Dziewczyny w balerinach

To i ze szpilkami sobie poradzisz.

to że lubię balerinki nie znaczy, że nie chodzę w innych bucikach, wcale nie są aseksualne, są urocze :) http://www.topmoda.pl/galerie/s/sliczne-balerinki-sylwes_12744.jpg

piękna dziewczyna, baleriny nie podobaja mi się ale kto by patrzał an buty, gdy taka ładna dziewczyna :)

Dziewczyna ładna , nogi długie tylko te złote coś hm .

pewnie pulchny wolał by złote ale pln ? :D

iii takich to troszkę mam . do 1-go starczy , spoko .

Mam takie i takie , ze wzgledów zdrowotnych nie moge chodzić caly czas w szpilkach tylko okazyjnie .Baleriny sa na spacery z dziecmi do sklepu , bo trudno isć z dwojka dzieci i w szpilach nie daj Boże któres sie oddali i co bieg w szpilach he he komicznie to wyglada :P

ACHTUNG! Przypomnę jedynie zdjęcie miku, tłustej, z ciemnym blondem niemytym od miesiąca, pryszczami na za dużym czole i łydką jak u konia

ja najwięcej mam czółenek na obcasikach niskich, wyższych, na małej koturnie i dużej koturnie :)

No wlasnie, np. sandaly na koturnie.

Jejku... Odnoszę wrażenie, że się nie zrozumieliśmy. Ja nie pytałam czy lepsze szpile, czy baleriny ani nawet czy lepsze buty wysokie, czy niskie. Po prostu przeczytałam na tym forum kilka wypowiedzi, z których wywnioskowałam, że dla facetów baleriny są wręcz odpychające i o to pytam.

Odpychające to przesada. Brzydkie i tyle .

ale wygodne jak....kapcie i dlatego triumfują :)

Tak sa brzydkie i calkowicie aseksualne.

przesadzacie, ładna kobieta nawet w dresie i adidasach jest ładna :D (np. Chodakowska)

Fiku dziwny masz gust.

przecież kobieta nie tylko chodzi ulicą, również czasami trenuje, jeździ rowerem, gotuje, pracuje, śpi itd, wówczas dobiera do tego odpowiedni strój i obuwie ;) fiku ma rację

http://gazeta.mlodych.pl/sites/default/files/story/ilustracje/2013/03/20/chodakowska.jpeg tragiczne buty, 100% seksapilu ;)

@iii tam: ale co ma jedno wspolnego z drugim? Pytanie bylo o baleriny. Mi te buty sie nie podobaja, na zadnej kobiecie nie wygladaja ladnie.

ta panna jest :O

http://www.pudelek.pl/artykul/57950/zarobila_juz_pol_miliona/

Nawet nie wiedzialem kto to jest;)

chodzi o to, że np. na spacer wygodniejsze są baleriny niż buty na obcasie i nie będę ubierała takich, które są niewygodne tylko dlatego, ze facetom się nie podobają i tyle :)

No dobra, ale autorka w pierwszym poscie zapytala czy podobaja sie baleriny, a nie w czym Ty lubisz chodzic na spacery;) Pytala czy sa ladne, a ja, podobnie jak wiekszosc moich kolegow, odpowiedzialem, ze nie sa ladne. Mozesz sobie chodzic w czym chcesz, ale nie o tym jest ten temat:)

A ja od zawsze miałam zamiłowanie do "brzydkich" butów. Baleriny, trampki, workery, creepersy, martensy, w młodszych latach nawet glany. Kilka par ładnych szpilek też mam, ale zakładam je tylko na specjalne okazje i kiedy wiem, że nie będę musiała dużo chodzić ani w nich tańczyć. Wygodę zawsze ceniłam ponad wszystko i mimo to nigdy nie narzekałam na brak powodzenia.

no fakt, pytała panów ;) ale nie zaszkodzi gdy będzie wiedzieć jakie zdanie mają inne kobiety :)

Summa summarum baleriny nam nie podobają się i już .

Nie interesuje mnie zdanie innych kobiet, a już tym bardziej nie na temat. Ja wiem, że mogę ubierać to, na co mam ochotę i zamierzam tak robić zwłaszcza właśnie na jakichś spacerach, itp. Byłam ciekawa opinii o balerinach, bo przesłanki do niej mnie zaskoczyły. Sama zawsze uważałam, że to buty ładne, eleganckie i urocze. :)

Baleriny są całkiem ładne - z tym, że wyglądają dobrze tylko na nogach ze szczupłą stopą i o szczupłych łydkach.

pomaranczlala, panowie najchętniej oglądali by nas nago :D więc ich zdanie nie jest do końca obiektywne :) chcą oglądać to co ich kręci i w nosie mają, że coś cię uwiera, wykrzywia i deformuje. Ale gdy chcesz kogoś oczarować to wiedza o tym co im się podoba jest bezcenna :P :D też mnie to zdziwiło ;) już spadam i nie zabieram głosu jeśli sobie nie życzysz