Kto tu jest nienormalny

Przyjechał do mnie na kilka dni syn siostry. Siostra to taki typ perfekcyjnej pani domu. Czyści wszystko szczoteczką do zębów, podłogi myje co godzinę, okna min. raz w tyg. Mały po dwóch dniach został z jedną koszulką, bo się ufajdał lodami, napojem itp. Na samą myśl, że mam to prać miałam biegunkę. Nie wiem, czemu po prostu nie wyprałam jej w rękach :o Tak się tym stresowałam,że MUSIAŁO COŚ SIĘ STAĆ. Wsadziłam obie koszulki do pralki, w której miałam przygotowane białe pranie do prania. Używam niemieckiego persila w kapsułkach, niemieckiego płynu do płukania..no ogólnie wydaje mi się,że dbam o pranie. Któreś dziecko włożyło mi do pralki czerwony ręcznik :o Nie widziałam go :o 60 stopni zrobiło swoje. Mam piękne skarpetki, obrusy i prześcieradła różowe. I dwie chłopięce różowe koszulki w paski :o Migiem pojechałam do marketu, kupiłam odbarwiacz Bekmana (jakoś tak) do zafarbowanych ubrań :o Odbarwiło się różówe, razem z kolorami bluzek ;) Granatowe paski są szare. Jak na mój gust ładne ;P No ale to już nie te same koszulki. Obie były z 5-10-15, próbowałam w szale znaleźć takie na allu, w sklepie firmowym, ale to jakieś stare kolekcje. Chlopak wybrał sobie w zamian 2 najlepsze koszulki mojego syna ze spidermenem. Musielibyście widzieć to obrzydzenie "ja tego nie wezmę, przecież ty masz psa tam pewnie są same włosy :o" Chciałam jej za nie zapłacić :o Nie chcielibyście słyszeć jakie one są cenne i,że cena sklepowa nie odzwierciedli wartości tych ubrań, bo ona bardzo o nie dba, prasuje i pielęgnuje (co najmniej jakby mówiła o dzieciach albo rasowych psach :o) Awantura była taka,że się pobeczałam :o A ona dalej swoje. Jeszcze nigdy mnie nikt tak nie upokorzył z powodu 2 szmat :o Jak mi się coś zniszczy to mi szkoda zdrowia i kupuję nowe, chociaż też do bogaczy nie należę.. To jest normalne? bo się dowiedziałam,że chyba raczej ja jestem nienormalna, skoro uważam, że to nie jest aż taki problem.

Wedlug mnie to jest po prostu chore! Wypralas rzeczy dziecka i dostalas ochrzan ze sie zniszczyly, kurcze co mialo dziecko w brudnych chodzic? Chore.

Ja się nie zaparłam,że je zniszczyłam. No ale kurna takie rzeczy to chyba każdemu czasem się zdarzają. Ostatni raz pofarbowałam pranie prawie 20 lat temu!

Dla mnie w ogóle to zachowanie jest niepojęte :Dzrobiła aferę o dwie koszulki?????? Ja rozumiem jakbyś jej plazmę porysowała ale do cholery pluć się o dziecięce ciuchy które wiadomoże i tak się niszczą, gdybyś ty ich nie z iszczyła to zrobiłoby to dziecko, plama mogłaby się nigdy nie doprać i ciekawe czy wydarłaby mordę na syna wtedy :O Ludzie ciuchy się niszczą tak czy inaczej a czasami nie zdążą bo dziecko z nich wyrośnie i też na nic się już nie nadadzą, a jak jej tak zależało na tych akurat że taką awanturę ci zrobiła to mogła ich nie dawać dziecku na wakacje ale wsadzić do szklanej gablotyi podziwiać :D

no niestety ale Twoja siostra uwaza sie za lepsza od Ciebbie.Ja bym z nia pogadala...ale podejzewam ze czujesz przed nia respekt dlatego tak za tym latalas zamiast zadzwonic i jej powiedziec co sie stalo.. wtedy ona powinna powiedziec ze nie ma sprawy ...:)

nie rozumiem..po co piszesz,ze pierzesz w persilu ????? :/ chcesz sie pochwalic czy co??? Tu na kaffe niestety znamy tylko twoje zdanie...to po pierwsze... po drugie,jak to był jakieś naprawde ulubione koszulki chlopaka,albo o ktore siostra akurat specjalnie dba to tez bym sie wkurzyła!

Nie, nie chodziło o chwalenie się. Chciałam zobrazować,że też dbam o pranie, a nie piorę na tarze w dosi, albo innym marketowym proszku za 2 zł ;) (chociaż znam ludzi, którzy piorą w Dosi i mają zadbane ubrania ;P

w twojej wypowiedzi rzuca sie w oczy tylko to ze pierzesz w niemieckim persilu,pluczesz nimieckim plynem,koszulki z 5,10,15...brakuje jeszcze zebys dopisala ze maly ubrudzil sie jedzac niemieckiego knopersa...wy obie p******e jestescie.chora rodzina

ja od 7 lat za prog nie wpuszczam rodziny i zyje spokojnym zyciem, innym radze to samo...

to się komu rzuca w oczy co go boli;) że siostra jest nienormalna to widać, ale na Twoim miejscu też bym nie latała, odbarwiała czy szukała, żeby kupić takie same - po prostu kupiłabym inne tej samej firmy i koniec, niech się drze; poszukaj na yotube powinny być filmy jak rodzice zabitych dzieci przebaczają ich mordercom i podeślij siostrze, może coś dotrze