Dziewczyna zdominowała całkowicie związek co robić

Moja dziewczyna przejęła całkowicie władzę w naszym związku. Na początku tego nie zauważałem ale nim się spostrzegłem tańczyłem jak ona zagrała. Na początku gdy się z nią o coś sprzeczałem strzelała fochy i sobie szła a ja musiałem ją gonić i przepraszać, potem darła się na mnie, w koncu doszło do tego że jak się z nią nie zgadzam to dostaje od niej liścia albo kopniaka i muszę ją jeszcze przeprosić :( ostatnio pobił;a mnie smyczą od psa. Jak by tego było mało to zaczyna też powoli dominować w sferze łóżkowej, siada mi np c*pka na twarzy i karze ją lizać, ściska mocno jądra, bije po tyłku albo każe się całować i lizać po stopach, nogach i pupie a np loda nigdy mi nie zrobiła albo w tyłek tez nie dała sobie włożyć. Nie wiem do czego to dojdzie i do czego ona się posunie dalej :-/ A i nie jest to idiotka ale bardzo inteligentna i cwana dziewczyna a do tego bardzo atrakcyjna i są też plusy mojego związku z nią dzięki temu że z nią jestem przestałem przepijać pieniądze z kumplami albo wydawać na głupoty, kupiłem samochód i wraz z nią wynajęliśmy mieszkanie i wyprowadziłem się w końcu od rodziców. Bardzo ją kocham, nie chce się z nią rozstawać, zrobił bym dla niej wszystko i nigdy jej nie zostawię ale chciałbym żeby moje zdanie się liczyło i żebym też miał coś do powiedzenia a nie robił tylko to co ona mi karze. Co zrobić? Jakieś rady? PS Ja mam 25 lat a ona 23 jesli wam coś to pomoże

mocna rzecz :-D 7/10

mysl jak na mezczyzne w zwiazku przystalo

Czyli jak?

w twoim przypadku pokornie :-)

A może ktoś ma jakieś lepsze rady? :/

Jak dla mnie to przepadłeś jako facet u niej, prędzej czy później Cię zdradzi/zostawi, pozwalasz się bić!!! wyzywać!!! ona Ciebie wykorzystuje zachowujesz się jak frajer, ja bym ją pogonił ale Ty rób co chcesz...

z***bista fantazja

Ale my już razem mieszkamy, a jak mam jej się nie pozwolić jej bić? Mam jej oddać? Nigdy nie uderzę kobiety i to tej którą kocham, poza tym dzięki niej moje życie stało się lepsze, można powiedzieć że to dzięki niej dorosłem, gdyby nie ona to pewno nadal spędzał bym czas z kumplami na piciu piwa i robieniu innych głupot. Ona nie jest jakąś idiotką to bardzo inteligentna dziewczyna a do tego piękna. I nie zawsze jest taką złośnicą tylko wtedy jak mam inne zdanie na jakiś temat od niej albo jak ma jakiś gorszy dzień wtedy lepiej nawet do niej nie podchodzić. Co mam zrobić by zaczęła się liczyć z moim zdaniem i zaczęła mnie bardziej szanować?

Ale my już razem mieszkamy, a jak mam jej się nie pozwolić jej bić? Mam jej oddać? Nigdy nie uderzę kobiety i to tej którą kocham, poza tym dzięki niej moje życie stało się lepsze, można powiedzieć że to dzięki niej dorosłem, gdyby nie ona to pewno nadal spędzał bym czas z kumplami na piciu piwa i robieniu innych głupot. Ona nie jest jakąś idiotką to bardzo inteligentna dziewczyna a do tego piękna. I nie zawsze jest taką złośnicą tylko wtedy jak mam inne zdanie na jakiś temat od niej albo jak ma jakiś gorszy dzień wtedy lepiej nawet do niej nie podchodzić. Co mam zrobić by zaczęła się liczyć z moim zdaniem i zaczęła mnie bardziej szanować?

przynajmniej jedna z nas nie dała się tym tak zwanym mężczyzną .

