Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość autorka tematuu

powinnam zwrócić jej uwagę że wyrządza dziecku krzywdę

Polecane posty

Gość autorka tematuu

Byłam ostatnio u znajomej która ma dziecko- 5,5 miesiąca. I tak sie zastanawiam czy powinnam jej powiedzieć że pewnych rzeczy nie powinna. Dziewczynka jest karmiona piersią ale oprócz tego dostaje słoiczki- wogóle nie zwracają uwagi na ograniczenia wiekowe. Poprostu codziennie coś innego. Do tego na dokładkę: danonki, monte, jakies slodkie serki i jogurty. Do picia daje jej nawet cole lyzeczka albo zwykla herbate ew sok z kartonu. Wklada ja w chodzik, probuje prowadzac trzymajac pod pachami. Nie odzywalam sie nic żeby nie wyszło że uważam sie za lepszą czy mądrzejsza ale tak sobie myślę że chyba przydałoby sie zwrócić jej uwagę że na pewne rzeczy jest za wcześnie. Jak myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic to nie da niestety a ty wyjdziesz na wscibska .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka tematuu
No właśnie dlatego sie nie odzywalam. Żeby nie bylo że sie mądrze, wtrącam... Tylko jakoś tak ciężko mi jak o tym pomyślę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
delikatnie możesz powiedzieć, ale koleżanka pewnie się obrazi i tyle z tego będzie, a praktyk złych pewnie nie zostawi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka tematuu
Nie no obrazic raczej by sie nie obrazila ale nie wiem jak zareaguje i czy wogóle coś z tym zrobi. Ona próbuje zrobić z tego dziecka jakiś fenomen że mając pół soku będzie wszystko jeść, już biegać itd. To dla mnie chore. Sama mam córkę dwa tygodnie od niej młodsza i nie wyobrażam sobie tak wychowywać dziecko. Ja latam żeby warzywa ze wsi, teraz jestem w trakcie poszukiwan miesa itd. Nie rozumiem jak można tak robić. Tak samo mnie rozsmieszylo jak ojciec tej dziewczynki powiedział że już od drugiego miesiąca jej zęby idą bo sie ślini a jeszcze sie nie przebiły. Tak samo o ubraniach. Cieplutko bylo, moja na krotki rekaw a i tak spocona a tamta ubrana jakby bylo moze z 15stopni. A bylo 30 w cieniu. I jeszcze ta koleżanka do mnie: taka ta pogoda że nie wiadomo jak dziecko ubierać, to jej przynajmniej wytłumaczyłam jak sprawdzać czy dziecku nie jest za ciepło lub za zimno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz próbować. Może podrzucie jej jakąś gazetę lub książkę o rozwoju dziecka pielęgnacji czy kamieniu. Może dadzą jej do myślenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym to anonimowo zglosila do jakieś pielęgniarki srodowiskowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka tematuu
Ma takie coś. Pamiętam że jak urodziła to jej mama przyniosła takich fajna książkę o dziecku od urodzenia do roku. Jest tam wszystko. Rozwój niemowląt, schematy karmienia. Tabela co i kiedy wprowadzać do diety, czego unikać. Przepisy na różne posiłki dla niemowląt. Opisanie jakie mogą być objawy uczulenia itd. No dosłownid wszystko. A na końcu jest też opisane czego nie powinno zabraknąć w diecie dziecka 2i3 letniego. Na te sloiczki może bym. tak nie zwróciła uwagi no ale jak zobaczyłam że ona dala jej kinder czekolade a a później cole to totalny szok. Ta mała jak widzi że na stole stoi butelka to aż sie trzęsie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jaaaaasne, daje cole niemowlakowi :D i czekolade :D a niemowlak ma zoladek z kamienia i zadnych problemow nie ma :D Gdybys wymyslila dzieciaka 1,5 rocznego mozna by sie jeszcze nabrac ale nie na niemowle, majace niedojrzaly uklad pokarmowy :D Takie dziecko momentalnie dostaloby biegunki, wymiotow bo nie byloby w stanie strawic tych pokarmow. Wiec jak chcesz zmyslac to troche wiedzy najpierw liznij :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
troche to bajeranckie to opisujesz... jakos mi sie w to wierzyc nie chce, ze w ogole jakas mama dalaby 5 miesiecznemu dziecku cole..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka tematuu
To nie jest prowo. Sama bym nie uwierzyła jakbym tego nie widziala. Ta dziewczyna ma 19lat. Z ta cola to wyglądało tak że butelka stała na stole a ona siedziała z dzieckiem na kolanach. No i ta mała cały czas patrzyła na butelkę i tak sie ciągła jakby chciała dosiegnab, Więc nalala do kubka i dala jej kilka lyzeczkek. P Później jeszcze sie cieszyła że nic przy niej nie może stać na stole bo do wszystkiego sie tak ciągnie A jak nie dostanie to płacze albo piszczy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szkoda dziecka... na pewno zwróciłabym uwagę.... tylko nie tak po chamsku żeby się młoda mama obraziła, tylko na spokojnie wszystko wytłumaczyć że po prostu robi dziecku krzywdę... wydrukować parę artykułów co i jak szkodzi dziecku to może nie przestraszy się że ma całą książkę do ogarnięcia i przeczyta.... ogólnie to spróbowałabym coś zdziałać ze względu na dzieciaczka... po prostu ciężko patrzeć jak ktoś małemu bobasowi krzywdę robi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×