Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bonuss

Czuję się samotna

Polecane posty

Gość bonuss

Od dłuższego czasu (to jest jakieś 9 miesięcy od rozstania z chłopakiem) czuję się bardzo samotna... Po za nim, nie miałam nikogo, moje przyjaciółka się ode mnie odwróciła, bardziej ja od niej na rzecz chłopaka...Teraz z nią jest niby okej, ale ona znalazła sobie nowe ''kolezanki''. Czasami gdy chce z nią sie spotkać, pogadać, wyżalić, obejrzeć mecz przy piwku i popcornie, ona mnie olewa, nie odpisuje, nie odbiera.. Przez wszystkich jestem uważana za osobę popularną i lubianą, ale te całe znajome są strasznie fałszywe i odzywają sie tylko wtedy gdy jest jakaś wspólna impreza. Tęsknie za byłym chłopakiem, to wiem,długo sie zbierałam po rozstaniu, można powiedzieć że nadal sie nie pozbierałam, ale jesteśmy dobrymi znajomymi. Utrzymuję również bardzo dobre relacje z kilkoma chłopakami, ale to nic poważnego. Od pewnego czasu mam też wrażenie, że on sie na mnie o coś obraził, że jest zły i kręci z jedną z moich 'pseudo przyjaciółek', bo jest naprawde przystojną osobą i ma duże powodzenie u dziewczyn. No własnie, pseudo, bo ona mi nigdy nic nie mówi....Z resztą jak każda inna :( Chciałabym wrócić do byłego chłopaka, bo bardo mi go brakuje. Wiem, ze czasami mnie jemu tez. Wieczorami płaczę do poduszki, wszytsko mi o nim przypomina, ciągle o nim myślę, jeszcze nie było takiego dnia, żeby moje mysli krążyły wokół czegoś innego niż jego osoba. W nocy, śni mi się że znów jestem z nim szczęsliwa,rano do momentu otworzenia oczu mysle ze naprawde tak jest, a gdy prawda wychodzi na jaw znowu płaczę. I tak mija mi dzień za dniem :( Nie mam już siły na nic...Zero aktywnosci fizycznej, przez co utyłam, czuje sie nieatrakcyjna...Co powinnam zrobić?? :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciówa
nie użalać sie na sobą, tylko bierz d*pw w kroki, odchudź się, wypiękniej i uwiedź faceta bedzie Twój!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też nie mam przyjaciółek,mam tylko znajomych.Mam chłopaka a mimo to czasami brakuje mi czegoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może porozmawiaj o tym z nimi? Chyba nie macie 13 lat i potraficie rozmawiac na takie tematy...Daj znać jak pójdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie martw się12
Biedna :( Postaraj czymś się zająć - moze zapisz się na jakieś zajęcia fitness czy zumbe. Poznasz kogoś, rozerwiesz się i na chwilę zapomnisz o smutkach. A z chłopakiem może warto się spotkać - jeśli coś czuje do Ciebie na pewno nie odmówi spotkania. Pogadaj szczerze - ze żalujesz rozstania itd. Nawet jeśli wyraźnie Cię odrzuci przynajmniej będziesz miała to czarno na białym i wtedy nie zawracalabym sobie nim głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam faceta ale nie mam przyjaciółki z którą chętnie bym porozmawiała, wyszła gdzieś od czasu do czasu na jakieś piwko. Dlaczego tyle ludzi się kręci wokół nas a nie ma z kim tak naprawdę pogadac przykre:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lusija_92
WIEM co czujesz :( ja jestem samotna i to bardzo, mimo, że mam chłopaka, to brakuje mi czegoś :O Koleżanki są ale ciągle żyję w biegu typu chłopak - studia- nauka- dodatkowe zajęcia. I chyba to wynika z mojej wrażliwej natury, jakoś nie umiem zagrzać sobie miejsca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie martw się12
Ja też nie mam przyjaciółki. Mam bardzo dobra koleżankę ale jest daleko wiec widzimy się trzy razy w roku i mamy wtedy babskie spotkania - rozmowy o związkach, kosmetykach, prowadzeniu domu... chciałabym mieć coś takiego częściej, chociaż 2-3 razy w miesiącu. Wyjść na kawę czy posiedzieć w parku. Kogoś takiego mi brakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lusija_92
nie martw się 12 - dokładnie tak :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przykre jest to że nawet jakby człowiek chciał sie wygadać to nie ma do kogo :( ciężko jest znaleźć dobrą bratnią dusze, która cię wysłucha i nie obgada za plecami następnej pseudo przyjaciółeczce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×