Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co sie dzieje

Polecane posty

Gość gość

Witam, mam 18 lat. Przez dobre pół roku miałam dość regularne miesiączki, co 27/28 dni. Od 5 dni spóźnia mi się okres. Schizuje że jestem w ciąży ale wydaje mi się to mało prawdopodobne. W ubiegłym miesiącu po raz pierwszy współżyłam z chłopakiem, niestety bez zabezpieczenia, ale mimo to ryzyko ciąży wydaje mi się niskie. Było to bardzo spontaniczne, stało się to wtedy, gdy miałam miesiączkę-był to 4 dzień krwawienia (okres mam ok.5-6dni). Dodam iż chłopak na 100% nie skończył we mnie. Ponadto w ubiegłym miesiącu miałam bardzo dużo stresów, egzaminy na prawo jazdy, problemy rodzinne etc. Kolejnym problemem stała się obfita wysypka (prawdopodobnie od słońca), na którą brałam zastrzyki sterydowe- dexaven (przez 3 dni, 3 zastrzyki). Jak myślicie dlaczego spóźnia mi się okres? Bardzo mnie to martwi, boję się że to ciąża.. Czy mam powody do obaw? Proszę o rady! Nie wiem co robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Schizuje że jestem w ciąży ale wydaje mi się to mało prawdopodobne. W ubiegłym miesiącu po raz pierwszy współżyłam z chłopakiem, niestety bez zabezpieczenia, ale mimo to ryzyko ciąży wydaje mi się niskie. ===================== Tak, masz powody do obaw. Współżyłaś bez zabezpieczenia=mogłaś zajść w ciążę. Nie wiem, na jakiej podstawie oceniasz, że to mało prawdopodobne, wróżysz ze szklanej kuli??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co robić - zrób test.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oceniam to na takiej podstawie że chłopak we mnie nie skończył i miałam wtedy okres (to był 4 dzień cyklu) po współżyciu 3 dni jeszcze normalnie miesiączkowałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co z tego? Stosunek przerywany nie jest żadną metodą antykoncepcji, a podczas miesiączki również można zajść w ciążę. Zawsze, kiedy współżyjecie bez zabezpieczenia jest ryzyko ciąży, o ile nie stosujesz metod NPR, w co śmiem wątpić. Dziewczyno, nie masz elementarnej wiedzy. Zanim po raz kolejny zdecydujesz się na współżycie, doczytaj podstawowe rzeczy na temat funkcjonowania swojego organizmu oraz zadbaj o ANTYKONCEPCJĘ. Okres może Ci się w tej chwili spóźniać z miliona powodów, również tych które wymieniłaś, ale równie dobrze może się spóźniać z powodu ciąży. Zrób test albo idź do lekarza. Nie ma innej rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz łatwo mnie pouczać i mówić co powinnam robić. Teraz to wiem. I wiem że już nigdy nie dopuszcze do takiej sytuacji bo los dał mi konkretna nauczke. Aczkolwiek owulacja przypada na ok.10 dzien cyklu wiec niby jakim cudem mialam miec wtedy dni plodne? Ci co staraja sie o dziecko dokladnie to wyliczaja zeby trafic w ten dzien a i tak nie zawsze im sie udaje.. Z drugiej strony ile jest wpadek... Ja juz nie wiem co mam o tym wszystkim myslec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie straszcie dziewczyny, współzyłam pare lat bez zabezpieczenia i nie zaszłam, jesli nie skonczył w tobie a do tego miałaś okres nie ma powodu do obaw. Na wszelki wypadek zrób test

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzieki za otuche, chociaz jedna osoba która mnie nie potępia i nie wypomina mi jaka to jestem nieodpowiedzialna etc. Ciąża wydaje mi sie niemożliwa.. Jednak martwi mnie fakt że nie mam okresu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz łatwo mnie pouczać i mówić co powinnam robić. Teraz to wiem. I wiem że już nigdy nie dopuszcze do takiej sytuacji bo los dał mi konkretna nauczke. Aczkolwiek owulacja przypada na ok.10 dzien cyklu wiec niby jakim cudem mialam miec wtedy dni plodne? Ci co staraja sie o dziecko dokladnie to wyliczaja zeby