Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Haneczkaaaa

co jest lepsze na wakacje morze czy góry

Polecane posty

Gość gość
to moze sie skusze kiedys , ciekawe czy w GRzybowie koło Kołobrzegu jest wypozyczalnia... kapoków... :p a jak daleko mozna wypłynac w kapoku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcin84wwaa
W porcie we władku są statki wycieczkowe.Za 20 zł oferują wypłynięcie na morze, czas rejsu ok 40 min.Polecam dla par i rodzin z dziecmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no fakt że nie mam doswiadczenia, otwarte moze to sie zaczyna kiedy? Są jakies znaki, typu: uwaga, otwarte morze i trupia czacha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcin84wwaa
w kapoku się nie pływa, on służy do otrzymania się na wodzie w trudnych warunkach do czasu przybycia łodzi ratunkowej.Tak naprawdę to osoba nie umiejąca pływać może się utopić pomimo posiadania kapoka.Druga sprawa to stan techniczny kapoków.Warto sprawdzic przed zalozeniem.Niektore po wrzuceniu do wody idą na dno :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ida na dno??? to super dobrze wiedziec... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcin84wwaa
Tam gdzie jest morze widać na mapie.Zazwyczaj są na nim fale.Jeszcze raz napiszę: na morze nie wypływamy o ile nie jesteśmy żeglarzami lub samobójcami. Dozwolona jest kąpiel w morzu blisko brzegu,najlepiej gdy widzi nas ratownik. Na nadmuchiwanym rekinie czy innym pontonie wyplyniecie w morze to brawura zaslugujaca na potepienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcin84wwaa
niektore kapoki są wyposazone w gwizdek.Warto takie wybierac, zazwyczaj są w najlepszym stanie i najnowsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jak delko mozna się oddalic od brzegu np. rowerem wodnym, nie w zatoce? rower wodny chyba jest bezpieczniejszy od kajaka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
otwarte morze to znaczy nieograniczone zatoką,(np nie kolo Sopotu, tylko koło Ustki)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sorry, nie ograniczone pólwyspem mialo byc, czyli nie w zatoce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcin84wwaa
nie pływa się po morzu tego typu sprzętem,ani kajak ani rower nie jest bezpieczny,niewiem co bym wolał jakbym miał być na morzu. Rower jest stabilniejszy ale powolny,na małe fale dałby sobie radę,ale duża go zakrywa lub wywala.Kajak jest wrażliwy na wszystkie fale ale jest szybki wiec do brzegu moze zdazymy, jest tez zwrotny i mozna sie ustawiac odpowiednio zeby nas fala nie wywaliła.Wolałbym łódź wiosłową,ale tym trzeba miec trochę siły i umiejetnosci zeby efektownie plynac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
raz juz pływałam rowerem wodnym w okolicach Pogorzelicy, czyli to było otwarte? Nie mielismy kapoków, bylo na 3 i tylko jedna osoba umiała pływac... :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcin84wwaa
no otwarte,Pogorzelica nawet spoko,ale obok jest Niechorze,tez polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest jeszce [pojecie "pełne morze" czyli takie oddalone od brzegu, bo blisko brzegu ala roznica, czy morze otwarte , czy nie. Tak czy siak lepiej plywac na plazy strzezoenej, tam gdzie sa boje i ratownik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcin84wwaa
pojęcie morze otwarte to zalezy pod jakim kątem na nie patrzymy.Jesli chodzi o geografię to Bałtyk jest morzem zamkniętym.Jeśli chodzi o politykę to morze otwarte zaczyna się tam gdzie konczy się wplyw jednego panstwa na dany obszar.Tak czy inaczej to nie znam śmiałka który by wypłynął na może otwarte rowerkiem wodnym.Musialby przeplynąć minimum 100km,bez przyrządów nawigacyjnych nie wrocilby nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×