czy kupilibyscie mieszkanie 48 m majac 2 malych dzieci

sytuacj amieszkaniowa gorsza niz w rumuni

sytuacj amieszkaniowa gorsza niz w rumuni

48m to bardzo malo, dziewczyno moja sypialnia ma 42 m i w pelnym umeblowaniu na taki metraz nie wyglada a co dopiero cala chalupa 48m:D, jaja

Ja bym kupila. Mieszkam z mama i mezem na 60m2 i ciasno nie jest-za miesiac rodze. Tez sie meczymy troche. Ale aby budowac dom nie bylo wyjscia. Juz nie moge sie doczekac, a jeszcze ze 3 lata tak pomieszkam zanim sie do tego domu wyprowadzimy. Jakbym miala mozliwosc z mieszkaniem to bym sie nie zastanawiala ani minuty! Wlasne to wlasne...ale my dzialke dostalismy i mamy dojscie do materialow na dom taniutko...wiec stawiamy dom(co juz mi uszami wychodzi) bierzcie mieszkanie i uciekajcie na swoje od rodzicow! I modlcie sie za mnie abysmy w 3 lata ta budowe skonczyli i tez sie wyprowadzili:p.

jak czytam to z 80%kafeterianek stawia domy:D, potem pisza że pracuja za najnizsza krajowa albo wcale i ledwo zyja od 1 do 1-go:D ale na kafe kazda dom stawia:D

kurcze troszkę mnie dziwisz, w moim mieście mniejsze mieszkania są droższe niż wieksze...

No patrz stawiam swoj dom. Dzialke dostalismy za darmo od tescia bo ma kilka maz pracuje jako wyzej postawiony na budowie a za kase z wesela plus zaoszczedzone z czasow kawalerskich zrobilismy stan surowy otwarty 110m z dachem dwuspadowym. Ale mi wielkie bogactwo, no i ze mieszkam z mama w mieszkaniu-normalnie pieniadze mi uszami wychodza. Zwlaszcza ze po wakacjach i zrobieniu w domu zostalo nam na kontach razem z 5 tysiecy. No wielkie bogactwo. Moge sie jeszcze pochwalic 10letnia toyota ktora jezdze z peknietym zderzakiem:D

48 metrów i 2 dorosłych z dwójką dzieci? ja mam na razie tylko narzeczonego i kupiliśmy 60 metrów i się martwię ze się z 2 dzieci w przyszłości tam nie pomieścimy:/ a co dopiero 12 metrow mniej:O

ja bym nie kupila...ale znam duzo rodzin,gdzie w 4 osoby mieszkaja w 2 pokojach... nie kazdego stac na wieksze mieszkanie i nie kazdy ma na nie perspektywy na przyszlosc,zeby poczekac i odlozyc kaskę:)

widze ze wiekszosc by kupila cena to 180 tys jest do tego maly ogrodek jeszcze

my w 3 cisniemy sie w jednym pokoju, bierz te 48metrow! to bardzo fajne mieszkanie, zazdroszcze i zycze powodzenia.

Jasne, skoro dzięki temu macie wyprowadzić się od rodziców, to bierzcie! Szczerze - ja bym nawet kawalerkę brała, takie mam doświadczenia z mieszkaniem razem z teściową....brrrrr :O

Jakbym nie miała innego wyjścia to tak, ale jakbym mogłą poczekać albo wybierać to nigdy w życiu, na 4 osoby to mało, plus każde dziecko powinno mieć swój pokój (chyba, że zanim starsze osiągnie te 8-10 lat mieszkanie zmienicie? maluchy jeszcze razem przewegetują, nastolatków sobie nie wyobrażam).

po co odkopujecie temat sprzed roku?

Małe to mieszkanie. Bedzie wam ciasno . Jeśli bierzecie kredyt to lepiej dołożyć i choć o te 10m więcej kupic

Moja mama ma 3 pokoje i taki metraż ,ja uważam że nie jest źle ,lepiej mieć takie swoje i własne z czasem możecie się zamienić na większe ludzie sie zamieniają .Ja gdybym mieszkała ze rodzicami to nawet na 30 m bym poszła chociaż moi rodzice są ok ale ludzie po ślubie nie powinni mieszkać z rodzicami czy z teściami nawet najlepszymi .Więc nie zastanawiaj sie kobieto kupujcie swoje M .

my mamy 3 pokoje, też ok 50 m i powiem tak-jeden pokój w którym śpimy i służy do przyjmowania gości i każde z dzieci ma swój. Sąsiedzi mają ten sam układ, dwójkę dzieci to zrobili jeden wielki salon i chyba dzieci są w większym pokoju a oni mają sypialnie w mniejszym.

mój brat z żona i dwiema córkami mieszka w takim mieszkaniu,już kupę lat.nie mają zagraconego domu,mimo,że kochają ciuchy,to po każdym sezonie robią przegląd i wyrzucają co niepotrzebne.