trafic w ten dzien a i tak nie zawsze im sie udaje.. Z drugiej strony ile jest wpadek... Ja juz nie wiem co mam o tym wszystkim myslec ================= Ale to jest logiczne, że przed współżyciem trzeba zadbać o zabezpieczenie. Zawsze. A to co piszesz na temat owulacji to nieprawda. Przede wszystkim owulacji, dni płodnych i niepłodnych się NIE WYLICZA. To jest właśnie ta podstawowa wiedza, której Ci brakuje. Dni płodne i niepłodne można co najwyżej WYZNACZYĆ (nie wyliczyć) na podstawie sumiennej i systematycznej obserwacji w oparciu o metody NPR, np. objawowo-termiczną. Nikt Ci tutaj nie odpowie na twoje wątpliwości, bo nikt nie ma zdolności jasnowidzenia. Naprawdę w tej chwili nie ma innej możliwości niż test i/lub lekarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19.08.13 [zgłoś do usunięcia] gość Nie straszcie dziewczyny, współzyłam pare lat bez zabezpieczenia i nie zaszłam, jesli nie skonczył w tobie a do tego miałaś okres nie ma powodu do obaw. ===================== To możesz sobie co najwyżej pogratulować głupoty. Albo miałaś duze szczęscie, albo problemy z płodnością. I nie wprowadzaj dziewczyny w błąd, bo to nieprawda, że stosunek przerywany i/lub w trakcie okresu = brak powodów do obaw. Naczyta się takich rad i nadal będzie współżyć bez zabezpieczenia, a za chwilę zostanie kolejną nastoletnią mamą wychowaną na takich internetowych mądrościach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt nie spodziewal sie że tak sie stanie. Zawsze mowilismy sobie nie, nie, a wtedy to sie stalo i juz. Wiec prosze nie mowic mi teraz ze powinnismy sie zabezpieczac bo teraz to wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic się SAMO NIE DZIEJE. To wy podjęliście taką decyzję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zaprzeczam temu, aczkolwiek nie zycze sobie aby ktoś mnie teraz krytykował lub pouczał że jestem taka lub inna bo sie nie zabezpieczylismy. Stalo sie i juz. I prosze o rady, albo opinie a nie o krytykę mojej osoby,bo nie o to tu chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak czy siak ryzyko jest. Okres może się spóźniać z innych powodów. Najlepiej skocz po test ciążowy, bo te nasze odpowiedzi niewiele ci dadzą, chyba że lubisz pojazdy po swojej osobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszesz na publicznym forum, więc musisz liczyć się z komentarzami na temat swojego zachowania. Proste. A jedyne możliwe rady już dostałaś - przecież nikt Cie tutaj zdalnie nie zbada ani nie wykona testu ciążowego. Chyba, że tak naprawdę nie oczekiwałaś rzetelnych odpowiedzi i porad tylko zapewnienia, że wszystko będzie w porządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głównie oczekiwałam rzetelnych i obiektywnych opinii na dany temat. Jesli okres sie nie pojawi zrobie test, najpierw jednak chcialam sie dowiedziec jak spolecznosc ocenia szanse na ciąze. Ja caly czas o tym mysle i jedyne co mam w glowie to wlasnie fakt ze wpadlismy. Cholernie sie boje.. Dodam że skutkiem ubocznym leku ktory bralam byly zaburzenie miesiączkowania.. Mnie to jednak nie uspokoiło bo i tak zakladam najgorsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale właśnie w tym rzecz, że każda opcja jest możliwa. Po co czekać z testem - zrób jutro i będzie po sprawie. Jaki jest sens dalej się stresować? A teraz stres z powodu braku okresu może go dodatkowo opóźnić - to jest błędne koło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skuteczność stosunku przerywanego wynosi 73%, więc szanse na ciążę są całkiem duże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj z tego zdaje sobie sprawe, gdyz 2 lata temu mialam podobna sytuacje. Zaczynalismy wtedy z moim chlopakiem, uprawialismy nago peting. Potem spoznial mi sie