku turystycznym bo takie stoi w pokoju goscinnym i tam spi w dzien a do swojego drewnianego nie chce za nic... wiec co wieczor maz wstawia do naszej sypialni tez to turystycznei tam spi ale wole to niz kimanie z nami w lozku....po woli go bede przyzwyczajac do tego drewnianego. Na razie przyzwyczaja sie spac sam potem zmienie mu materac bo maja rizna twardosc a na koncu myk do drewnianego mam nadzieje ze da sie skusic :-) Dziewczyny karmiace piersia czy maluchy z czasem mniej wisza na cycu...bo moj nie chce butli wiec kqzde moje wyjscie bez niego to jest bieg bo nie wiadomo za ile zawola jesc.... czy to sie z czasem jakos normuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paatkaa
Cześć dziewczyny, ogarnia mnie przerażenie jak was czytam. Póki co nie wiem co to odparzenia. A pieluchy zmieniam co 3/4 godziny w ciągu dnia a w nocy w ogóle. Zakładam jedną wieczorem i zmieniam rano. Nic nie przecieka - sporadycznie ale raczej z mojej winy, jak źle założę i się podwinie. Co do pampersów na dzień używam Pampers NewBaby i jestem z nich zadowolona, na noc zakładam Pampers Baby Dry (nie mylić z Activ Baby Dry). Mały kupę robi raz czasem dwa razy w ciągu dnia. U nas sytuacja opanowana, zapalenie oskrzeli wyleczone ale do końca tygodnia jeszcze antybiotyk i inhalacje. Za tydzień mamy wizytę u chirurga z przepukliną, zobaczymy czy trzeba będzie operować a jak tak to kiedy. Dziewczyny jaką macie metodę aby wasze dziecko usypiało w swoim łóżeczku w ciągu dnia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brzuchowata,moj syn jak mial 3-4 miesiace(tez krzys:P) potrafil jednorazowo wypic max 70 ml mojego odciagnietego mleka. Przybieral idealnie,starczalo mu to na 2h. Do dzis jest duzym chlopcem i je mniej a czesciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lulika Może jeszcze spróbujesz z butelką? Dużo zależy od smoczka w butelce. Ja karmię piersią i sporadycznie (jak gdzieś wychodzę) daję małemu antykolkową tommee tippee z mlekiem hipp combiotyk i z tego ciągnie. Mam tez butelke avent i nie chce ruszyć, wiec to może to? Paatka Jeśli chodzi o mój sposób na zasypianie w łóżeczku, to zawsze kładę go jak jeszcze nie śpi. Po karmieniu jak zasypia to go lekko wybudzam po kilkunastu minutach jak ziewnie sobie dwa, trzy razy idziemy do łóżeczka. Troszkę pogłaszczę po główce, jak jest niespokojny to daje smoczka i wychodze z pokoju. Czasem muszę kilka razy się wrócić jak smok mu wypadnie ale zwykle 15 minut i śpi z wypadniętym smoczkiem. W nocy podobnie plus kołysanka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamka dzieki za info :-)..... czytalam ze ta rurka w tej butelce zmienia kolor w zaleznosci od cieploty mleka - fajne :-)... Na razie mam mleko enfamil...bo hipa nie ma w calym miescie u mnie...jak wkapalam malemu kilka kropel do buzki jak z butli nie chcial to mial taki wyraz twarzy jakbym m cos niejadalnego dawala......hihihi....kupie butle tt i zobacze jeszcze ten enfamil a jak nie da rady to wysle meza do innego miasta po hipa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ten hipp jest dostepny w lidlu, jak masz blisko;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Macie jakieś sprawdzone kropelki na wzdęcia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malla1718
