Poznałem ładną i mądrą

Poznałem jakiś czas temu z***bistą dziewczynę. Jak w temacie jest inteligentna skończyła dobre studia, pracuje w fajnym miejscu i lubi dużo czytać. Ładna jest :) Nie to że miss świata ale podoba mi się bardzo. Nie wiem czy mogę podbijać do niej niski jestem i zaledwie po zawodówce pracuję w fabryce. Rozmawia nam się bardzo fajnie i ona chyba jest mną zainteresowana ale może mi się wdaje i wcale nie mam szans. Jej wszyscy znajomi również są po studiach, trochę głupio się czuję, bo nie raz serio nie mam pojęcia o czym gadka. Myślicie, że jakbym się postarał, to moge nadrobić braki wiedzy, na przykład będę czytał dużo książek i słownictwo mi sie dzięki temu wzbogaci? Tak żebym się nie wstydził w towarzystwie.

nie

jesteś ja Leszek z "Daleko od szosy" hahahha ;-)

nie znam tego, jakiś polski serial?

to żaden wstyd facet powinien być zaradny, a nie p*******ć filozoficzne brednie jak jej koledzy ze studjów co za biurkiem 1200 przyniosą. I jak tu żyć, jak żyć :)

Kurde przeczytałem o co chodzi, rzeczywiście jestem Leszkiem, czy dobrze dla niego się serial skończył?

no taki serial o Leszku wieśniarku co gnój wozi :-D

Problem w tym, że nie są to filozoficzne brednie, jej znajomi są po ekonomii, lekarskim, urbanistyce i takich tam.

mówiła mi , że uwielbia czasem poczuć męską szorstką murarską pięść na swojej twarzy

Męską, murarską hehehe. Dzięki podszywie, ale napisałem że w fabryce pracuję to ciekawe co tam muruję.

No idealnie mi tu wpadles. Sluchaj historii: Pisal do mnie chlopak od dobrych 2 lat. Zawsze fajnie mi sie z Nim pisalo ale z regoly go olewalam bo zawsze krecilam akurat z kims innym. Potem wyjechalam, mialam faceta dosc dlugo, rozstalismy sie przez ten wyjazd pewnie. Wrocilam do kraju na stale i znowu zaczelam z tamtym pisac ale juz bardziej na rzeczy. Niesamowicie urzekl mnie jego charakter i to ze tak dlugo sie nie poddawal. Wiesz co pisalam z Nim 3 miesiace nie mogac sie z Nim umowic bo On uwazal ze ja to taka modelka a On to za przystojny nie jest. Lubilam go nie za to jak wyglada czy gdzie pracuje ale za to ze byl wspanialym czlowiekiem.Chyba z 5 razy myslalam ze sie ze mna umawia a On za chwile cos wymyslal ze chyba nie. Jak sie pytalam to mowil ze wstydzi sie moich rodzicow, ze wolal jak nie chcialam sie z Nim umowic bo teraz nie wie o co chodzi, przy czym nadal mu na mnie zalezalo. Wiesz jak sie skonczylo? darowalam sobie bo ile mozna... Mial gigantyczna szanse bo na prawde byl dla mnie wazny i nie wykorzystal jej. Ja rozumiem ze sa rozne stereotypy i wgl. I nie kazda "idealna" dziewczyna jest zapatrzona materialistka... wyciagnij z tego wznioski !!! jesli Cie chce to sie nie pytaj "a dlaczego przeciez fajny nie jestem?"

pracuje w fabryce prezerwatyw. sprawdzam czy nie sa dziurawe

prawda jest taka , że gdy on miał tę szansę to Ty już nie byłaś modelką tylko rozr****ną i porzuconą spokorniałą sfustrowaną dziewką. której już tylko on pozostał oprócz psów śmietnikowych , które ew. jeszcze by Cię chciały r****ć

inteligencji na zawołanie nie poprawisz, najwazniejsze bys nieudawał madrzejszego niz jestes, bo wtedy sie dopiero zbłaznisz, no dobra a gdzie ty ja poznałes chłopie, jak to takie wyzsze sfery a ty z innej niziny społecznej?

w agencji towarzyskiej

Nie są to jakieś super wyższe sfery, je jestem ze wsi, ona z małego miasta, większość jej znajomych to ludzie z normalnych domów nie jakichś specjalnie inteligenckich rodzin z dziada pradziada, po prostu są wykształceni. Bywaliśmy na imprezach u jej kuzyna, ona lubi dużo wypić, a jak to zwykle bywa człowiekowi wtedy dobrze rozmawia się z każdym.

a po co tam poszłeś?

no i zjeść też dużo lubi. mówiła mi , że jej facet musi dużo zarabiać by ją wyżywić no i napoić

to o agencji to nie ja to o żarciu też chociaż mogłaby to być prawda, bo co złego jest w jedzeniu? :D

Nie chodzi mi nawet o poprawienie inteligencji na zawoałanie ale o jakiś rozwój, zwykle tym się nie przejmowałem.

nauczę się doskonale władać językiem. ona to lubi

no a ona miała jakiś chłopaków dowiedz się kim byli, może ona nie patrzy na wykształcenie, popytaj znajomych jak oni to widzą, musisz wyczuc jaka ona jest jak na ciebie patrzy itd. zacznij bywać w tych miejscach co ona spedzaj z nią więcej czasu a to samo wyjdzie

jej poprzedni chłopak to był szef grupy napadającej na piwnice . imponował jej , że ma cechy przywódcze no , że zawsze ma zakiszone ogórki

wolisz coś pójść do macdonalda czy do agencji towarzyskiej ?

wiem co robił jej poprzedni chlopak, bo mnie dla niego rżuciła bo moje ogóry były nie koszerne

Wszyscy w*********ć, ale to już

Z tego co mi się wydaję to zwykle umawiała się z chłopakami poznanymi na uczelni, koledzy mówią, że na studiach ludzie łatwo się poznają, chodzą do klub ów studenckich, a tam oczywiście sa studenci. Ale spadam stąd, bo wkurzajacy są ci ludzie z ogórami, dzięki za wsparcie!

z tym swoim korniszonkiem to w kompleksy wpadnę

wczoraj byłem w agencji towarzyskiej, ale nawet d****a mi niedała bo powiedziała z takim korniszonkiem jak u 10 letniego chłopca to o pedofilję ja oskarzą i co ja teraz mam zrobić, gdzie się zadowolić?

Na discovery