Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

co myślicie o seksie po ślubie

Polecane posty

Gość gość

czy to przeżytek? mam 23 lata i nie jestem już niestety dziewicą, ale zmieniłam chłopaka, teraz mam nowego, jest dla mnie ważniejszy od poprzedniego, w zasadzie najważniejszy, nie chcę go stracić, jest dla mnie ważniejszy niż przyjemność, a i tak wiem,że na pewno jest w tym świetny, widzę jaki jest namiętny i czuły, więc "kupiłabym kota w worku" tzn nie do konca...ale bylabym sklonna czekac rok albo dwa, trzy, a wy jak to widzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Werka 123
Nie zachowalas swego dziewictwa dla meza wiec dlaczego zakladasz ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli wytrzymasz to szacun, a twój chłopak też jest za tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on 1234
Seks jest nieestetyczny. To także grzech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Seks to zbyt wazna dziedzina zycia, zeby jak to napisalas "kupowac kota w worku". Lepiej sprawdzic czy sie jest dopasowanym pod kazdym wzgledem, zanim sie podejmie decyzje o slubie. Co z tego, ze chlopak wydaje sie namietny? Moze lubicie calkiem inne rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strawersowalam Atlantyk
tia... :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PrzeemMeeeek22
a co to jest seks? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaceruj sobie cnotę, głupie arabki tak robią, durna babo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Werka 123
taki zabieg kosztuje majatek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko stało się , dałaś d**y jednemu, a teraz pytasz czy czekać do ślubu z innym - głupie pytanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Werka123 skąd wiesz, ze dużo kosztuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Werka 123
jak juz nie jestes dziewica to nie musisz czekac do slubu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaximusYebus
seks, który ma być tylko po to by przedłużyć gatunek, to można swobodnie czekać i po ślubie jak będzie owulacja, zrobić bachora. A tak , to dla normalnych ludzi seks jest przyjemnością i się go uprawia, zawsze i wszędzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co wy macie z tym dopasowaniem? przecież po ogólnych zachowaniu faceta i rozmowach z nim można przewidzieć jaki będzie z nim seks!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Werka 123
kolezanka sobie robila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Werka 123 a koleżanka za araba wychodziła, czy miała za dużo kasy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on 1234
To można taką cnotę naprawić na zamek błyskawiczny, będzie wielokrotnego użytku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poszukaj sobie o telegoni telegonia potwierdza naukę katolicka o dziewictwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie! "gość Co wy macie z tym dopasowaniem? przecież po ogólnych zachowaniu faceta i rozmowach z nim można przewidzieć jaki będzie z nim seks! " przecież to widać, wielu facetów już poznałam, niektórzy byli natarczywi i chodziło im tylko o to, w większości to byli gawędziarze nawet całować nie potrafili, byli obślizgli, do seksu z takimi nawet nie dopuściłam, u jednego widziałam ptaka - liliput :O z kolei mój ex był spoko, miał wiele pasji, był porządny, inteligentny, zakochany we mnie, czułam,że mnie pragnie a w te klocki był całkiem całkiem, przed wszystkim zawsze liczyła sie dla niego moja przyjemność, swoją stawiał na drugim miejscu, więc naprawdę można to wszystko przewidzieć, na podstawie jak, gdzie Cie facet dotyka, jak całuje, jak traktuje ten obecny to już w ogóle... myślimy podobnie, ma złote serce, od samych jego pocałunkow i lekkiego dotyku np. dloni,szyi juz czuję mrowienie, on też jest podniecony (wiadomo skąd to wiem;P) więc dlaczego mielibysmy sie rozczarować? raczej nie chodzi mi tu o ślub jako o papier, a po prostu o wyczekany moment, żeby nie robić tego kiedy czuje sie pożądanie tylko dopiero po dłuuugim czasie. Najpierw się poznać, być pewnym na 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Werka 123
