Od razu kieruje mnie na HSG

witajcie, poszłam dzisiaj do ginekologa w sprawie leczenia niepłodności. Zrobiła usg i cyt. Myślałam że mnie skieruje na jakieś badania hormonalne a ona od razu na HSG. Nie wiem ale wydaje mi sie że najpierw powinna zlecić jakieś badania hormonów a to HSG to wg mnie jakaś ostateczność jest. Spytałam ja o to to mi powiedziała "kto jest lekarzem- ja czy pani"... co wy sądzicie o tym

Jeny nietorzy zaczynaja od mozolnego dlugie badania cyklu a niektorzy od HSG. HSG jest szybkie a badanie cyklu moze trwac nawet pol roku-bedzisz latac na usg. Mi HSG pomoglo bo odrazu po nim zaszlam chodz wykazalo ze mam drozne to chyba rozszerza jajowody. A w ogole badanie HSG jezeli wyjdzie zle to jest podstawa do In Vitro na fundusz zdrowia.

Może i tak, ale jeśli to jednak hormony to to całe HSG nic nie da. Powiem szczerze że strasznie się boję tego badania bo podobno okropnie boli ;(

ciesz się, ze masz lekarza który działa, a nie zwodzi Cię i naciąga na kasę, poza tym badania hormonów i tak są odpłatne, więc mozesz je zrobic sama nikogo nie pytając o zdanie, pamiętaj tylko że robi się je w określonych dniach cyklu

Gdybym szybciej byla skierowana na HSG to pewnie szybciej bym zaszla w ciaze. A tak tracilam czas na badanie cyklu. Lepiej sie ciesz. I bez przesady z tym HSG jest do przezycia bol jak juz jest to trwa ulamek sekundy.

@13:07 co ty za bzdury piszesz- badania hormonalne można zrobić na nfz- mnie ginka skierowała i nie płaciłam

a nie można leczyć farmakologicznie ewentualnie nie drożnych jajowodów? bo mi gin też wspomniał o tym HSG tyle że narazie robie te badania hormonalne

to moze akurat ty dostałaś skierowanie, ja leczę się u lekarza, ktry na wszystko na co moze, t wypisuje mi skierowania, a hormny niestety badałam odpłatnie, więc nie piszę bzdur :-P

niedrożnych jajowodów nie leczy się farmakologicznie, bo nie ma takiej możliwości, robi się to laparoskopowo, ale tez nie ma 100% pewności, że podczas zabiegu zostaną udrożnione

Droznosci nie leczy sie farmakologicznie. Jak badanie nie wyjdzie to jest podstawa do starania sie o dofinasowanie na in vitro. Moze dlatego Cie na to odrazu kieruje.

witaj gościu od drożnych jajowodów. ile starałaąs sie o ciaze przed hsg. ja mialam narazie po hsg dopiero 2 miesiaczki i jak narazie nici z ciazy. moj wynik byl rowniez ze jajowody obustronnie drozne. dodam, ze przez 3 mce mialam równiez obserwacje cyklu i jesst jajeczkowanie, lecz zostało nam teraz badanie nasienia meza i pewno jeszcze wiele innych . choc sex uprawiamy duzo lat bez zabezpieczenia nigdny nie udalo mi sie zajsc choc dopiero teraz od lutego zaczelam wizyty u gin....... jakiez to przykre to czekanie...... pozdrawiam z gory dzieki za odp.

Po HSG zalszlam w pierwszym cyklu. Czy to akurat pomoglo nie wiem-ginekolog mowil ze moze tak byc-rozszerza to jajowody. Co nie zmienia faktu ze moj maz sie leczyl testosteronem bo wykazalo ze ma tylko 30% plemnikow z normy. Moze jego leczenie pomoglo moze HSG a moze wyluzowanie sie na wakcjach w Turcji-bylismy w czerwcu i wlasnie taki prezent przywiezlismy z nich. Moja rada zbadajcie nasienie wiele tez od tego zalezy.

30% prawidłowo zbudowanych czy jak?

Tylko 30% ilosci plemnikow z normy ilosciowej. Nie wiem jaka jest norma. Maz leczyl sie 4 miesiace testoseronem. Moze to pomoglo tez. Nie wiem bo nie zrobil powtorego badania jak juz zaszam no i teraz nie bierze tych lekow bo w sumie te leki sa silne i obciazaja watrobe.