Problem z moją dziewczyną

Czy to normalne że moja dziewczyna która ma 16 lat jest ze mną 7 miesięcy do teraz było normalnie raptem od jakiś 2 tyg ma do mnie problem że ja mam problem do niej bo nie chcę żeby codziennie śmigała i przesiadywała z jakimiś gimb koleżankami na osiedlu po parę godziń ? Dla mnie normalne w związku jest to że można wyjść z kolegami koleżankami ale to raz na tydzień na piwo usiąść pogadać a nie latać całymi godzinami bo tak to ja robiłem jak miałem 15 lat a kobiety niby dojrzewają szybciej. Dołoże do tego że ja mam 18 i chciałem się dowiedzieć czy dla was jest to chore czy to ja jestem jakiś wygrzany bo zabraniam jej wychodzić z koleżankami notorycznie. Bo zabraniać wychodzić codziennie a zabraniać kontaktu to dwie inne sprawy ja nie chcę po prostu żeby ona wychodziła codziennie i bóg wie co robiła chodź jej ufam ale związek to też zobowiązania i dojrzałość a nikt kto chcę ustabilizować sobie życię tak się nie zachowuje.

sluchaj, ona ma dopiero te nascie lat..Ona chce sie wyszalec,,przeciez zwiazek nie polega tylko na "byciu razem"zrozum ja, np rozejdziecie sie bedzie potrzebowala kolezanek to ja chetnie wesprzap, a tak jak by sie teraz od nich odsunela to potem kazda prztjaciolka kopnela by ja w d*pe. a z drogiej strony co wy jakies dziadki jestescie ze macie byc razem dzinnie?? wyluzj co;)