kolezanka zbyt duzo kasy nie miala wziela pozyczke w banku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co do tej telegonii - wyobraz sobie,że robilam t tylko w gumce i jak do tego sie ustosunkujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość z 13:59 chociaż ktoś myśli podobnie jak ja:) najgorsze jak słyszę jakieś opowiadania dziewczyn o facecie, po którym na pierwszy rzut oka widać, że oferma życiowa i jest obleśno-oślizgły "może chociaż w łóżku będzie dobry"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Werka123 a ty jakie masz zdanie do seksu po ślubie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Werka 123
akceptuje seks po slubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Werka123 a czy akceptujesz seks przed ślubem czy nie ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myślimy, że to dziwaczne u osoby, która prowadziła normalne życie seksualne i nagle obudziła się, że seks. to po ślubie. chyba, że to z twojej strony przemyślana strategia skłonienia samca do poślubienia cię powiewając mu jak marchewką osłu swoją doopą. którą posiądzie dopiero po ślubie. w tym wypadku jest w tym logika- jeżeli nie masz innych zalet, to rzeczywiście lepiej, żebyś nie zaserwowała mu od razu swojego jedynego atutu i konsekwentnie go urabiała właśnie "nie dając" :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
naprawdę można to wszystko przewidzieć, na podstawie jak, gdzie Cie facet dotyka, jak całuje, jak traktuje ten obecny to już w ogóle... myślimy podobnie, ma złote serce, od samych jego pocałunkow i lekkiego dotyku np. dloni,szyi juz czuję mrowienie, on też jest podniecony (wiadomo skąd to wiem;P) więc dlaczego mielibysmy sie rozczarować? Nie powiedziałabym, że zawsze tak jest... Ja np. też byłam z jednym facetem, przy pieszczotach było super, też szybko się podniecał i jak się okazało później niestety także szybko kończył... Na dłuższą metę taki seks jest dla kobiety nie do wytrzymania... On mógł dłużej tylko po alkoholu, np. po jakiejś imprezie seks trwał na tyle długo, że miałam orgazm, ale przecież codzienny seks z wypitym to żadna przyjemność, dlatego go zostawiłam. Kolejny eks - taki typowy "alwaro", kobietki na niego leciały, przystojny, dobrze ubrany, dobra gadka, a w łóżku niestety kiepski...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale czy Wam chodzi tylko o to,że nie mam już cnoty to nie mam po co czekać? ale tu nie chodzi o dziewictwo - kawał skóry tylko o coś bardziej mentalnego, przy tym chłopaku czuję się inaczej, czuję taką czystość..nie wiem jak to wyjaśnić, jestesmy dla siebie nowi, czasem myślę o jego byłych, on pewnie o moich, ale jednak wolałabym myśleć, że jesteśmy dla siebie pierwsi, nawet w wyobraźni, byśmy się tak traktowali, jakby nie było nikogo przed, miałam przed nim kiepskie doświadczenia, ale powoli zaczynam mu ufać, cieszyć się życiem,chcialabym,żebyśmy byli dla siebie ostatnimi... a jeśli tak to po co się spieszyć? poza tym on nieraz też mówił "mamy dużo czasu" (to nie bylo w kontekscie seksu a czegos innego,bo o seksie nawet nie rozmawialismy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehe alwaro :P skad ja to znam...ja wiem,że najlepsi są tacy niepozorni, lekko nieśmiali... aha przytoczę coś jeszcze - moja koleżanka zaczela sie umawiac z chlopakiem majac 21 lat (on 22) po roku poszli do lozka (wczesniej oboje byli dziewicami) ona zaczela narzekac,że on mniej sie stara, mniej czasu jej poswieca itp. nadal są razem i to długo, bo 3 lata, ale myślę,że to ze strachu, bo oboje nieśmiali, mogą nikogo innego nie poznać, ona mi powiedziała,że on jej sie znudził,ale boi sie być sama. dlatego ja bym chciała poczekać dłuższy czas...wczesniej poszłam do lozka po miesiacu !! bo wygrało pożądanie... i moj chlopak tez przestal sie starać, traktowal mnie jak swoją własnosc, z obecnym chlopakiem wszystko ma byc idealne a w łóżku dla mnie bardziej liczą się emocje niż dobra technika, nie wiem czy dla Was lepszy byłby seks z super facetem, do którego jednak nic nie czujecie, czy ze swoim ukochanym niezależnie od tego czy ma małego, czy krótko może...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×