Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kwiatek02

Przeszłość mojego partnera

Polecane posty

Gość kwiatek02

Witam mam pewnien problem który za mną chodzi od początku związku z moim partnerem jesteśmy razem półtora roku.Bardzo się kochamy ale jego przeszłość to znaczy dokładnie jego eks jest w jego głowie.Na początku naszego związku on bardzo mi się na nią żalil bo oa go zdradziła nie mogł tego przeboleć wiem że to dziwnie wygląda bo wydawało się że nie był jeszcze gotowy na nowy związek ale pytalam go czy jest już gotowy by ze mną być on odpowiadał że tak,więc dałam spokoj.Ale te wspomnienia z jego eks ciągle powracają nawet ostatnio kiedy byliśmy na wakacjach piliśmy wieczorem nad jeziorem piwko i nawet w takiej romantycznych chwilach zaczoł o niej gadać np. że był bardzo załamany po rozstaniu z nią itp.ja tylko przytakuje już cała jego przeszlość kojarzy mi się z jego była.Smutno mi czasem że on nie może zapomniec chociaz wiem ze to nie mozlwe bo byli ze soba 4 lata.Co poradzić na to nie mam żadnego pomysłu jak z nim porozmawiać na ten temat jak myślicie ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nastepnym razem jak zacznie gadac o ex, to powiedz zeby zamknal jape.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz mu, ze juz dosc sie wyzalil I ze jak chce konstruktywnie budowac nowa relacje, to musi zamknac drzwi przeszlosci. musi probowac sie od tego uwolnic, a najlepsza metoda jest skupic sie na terazniejszosci. im wiecej myslimy o przeszlosci, im wiecej rozdrapujemy rany tym bardziej to boli. co sie stalo sie nie odstanie, przeszlosc nalezy zostawic przeszlosci. nie ma innego wyjscia. jesli on cie szanuje, nie powinien juz cie wiecej terroryzowac tymi opowiesciami. niech pomysli troche z twojej strony jak to na tobie sie odbija. powiedz mu, ze ty tez masz swoja przeszlosc, ale nie zameczasz go nia, bo nie chcesz mu sprawiac przykrosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Franki bez kochanki
"Bardzo się kochamy ale jego przeszłość to znaczy dokładnie jego eks jest w jego głowie." Skup się na pierwszych słowach tego zdania a nie ładuj się tym co napisałaś dalej. Z tych słów wynika, że i ON BARDZO CIĘ KOCHA. Uświadom sobie, że nic nie jesteś w stanie zrobić z jego eks w jego głowie. Będzie Ci łatwiej. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Franki bez kochanki
"Na początku naszego związku on bardzo mi się na nią żalil bo oa go zdradziła nie mogł tego przeboleć" I nie przeboleje NIGDY. Daj Ci Panie Boże aby UZEWNĘTRZAŁ to INCYDENTALNIE. Większość ludzi wchodzi w trwałe związki (takie do końca życia) z jakimś już bagażem. Nie wszyscy są w stanie zatrzymać tę przeszłość już tylko dla siebie. :( ZDRADĘ można wybaczyć. Zapomnieć się nie da. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Franki bez kochanki
" kiedy byliśmy na wakacjach piliśmy wieczorem nad jeziorem piwko i nawet w takiej romantycznych chwilach zaczoł o niej gadać" Może i w piciu piwka jest coś romantycznego.... Ale NA PEWNO piwko ma wpływ na nostalgiczne WYWNĘTRZANIE. x "nie mam żadnego pomysłu jak z nim porozmawiać na ten temat" I całe szczęście.... NIE ROZMAWIAJ Z NIM O TYM!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaniula20
Tez jakpije piwko to przypomina mi sie moj byly heeeehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli waszym zdaniem nie powinnam tego roztrząsać i dać sobie spokoj to nie jest takie łatwe bo jestem już tak przewrarzliwiona na tym punkcie że masakra.juz nawet jak on nic nie wspomina o niej to mi to co mówił wcześniej wraca do głowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, czuje sie jakbym czytala o sobie. Moje facet tez od poczatku trwania naszego zwiazku gadal o swojej bylej. W koncu nie wytrzymalam i zrobilam o to megazadyme, powiedzialam ze absolutnie nie zycze sobie sluchac tych wszystkich bzdur. I skonczyl gadac, tylko ze ja juz mam obsesje na tym punkcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatek02
Dokładnie ja też już moge dawno powiedzieć że mam obsesje na temat jego byłej. Nienawidze jej jak bym mogła to bym ją udusiła:-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×