Kto tak narzeka na UK no proste

Ci, którzy maja czas przesiadywać na forum - nie maja pracy, kwalifikacji, może nie znają za bardzo języka. I non stop te same teksty, ze nie ma pracy, jest źle, drogo, ciężko, jak to może być, ze nawet do sprzątania chcą ludzi z angielskim, doświadczeniem i referencjami, ze wnet Bułgarzy i Rumunii się zjada, ze wszyscy będziemy zarabiać minimum, ze to skończony kraj itd. itp. Powiem tak, ktoś, kto jest dobry w tym co robi, ma konkretne kwalifikacje, dobry fach to sobie radzi, żyje, pracuje, lepiej lub gorzej i nie ma ochoty bądź czasu wypisywać takich bajek na forum... Nie każdy pracuje za 6.19/h, a żaden lekarz, informatyk, prawnik, dobry budowlaniec, kierowca...nie powie, ze UK to syf... Wiec jedli komuś tu źle to może wyjechać stad. Moj post nie ma na celu obrażanie kogoś, ale wchodzi się tu by o coś zapytać czy podzielić się swoimi doświadczeniami, a tu non stop te same brednie....

po 1 ja mam prace a dzis mam wolne . Nie kazdy ma zawsze wolne w weekend . po 2 ja nie zniechecalam nikogo do przyjazdu tutaj ale akurat to ja zalozylam temat wklejajac artykul o rumunach i bulgarach pod wplywem problemow w pracy z dziewczynami z rumunii bo sa bezczelne i chcialy mi zaszkodzic chociaz mam wyzsza pozycje od nich. powiem tylko tyle ze jak ktos chce przyjechac zna jezyk ang . i ma jakies umiejetnosci najlepiej dobry fach w reku to moze zaryzykowac przyzjad tutaj. bez angielskiego to prosze sie tu raczej nie wybierac bo bedzie naprawde problem w znalezieniu pracy nawet jako sprzataczka/pokojowka jak chodzi o kobiety.

No to akurat dziwić nie powinno nikogo, bo to tak, jakby się dziwić, ze w Polsce trzeba znać polski