Witam kobietki. :-) Nie pisalam nigdy ale czytam was na biezaco i powiem ze wiele sie od was ciekawego i pomocnego dowiedzialam :-). Czy moge do was dolaczyc czy juz troche za pozno ? ? ;-) Pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hejo! 🖐️ Mamka i inne dziewczyny=> która butelka antykolkowa Tommee Tippee jest lepsza? Karmię piersią, ale chcę czasami pokarm ściągać i dawać butlą. h ttp://allegro.pl/tommee-tippee-1-x-260ml-0-bpa-antykolkowa-i4039688877.html h ttp://allegro.pl/tommee-tippee-150ml-butelka-smoczek-0m-promocja-i4038323417.html ________ Malla=> 🌻 witaj i pisz jak najwięcej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goplana Ja mam podobną butelkę do pierwszego linku i jestem zadowolona:) Moja ma tylko 150 ml. Maksiu nie ma po niej kolek i chętnie ssie, wydaje mi się, że dlatego iż smoczek przypomina kształtem sutek:) U mnie się sprawdził jak w pierwszych dwóch tygodniach trochę go dokarmiałam mm. Teraz właśnie jak zostawiam małego z teściową bo muszę wyjść je z niego. Czy ktoś używa może kropelek na wzdęcia? Espunisan nie działa na małego i od wczorajszego wieczora widzę jak się męczy bo coś zjadłam :( . Możecie polecić coś innego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paatkaa
Mamka ja espumisan stosuje, sprawdza się super. Zaczęłam od dawania Espumisan 100, teraz zmniejszyłam i jest super. A Sab Simplex próbowałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NadzianaOla
Malla - Witaj:) ------ Goplano, ja na początku używałam butelki Canpola,ale strasznie przecieka, ciężko się zakręca i zrobiona z kiepskiego plastiku. Obecnie używam Aventu i jestem zadowolona:) ----- Dziewczyny,a te kropelki Espumisan są na receptę? ---- Jeśli chodzi o usypianie w łóżeczku to u nas wygląda to podobnie jak Mamka222. Właściwie Alicja sama zasypia w łóżeczku. Bardzo lubi głaskanie po główce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamama2
Witajcie, Już od ponad tygodnia jesteśmy w domu. Jestem najszczęśliwszą mamą na świecie jak mam mój skarb obok siebie :-) Oluś jest przecudny, jest grzeczny i pięknie się uśmiecha, ładnie je. Niestety przez pobyt w szpitalu, stres i jego kondycję nie karmię piersią, odciągam pokarm, ale nie mam na tyle żeby mu wystarczyło więc dostaje pól na pół z mm. Butelki domaga sie coraz częściej, czasem zje 80 czasem 110. Nie mamy też problemów brzuszkowych. Bardzo współczuję tym , które je mają wiem co to znaczy, bo moje pierwsze dziciątko miało straszne kolki. Jestem troszke przewrażlwiona na jego punkcie i jak tylko zakwili już biegne i przytulam za ten cały czas kiedy był beze mnie. Trochę wysiadają ręce i kręgosłup, ale po tym wszystkm co przeszedł załuguje na kochające ramiona mamusi. Tule go ile tylko moge. Bałam się jak to będzie w domu bez całej aparatury, czy dam rade, ale nie było czego. Oluś wygląda i zachowuje się jakby był zupełnie zdrowy. Chcemy z pieniędzy zebranych w fundacji zakupić pulsoksymetr (do mierzenia poziomu natlenowania krwi) i koncentrator tlenu (oby się nie przydał, ale warto mieć) Czekają nas badania kontrolne krwi, usg stawów biodrowych a w kwietniu znów kraków i wizyty u kardiologa i kardiochirurga, potem jezcze naurolog. Najważniejsze że jesteśmy już razem i zbieramy siły na kolejną operację, która będzie gdzieś na wakacjach. Wiem już