Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wyjazd integracyjny z pracy i zdrada pod wpływem alkoholu

Polecane posty

Gość gość
a w moim kraju ciekawe co byś dymał jak byś wszystkie kobiety pomordował bo jakoś te w burkach to nie bardzo wam podchodzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale to już było
Nie Ty jedna i ostatnia tak się zachowuje na wyjazdach intergracyjnych:D Pić trzeba umieć i zachować umiar, skoro tego nie potrafisz nie powinnaś wyjeżdżać A co będzie gdy zajdziesz w ciążę,albo załapałas jakąś chorobę? Jeżeli przejdzie bez niespodzianek to radzę przemilczeć tą przygodę,ale nie rób tego więcej bo zniszczysz sobie życie przez takie zachowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale to już było
Zwracam sie do tych "porządnickich" które autorke obrzucają inwektywami.Nie mowcie ze jestescie takie nieskazitelne.Same jestescie wywlokami a udajecie takie porząde? Znacie takie powiedzenie? Przysrywa graca, gracy a obaj jednacy"[wsciekly"Żal mi was rury!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety muszę ci przyznać raję. Zawsze na wyjazdach tak się dieje że muszę uledz . Czasem pod wpływem namowy czasem pod wpływem szantażu mój mąż nie wie nic o moichch wystepach i mrobię wszystko żeby się nie dowiedział

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
same szmaty tutaj, nie ma na co patrzeć, kurwcie się i żebyście szybko zdechły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawe tylko kto mi wysyła bieliznę przed wyjazdem pewnie mąż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
albo mikołaj chcący byś się szmaciła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka integracja
To nic innego jak impreza p*****awczo- zapoznawcza. Mąż mi ufa ja jemu tez ale jak zaczęliśmy pracować w dużych firmach to z góry ustaliliśmy ze na takie wyjazdy, imprezy po pracy itp nie " piszemy się". Nie dlatego ze boimy się zdrady ale dlatego ze ludzie po takim wyjeździe potrafią szantazowac ze powiedzą twojemu mężowi/żonie ze doszło do zdrady choć to nie prawda. Albo wymyślają inne bzdury. I choć z tego powodu wiele ludzi w pracy uważa mnie za dziwaczke , ja zawsze powtarzam " nie po to wychodzilam za mąż żeby wieczory spędzać z kolegami w pracy ja kocham swojego meza" i wszystkie mezatki rumienia się jak " uczennice" a zonaci powtarzają " my tez kochamy swoje zony ale lubimy mieć swoj Swiat" w wolnym tłumaczeniu " seks korporacyjny"' żenada !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety dla mnie jest za póżno wdałam się w to towarzystwo i nie widzę wyjścia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariola 32
za tydzień wyjeżdzam do Hiszpanii na tydzień wyjazd integracyjny będzie fajnie chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×