Ale z ciebie ciota autorze

Tys nie chop, tys frajer. Musisz jej wkoncu p**********ic bo jak nie to skonczysz kiedys jako cwel z dildo swojej ukochanej w d***e - I nie bedziesz mogl sie nawet sprzeciwic

Czemu ciota? Czemu mnie obrażasz? Mam być damskim bokserem wtedy będziesz uważał/ła że jestem kimś? Ja ją kocham jest dla mnie wszystkim tylko nie wiem co się dzieje, gdzie popełniłem błąd. A ona też już dawno zauważyłem dominuje nad grupą swoich koleżanek, oczywiście nie tak jak nademną ale zawsze to głównie od niej zależy gdzie idą na imprezę, urodziny którejś itp. to ona zazwyczaj organizuje takie imprezy i ma też z nich najwięcej do powiedzenia. Zaobserwowałem to.

Czemu ciota? Czemu mnie obrażasz? Mam być damskim bokserem wtedy będziesz uważał/ła że jestem kimś? Ja ją kocham jest dla mnie wszystkim tylko nie wiem co się dzieje, gdzie popełniłem błąd. A ona też już dawno zauważyłem dominuje nad grupą swoich koleżanek, oczywiście nie tak jak nademną ale zawsze to głównie od niej zależy gdzie idą na imprezę, urodziny którejś itp. to ona zazwyczaj organizuje takie imprezy i ma też z nich najwięcej do powiedzenia. Zaobserwowałem to.

Jesli nic nie zrobisz to modl sie zeby ten dildo nie byl za duzy!!!

Nie no rady wspaniałe, i czy wy macie jakieś zboczenie na punkcie tego dildo, ja tu dokładnie opisuje swój problem a wy mi nie chcecie pomóc tylko się śmiejecie. Chyba o tej porze są tu sami kretyni albo chamy albo zazdrośnicy. Proszę was o jakąś mądrą radę i pomoc a nie robienie sobie ze mnie jaj.

Inaczej sie nie moge!! Ale mam ubaw.

Jakos dziwnie pisze??? :/

Chopie, ty masz 25 lat ale tylko w dowodzie bo zachowujesz sie jak - musze to napisac - gowniarz (zeby nie napisac ciota).

Facet z jajami rozwiazuje problem a nie skamle jak pies!!!

Chcesz mądrej rady to ją zostaw!!! nic z tego nie będzie nie ma do ciebie za grosz szacunku nie jesteś dla niej mężczyzną. Co robisz źle za pewne dajesz się jej manipulacjom i gierką jesz jej z ręki i nie nie chodzi o to żeby oddać ale o to żeby nawet nie pomyślała o biciu. Żadna z moich dziewczyn tak nie robiła jakby spróbowała to najpierw bym ją zjechał jak świat stoi i zerwał znajomość... jak można upaść tak nisko żeby dać się okładać...

a Ty w ogóle jesteś mężczyzną?:D

Ja nie skomlę jak pies tylko prosze was o jakąś radę? Co powinienem zrobić, kocham ją pomimo jej zachowania. Żadnej dobrej rady tu nie dostałem jak narazie.

na dziś przewidziała 40 pasów na jądra za to, że siedze na kafe:(

"przynajmniej jedna z nas nie dała się tym tak zwanym mężczyzną ." a dróga tak zwanej gramatyce :O

Musisz najpier strzelic jej wmorde. Jak sie ocknie to sprobuj z nia porozmawiac. Jesli sie nie da to strzel jej jeszcze raz. Gdy bedzie nieprzytomna zerznij ja w d*pe a potem spusc sie na twarz. Wszystko nagraj!!! Nastepnie spakuj sie I wyprowadz. Zostaw jej nagranie do obejrzenia. Przynajmniej zachowasz troche dumy. :)

nie zrobiłbym tak mojej Lady. przywiązałaby mnie za członka do pociągu:(

... a najlepiej bedzie jak sobie strzelisz w leb I skonczysz ten marny zywot.

Ale ja ją kocham, nie wyobrażam sobie życia bez niej, gdyby nie ona moje zycie było by beznadziejne i nie doszedł bym nigdy do tego co teraz. wiele dla mnie znaczy, mamy wspólne hobby razem biegamy, chodzimy na basen itp czesto bardzo dobrze nam się uklada, tylko ona chce żeby wszystko było tak jak ona sobie zażyczy a jak jej się nie posłucham albo sprzeczam to wtedy traci nad sobą kontrolę i wyzywa mnie albo czasem nawet bije