czego mniej więcej mogę się spodziewać, ale narazie nie chce myśleć znów o szpitalu... Jeśli chodzi o odparzenia, miał niewielkie po szpitalu i pomógł sudocrem. Co do pieluszek, w szpitalu miał pampersy a teraz u zywamy dada, dla nas są ok. Nie potrafię opisać mojego szczęścia, bardzo dziękuję Wam za wsparcie jakie od Was otrzymałam w ciężkich chwilach, za wszystkie trzymane kciuki i modlitwy dziękujemy razem z Olusiem :-) Buziaki dla Was i Waszych maluszków :-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamamama2 to wspaniała wiadomość, Oluś to dzielny chłopak. xxxx My wczoraj byliśmy na usg stawów biodrowych, badanie wyszło ok. Za tydzień szczepienie. xxxxxx Postanowiłam dać małemu mm, chce zobaczyć czy jego kupki się zmienią, jeśli nie to prawdopodobnie ma nietolerancje laktozy :( tyle się o tym naczytałam. No ja rozumie robić luźne kupki po każdym karmieniu, ale nie żeby pampers byl cały czas mokry, bo my nigdy z tego odparzenia nie wyjdziemy. Jak nie śpi to wietrzymy, ale teraz np. śpi od dwóch godzin i aż boje się zaglądać czy nie ma kupy :( a dupka caly czas podrazniona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamamama2 Gratuluje powrotu do domu:) Cieszcie się sobą nawzajem:) Też nie żałowałabym czułości mojemu dziecku po tych przejściach wiec bądź sobie "przewrażliwiona";) NadzianaOla Espunisan jest bez recepty. Paatka nie próbowałam Sab Simplexu jeszcze, nie można go dostać w polskich bo jest niemiecki aptekach, musiałabym go zamówić a to potrwa;/ Poza tym wolałabym coś sprawdzonego już przez którąś z mam z forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paatkaa
Mamka, moja koleżanka Sab Simpex stosowała i jest mega zadowolona tylko trzeba uważać bo są niemieckie i czeskie. Te niemieckie rewelacja, czeskie słabe bardzo. Dziewczyny a co do spania to już sama nie wiem. Mały uwielbia spać w swoim leżaczku, boję się o jego kręgosłup. Cały dzień z nim wojuję, żeby spał na płasko. W efekcie dopiero teraz zasnął od 5...Myślicie, że na takim leżaczku może spać? On się rozkłada na płasko, tylko nóżki ciut do góry, jak na zdjęciu. h ttps://www.google.pl/search?q=le%C5%BCaczek+bujaczek+fisher+price&newwindow=1&client=firefox-a&hs=JpI&rls=org.mozilla:pl:official&channel=sb&tbm=isch&imgil=4_6C8CpV5RCvSM%253A%253Bhttps%253A%252F%252Fencrypted-tbn2.gstatic.com%252Fimages%253Fq%253Dtbn%253AANd9GcQ5X-TaQT7Kp5-68hz6O_Y76Ri0YdKiLwt0wKtxC7ZSQpBIc3iokw%253B300%253B300%253Bjx7yb57-W6O5LM%253Bhttp%25253A%25252F%25252Fwww.ceneo.pl%25252F5806876&source=iu&usg=__SqxOG5d5o7LxK-XPg2ORVtBvGu8%3D&sa=X&ei=hqQpU9-eEqKK4wS4uIC4BQ&ved=0CC8Q9QEwAA#facrc=_&imgdii=_&imgrc=4_6C8CpV5RCvSM%253A%3Bjx7yb57-W6O5LM%3Bhttp%253A%252F%252Fimage.ceneo.pl%252Fdata%252Fproducts%252F5806876%252Fc330223f-5911-41dd-9ef0-c0f83783023a_i-fisher-price-lezaczek-bujaczek-t2518.jpg%3Bhttp%253A%252F%252Fwww.ceneo.pl%252F5806876%3B300%3B300

