Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

życie obok siebie

Polecane posty

Gość gość

jestem mężatką od 25 lat i chyba na tym się skończy,wogóle nie rozumiemy się z moim mężem mamy dwa odmienne cele w życiu nic nas nie łączy a dzieli prawie wszystko.nie wiem czy miałabym ochotę sprubować ocalic te resztki które zostały.to jest straszne taka samotność we dwoje ,prawie nie rozmawiamy ze sobą .pewnie gdyby wydarzyło się coś strasznego mąż próbowałby mi pomóc ale ja bym tej pomocy nie przyjęła.gdybym się dowiedziała np. że jestem ciężko chora nie powiedziałabym mu tego . po co skoro jestem mu obojętna nie musi udawać przed ludźmi że niby taki troskliwy.jest mi cieżko ale nie mam nikogo komu mogę wszystko tak szczerze opowiedzieć.może spotkam jeszcze w swoim życiu kogoś kto tak jak ja będzie będzie miał podobne marzenia i cele , wierzę w to i chcę jeszcze byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam podobnie tylko trochę mniejszy staż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobry_rocznik
"może spotkam jeszcze w swoim życiu kogoś kto tak jak ja będzie będzie miał podobne marzenia i cele , wierzę w to i chcę jeszcze byc" Nie liczyłabym na to. Czyżby na prawdę było aż tak źle??? Przeżyliście ze sobą wiele, musi was coś łączyć... Wiadomo, mogła wedrzeć się rutyna, ale lepiej zadziałaj coś dla dobra waszego związku. Dmuchnij w ten wygasający żar ;) Wiele zależy od nas kobietek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytam te wasze wypowiedzi i wiem że piszą to kobiety a ja jestem facetem i u mnie było podobnie byliśmy małżeństwem 20 lat ale przez ostatnie 4 lata nasze drogo całkowicie się rozeszły i nie potrafiliśmy ze sobą rozmawiać ani nie było zadnych tematów więc była samotność.Owszem rozwiedliśmy się ale jakoś nikt do nikogo nie ma pretensji po prostu tak potoczyło się nasze życie.Ale takie życie w samotności to naprawdę jest coś okropnego człowiek wraca po pracy do domu a tu cisza przychodzi weekend a tu cisza i to jest najgorsze.Wprawdzie mam już prawie 50 lat ale naprawde ciężko jest kogoś poznać w tym wieku.Więc bardzo dobrze Ciebie rozumiem.Jeżeli chciała byś się wygadać to może porozmawiamy ale raczej nie tutaj napisz na @ (swietlik65@o2.pl)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×