Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Paula_83

problem ze stolcem

Polecane posty

Gość Paula_83

Problem się nasilił około półtora tygodnia temu i utrudnia skutecznie życie. Zawsze było coś nie tak, a to zaparcie, a to zjedzenie czegoś i od razu bieg do toalety bo to co zjadłam przeze mnie "przelatywało", ale dało się funkcjonować, załatwić w domu wyjść i nie było problemu. Będę pisać wszystko co mi się kojarzy problemowego żeby może ktoś umiał podpowiedzieć co to może być czy jak sobie z tym radzić zanim doczekam się wizyty u specjalisty. Hemoroidy. Krew w kale ale zwykle właśnie przy hemoroidach. Od jakiegoś czasu mój stolec nie wygląda jak kiedyś nie ma takiego koloru ani wielkości ani konsystencji. Jest ciemny z domieszką koloru żółtego i śluzu. Załatwiam się na "raty" z 6 razy, nie jest to biegunka ale luźny stolec cienki krótki albo bobki i po prostu nie jestem w stanie tego powstrzymać muszę iść do toalety, żeby wyjść z domu do pracy czy gdziekolwiek muszę wziąć Laremid (od razu nie działa czasem po wzięciu a przed wyjściem muszę odwiedzić toaletę dopiero później jest ok) i wtedy na drugi dzień załatwiam się raz stolec jest bardziej zwięzły ale cienki i krótki lub bobki, jak go nie wezmę od razu jest problem. Problem na tyle, że żeby żyć normalnie musiałabym siedzieć w domu i mieć wc pod ręką. Przy okazji każdej morfologii wychodzi mi niedobór żelaza. Ostatnio też częściej muszę chodzić do toalety z racji, że częściej muszę siku. Dodatkowo przelewanie w brzuchu, ciągłe burczenie (ale nie z głodu). Jeśli coś mnie boli to w raczej jest to dolna część brzucha niż górna. Gazy częste i nieprzyjemne w zapachu. Po stolcu również brzydki zapach. Odczuwam również ból odbytu częściej i takie jakby kłucie. Nasilają się też nerwy i stres, bo wiadomo tak się nie da funkcjonować i problemy wtedy się nasilają. Może ktoś umie pomóc, doradzić? Zapisałam się już do gastrologa ale to jeszcze ok. 2 tygodni, a żyć z tym ciężko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sandrrrrra
i jak się czujesz? Przeszło Ci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×