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamamama2 - super:) cieszę się bardzo:) tak trzymajcie i rośnijcie zdrowo zbierając siły:) pozdrawiam serdecznie. ---- Malla - witam serdecznie:), za późno nigdy nie jest:) --- Kalina - na odparzenia cudokrem sudokrem, mąka ziemniaczana - nie żałuj, kąpiel w krochmalu, w nadmanganianie potasu (ledwie różowe dla takich maluszków), a jak już źle to tormentiol. Wiem, że wielu nie poleca, ale połozne do dzisiaj polecają. Poza tym to nie na stałe tylko 1-2 razy posmarujesz i powinno być lepiej. No i wietrz faktycznie ile się da. A próbowałaś happy? one daleko od pupci te kupy trzymają, pampers kiepsko wychodzi w porównaniu. Dawniej były lepsze zdecydowanie. Czekoladowa ma rację.:) ---- Gdzie kupujecie Sab Simplex? Ja mam esputicon, mały dzisiaj miał koszmarną kolkę rano, wracam na dietę:( z nadzieją, że pomoże. Esputicon ma substancję czynną w postaci dimeticonu, a espumisan symeticon. Można więc spróbować zmienić. A nuż pomoże... --- Lulika - do mleka matki najbardziejw smaku ponoć zbliżone są bebilon i nan. A na jezyku mały ma żabę paskudną i ponoć z jej powodu może się tak mlekiem dławić. --- U nas w łóżeczku usypianie w dzień i do połowy nocy. Jak już kilka razy ziewnie i nic mu nie jest to odkładam, pogłaszczę po główce, przykrywam kocykiem, jak niespokojny to dźwięk suszarki dziala cuda:P, no i smoczek po chwili. Czasami trochę się trzeba nabiegać żeby podawać jak wypluwa, ale w 90% usypia po jakimś czasie. I z całego serca polecam "Kolysanki utulanki" Turnaua i Umer. Moje ukochane i Julcio też je pokochał. Ostatnio po kapieli smoka ciągnął, bo coś go ubieranie wnerwiło, zanioslam go do sypilani, tam już kolysanki lecialy i nawet nie chciał piersi tylko usnął. Wstał na jedzenie godzinę później. --- Mamka - sapka to takie poświstywanie raczej, a mój ewidentnie chlupie mlekiem:D Paatkaa - dałaś mi do myślenia z tymi pampersami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aa jak zmniejszyc zdjęcia do wysyłki? wreszcie udalo mi się je zrzucić:), ale każde po 2 mega ma i kicha:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Patka Czarus zasypia mi na brzuchu i tez nie chce nigdzie indziej, w nocy to nawet po 5h tak spimy. Jak sie tylko da to wkladam do lozeczka Helenka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podwójna otwórz w microsoft office-> edytuj obrazy->kompresuj->dokumentach-> zapisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paatka tez mam slab dzien z tym spaniem... wstal o 6 rano w nocy prawie nie spal i od tej pory przespal godzinke miedzy 9 a 10 rano i do tej pory nie śpi:( az boję się nocy:/ Gdzie ten sab simplex mozna dostac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie, Pampersy kiedys były lepsze, nie miały sobie równych a teraz to faktycznie lipa. no własnie rozwazam dada i happy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie pytacie, ale ja każdą męczyłam więc i ja opiszę poród :) wstałam po 6 rano, chlusnęły mi wody, dużo wód, aż kotka spijała :D fuu około 8 zaczęły się jakieś skurcze, po 8 byliśmy w szpitalu, badał mnie ordynator, mówi do mnie żebym wskakiwała na fotel to ja ściągnęłam jednego buta i złapał mnie skurcz i siedziałam, on się odwraca i do mnie, że czemu ja jeszcze nie na fotelu więc mówię że to nie takie proste i się zwijam, a on do mnie" myśli Pani że ja mam prościejsze zadanie?" :D zbadał stwierdził, że urodzę w ciągu 24h, i że pęcherz płodowy zachowany!! wyszłam stamtąd głupia, że niby te wody to co to było? czop? a może siku? :D o 9 byliśmy na porodówce trafiliśmy na ostatnią salę do porodów rodzinnych, dostaliśmy przewspaniałą studentkę do opieki :) mogłam robić co chciałam, skurcze