okres i tez schizowalam ze sperma gdzies dostala sie na jego reke i jestem w ciazy. Okres spoznial sie 2 tyg. Tez pisalam o tym na forum i dostalam wtedy duzo wsparcia i pocieszenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jako społeczność stwierdzam, że są bardzo małe szanse na ciążę. Czuj się spokojna, ale jak nie będzie okresu leć po test, bo możesz być jedną z tych szczęśliwych wyjątków. Ach ten ogień uczuć. Zawsze uważałam, że do seksu trzeba dojrzeć, tak aby móc go uprawiać bez zamartwiania się o konsekwencje. Czyli albo jestem zabezpieczona albo myślę z radością o przyszłym dzieciaczku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tego nie rozumiem - po co czekac, schizowac, szukac wsparcia i pocieszenia na forum zamiast zrobic test i miec pewnosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo dzis apteki juz sa nieczynne ;) Jutro wysle chlopaka po test.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stosunek przerywany nie zabezpiecza przed ciążą.Pisanie ze stosując tą metodę przez ileś lat nie zachodzi się w ciąze to błąd.Któreś z partnerów jest niepłodne.Chłopak może być niepłodny jak chorował w dzieciństwie na świnkę ,dziewczyna na różyczkę,Nie ma pustego bzykania sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale my nie robimy tego ileś tam lat. MY zrobiliśmy to jeden jedyny raz i trwało to najwyżej 20 minut.Mialam wtedy okres, dokładnie 4 dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wypowiedź wyżej odnosiła się raczej do goscia z 20:18:43. A to, że miałaś okres o niczym nie swiadczy. podczas okresu tez mozna zajsc w ciaze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta wasza praca to pospolite bzykanie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prosze nie straszyc dziewczyny! Podczas okresu mozna zajsc w ciążę, jeśli spełnione są poniższe warunki: 1. Kobieta ma nieregularne cykle, a nie używając odpowiednich metod nie jest w 100% pewna, że krwawienie jest miesiączką, a nie krwawieniem śródcyklicznym. 2. Miesiączka nie jest fizjologiczna, czyli trwa dłużej niż 5 – 6 dni. Wtedy, przy jednoczesnym niefizjologicznym skróceniu pierwszej fazy cyklu miesięcznego (okresu przedowulacyjnego) plemniki zdeponowane pod koniec dłuższej miesiączki mogą dotrwać do owulacji, co może skończyć się ciążą. Ale tylko w przypadku krótkiego cyklu. 3. Pierwsza faza cyklu (faza przedowulacyjna) jest krótka, co jest obserwowane u niektórych kobiet i nie jest patologią, lecz obliguje do wstrzemięźliwości seksualnej od 3-4 dnia cyklu w przypadku cykli np. 20-dniowych, gdyż w takich cyklach owulacja może wystąpić krótko po zakończeniu krwawienia, a biorąc pod uwagę długość przeżycia plemników - średnio 72 godziny, istnieje prawdopodobieństwo zapłodnienia świeżo uwolnionej komórki jajowej przez plemniki przetrwałe w drogach rodnych kobiety. Jak napisalas powyżej przy 27 lub 28 dniowych cyklach, owulacja przypada na ok. 10-14dzien cyklu. W TWoim przypdaku ryzyko ciąży jest praktycznie niemożliwe. Brak miesiączki na pewno powoduje stres bądź oraz sterydy które mają działanie hormonalne i mogą zaburzyć cykl. Pozdrawiam. Lek. med. Ginekolog.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gratuluje "lek.med.ginekologu" ;) pisz tak dalej, a na pewno nastolatki będą myslały o tym aby sie zabezpieczac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ginekolog, który u 18-latki stosującej leki, które mogą mieć wpływ na cykl, wylicza dni płodne. Super! Poproszę o imię i nazwisko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idąc na wizytę do ginekologa lekarz o nic innego Cię nie spyta moja droga. Znając skład leku, można znać jego dokładne działanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×