czy on mnie kocha

Ja i moj chlopak jestesmy razem od ponad roku, planujemy razem zamieszkc, miec dzieci, i wizac slub, ja mu bardzo czesto powtarzam, ze bardzo go kocham, ze nie wyobrazam sobie zycia bez niego etc. A on tylko odpowiada ze bardzo sie cieszy. Nigdy nie powiedzial mi ze mnie kocha, twierdzi ze oczywistych rzeczy nie bedzie mi mowil, bo czeka na odpowiedni moment, i chce to zrobic w wyjatkowy sposob, ale gdy go pytam czy mnie kocha odpowiada ze tak, ze bardzo bardzo bardzo ;) Nie wiem co mam myslec ;( Prosze o wyrozumialosc ;)

Mnie sie wydaje ze Cie kocha tylko boi ci sie o tym poiedziec, albo wstydzi. Moze ma jakies ciezkie przezycia ze swoimi bylymi i teraz to sie odbija na tobie. Moze chce ci to powiedziec przy oswiadczynach. Moze jestes dla niego taka wazna i tak wyjatkowa ze dlatego czeka na ten wyjatkowy moment ;) chce zeby tobie bylo mimo, zebys poczula ze naprawde bardzo cie kocha :) zycze szczescia i milosci na cale zycie ;)

Mnie sie wydaje ze czeka na wyjatkowy moment czyli na oswiadczyny :-). Napewno bardzo cie kocha. A to, ze powiedzial ci ze oczywistych rzeczy nie bedzie ci mowil, swiadczy o tym, ze kocha cie, a skoro mowi ze bardzo bardzo bardzo to jakie ty masz watpliwosci? Mowi Ci czule slowka? Takie jak Myszko, Slonce, Sloneczko, Kotku, Skarbie, Misiu??

Zwraca sie do mnie takimi slowami :-). Praktycznie non stop. Uwielbiam gdy tak mowi :)