najbardziej bolały na stojąco i na boku :( najlepiej było mi na piłce. po badaniu też super położnej okazało się że szyjka trzyma, więc czopki dostałam, nic nie dały, zastrzyk też nic. Przez ponad godzinę miałam parte, ból do zniesienia dopóki nie dostałam oxy, po tym to była rzeźnia!!! myślałam że ściany będę gryzła,mój nie nadążał robić mi zimnych okładów. Chwile przed narodzinami położna krzyknęła, "ale tu nie ma wód!" no przecież mówiłam że odeszły przez ten ból gdy szedł skurcz krzyczałam "idzie s*******n" heh mojego mina nieziemska, ja dopiero dnia następnego zrozumiałam jak to brzmiało :/ Wcześniejsze parte były tak słabe ze zdołałam tylko raz przeć i skurcz mijał. Trochę po koniec sobie pokrzyczałam. Najgorsze było urodzenie główki, ból prze okropny. Studentka do mnie czy chce dotknąć główki, a ja ze nie, ale ona mądra wzięła moja rękę i dotknęła, dzięki temu zebrałam siły i poszła reszta łożysko nie chciało się odkleić, po 30min przyszedł jakiś dr i do mnie "dziecko potrafiłaś urodzić, a łożyska nie?" odwrócił się, założył rękawiczki i nacisnął mocno w brzuch! tak bolało że aż go wyzwałam! podczas szycia płakałam, tak bolało, chociaż byłam znieczulona, aż mi nogi podskakiwały i tyłek uciekał, to szycie i ból po było we wszystkim najgorsze :( na koniec studentka (nie moja) stała obok i założyła rękawiczki, ze łzami w oczach zapytałam a co ona będzie robić, odpowiedziała ze nic i mnie wywieźli na obserwacyjną. Ogólnie gdyby nie to krocze nacinane to mogę rodzić drugi raz :D fajnie było i śmiesznie a i podczas partych przyszła babka mierzyć miednice :D gdzie ja w miejscu nie potrafiłam bioder utrzymać, rychło w czas no i zadawać głupie pytania o operacjach itp jeszcze koło południa przyszedł do mnie ordynator i wykrzyczał "Magdalena pokaż im jak się rodzi " :D ogólnie spodobałam mu się bo inne kobiety traktował inaczej przy finale było ze mną w sumie 5 kobiet+ mój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eh dziewczyny moj maly dzs tez nieznosny...przez caly dzien mial 2 drzemki po pol godzinki tylko i terwz ostatkiem sil staram sie go wreszcie uspic..a w nocy od 2 budzil sie co godzine i ciagle glodny..... xhyba znow jakis skok rozwojowy ma czy co... Kupulam dzis butle tt i jutro zobacze czy cos zalapie czy nie..normalnie uwiazana na amen jestem..bylam na zebraniu u cory i po pol godz musialam leciec do domu bo glod byl taki ze szok budzi sie chwile da sie zabawic i za chwile ryk do utraty tchu.... nic tylko cyc jest go w stanie zadowolic.....a najbardziej meczy mnie to ze nic nie moge zrobic...dzis sie smialam ze sobie lawe przeniose i przy karmieniu bede schaby ubijac na kanapie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka=> ale się uśmiałam z tego "idzie s*******n" :-D faktycznie - dwuznaczne!!! :-D ________ Podwójna=> jest polski odpowiednik Sax Simplexu. Dowiem się od kuzynki, jak się nazywa i dam znać. _______ A mój dziś spokojny. :-) W ogóle w ciągu dnia często zasypia w wózku - bujam go. A w nocy po karmieniu odkładam do łóżeczku i sam zasypia. :-) Ale od 2 dni nie jem jabłek i chyba go mniej brzuszek męczy. _______ Mamamama2=> jak ja Ci rozumiem!! Jak mi Kondzia z patologii oddali, to myślałam, że oszaleję ze szczęścia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×