Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mam dość

Polecane posty

Gość gość

Dlaczego babcie/mamy tak bardzo wpieprzają się w nasze życie??/!!!! i dziesięć razy trzeba im powtarzać to samo i tłumaczyć się ze swoich decyzji?? już od urodzenia mojej córki babcia mojego męża truje nam d**ę aby ją ochrzcić. Nie chcę tego robic i koniec. Babcia jednak nie daje za wygrana i już trzeci rok mnie męczy. Dzisiaj nawet wybierała nam chrzestnych. Już nie mam siły na ta walkę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie walcz i nie tłumacz, bo się spocisz :D robisz swoje a oni niech sobie układają plany, jak sprawia im to szczęście. W ogóle bym się tym nie przejmowała ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cala w skowronkach
hej:-) oddychaj i policz do 10! :D nie wiem czy to pocieszające będzie co napiszę... mam 13 mies. córkę, decyzję o braku chrztu podjęliśmy z mężem w trakcie naszego rodzicielstwa, ale od chwili urodzin (raczej rodzina męża, chociaż moja babcia i mama też już były swego czasu monotematyczne...) słyszymy jedno pytanie: KIEDY ZAPROSICIE NAS NA CHRZCINY? dostaliśmy z okazji pierwszych urodzin małej książkę, wyobraź sobie, "jak przygotować się do sakramentu chrztu św." - czyli broszura o tym, dlaczego warto chrzcić dziecko :-) paranoja!!! wkurza mnie to, sytuacja jest taka, że relacje z teściami mam kiepskie, tesciowa ostatnio zabrała małą do kościoła...na rozmowę z księdzem. "wy nie umiecie tego załatwić to ja to zrobię. jako jej babcia mam 1/6 praw do tego." rozbawiła mnie tym, ale i rozwścieczyła. kiedyś w ogóle wymyśliła, że jak zostawimy małą u niej to ona zwoła do domu księdza i ochrzczą ją wtedy, a my się dowiemy po fakcie. no przegięcie pały. najgorsze wiesz co jest? że nie mamy żadnej pomocy ze strony babć córki, raczej raz na 2 tyg. wpadają na kawkę, porobią sobie parę fotek z młodą i na tym się kończy ich udział. ale do wpieprzania nosa pierwsi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie, u mnie teściowa odpuściła ale babcia jest twarda. Najgorsze jest to że każda wizyta kończy się tym tematem. Teraz nawet babcia nie rozmawia o tym ze mną tylko za moimi plecami próbuje urobić męża :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cala w skowronkach
aha. no i powiem Ci, że sposobem na nich może się okazać jedynie ostra reakcja. jeśli się obrażą to trudno! ja planuję przy kolejnym praniu mózgu i ciskaniu po nas jak po gówniarzach powiedzieć im wprost, że temat uważam za omówiony - czyli wyraziliśmy swoje stanowisko w tej sprawie, jest ono negatywne jeśli chodzi o pomysł chrztu i albo to uszanują albo ograniczymy spotkania do wymuszonych odwiedzin z kwiatkiem raz na rok. i tyle! szacunek do czyichś decyzji się należy i koniec kropka. a próbowałaś argumentować swoją decyzję? ja raz zadałam mojej mamie pytanie - dlaczego mam zmywać grzech z mojego dziecka, skoro nie zgadzam się z tym, że ono jakikolwiek grzech posiada? powstało z miłości, wychowywane będzie w miłości. wg zasad szacunku do drugiego człowieka między innymi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cala w skowronkach
no a mąż Twój jakie ma zdanie? wspiera Cię? reaguje na babci gadanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co ja bym zrobiła, zaprosiła na ''chrzciny'' do domu i sama polała wodę dziecku lub dała nawet tym babkom :D Masakra żeby babka tak Was szantażowała, ja bym jej powiedziała, że jak tak zrobi to Ty ją pozbawisz tej 1/6 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie to samo tesciowa ciagle truje o ochrzczeniu corki a mi jakos sie do tego nie spieszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mąż ma takie samo zdanie ale ostatnio też ma dość i już po poprzedniej rozmowie z babcią na osobności :) powiedział " a może zróbmy jej ten chrzest, bo mam dosyć tej sytuacji :( to oczywiście już takie słowa bezsilności i strasznie to trudne dla nas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo powinnaś ją ochrzcić, chyba że jesteś lemingiem, bo oglądasz tvn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co powinnam a co nie to ja sama wiem, nie wiem tylko jak jeszcze wytłumaczyć to babci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zróbcie lipne ''chrzciny'' zatrudnijcie ''aktorów'' i zróbcie szopkę, ale mówcie że jeszcze nie teraz, może na przyszły rok, wkońcu się babcia znudzi ale pierwsza przekręci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez nie zamierzam chrzcic ,co wprawilo moich rodziców w oslupienie. Wiem ,ze wrócą ze zdwojoną siła ,ale nie zamierzam im ulegać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie lemingi chrzczą. powinna robić to, co uważa za słuszne. jeśli czuje, że nie wychowa dziecka wg zasad jakie propaguje się w kościele to po co ta hipokryzja? bo tak robi 90% społeczeństwa pl? weź się ogarnij, zaściankowy człowieczku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo w Polsce jest terroryzm katolicki, ja nie zapomne jak mieszklam w POlsce, jak o malo sasiadka prawie mnie nie zagryzla na klatce schodowej, jak nie wpuscilam ksiedza na koledzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoj wybor czy ochrzcisz dziecko czy nie. Nie chrzczac dziecka jednak zamykasz mu jednak droge so pewnych wlasnych wyborow. Ty nie wierzysz w Boga czy kosciol, nie podchodzisz do koscielnych sakramentow, domyslam sie, ze slybu koscielnego nie macie bo nie chcecie. Co bedzie jak twoje dziecko bedzie chcialo? Jak bedzie sie czula jak wszystkie kolezanki z klasy jak ksiezniczki pojda do komuni a twoja corka nie, bo wy tak zadecydowaliscie a potem bierzmowanie a potem slub. Nie odbieraj jej szansy na decyzje co zrobi z wlasnym zyciem w kwestii wiary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeden drugiego w rodzinie I po sasiedzku terroryzuje, a te czarne zboczenscy I darmozjady sie ciesza, bo kasa znowu wskoczy za nic... glupie ludzie daja sie wyciskac z kasy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czeka już trzeci rok az się babcia znudzi ale to nie dziala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trala lala, tak zamyka sie droge do pewnych wyborow, a co z wolna wola? Jak dziecko bedzie chcialo chrzest jako dorosle to chyba nie zamkna mu drzwi od kosciola, prawda? Czy tylko chrzcic na sile mozna tylko dzieci, a dorosly juz nie moze? Wlasnie jako dorosly swiadomy czlwiek sam powinnien decydowac o tym, czy chce albo nie chce nalezec do danej religii, a nie wykorzystywac nieswiadome dziecko, niezdolne do podejmowania decyzji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak bo w POlsce to moda na ksiezniczki do komuni, a tak napraawde wiara schodzi na drugi plan, I tylko listy dla chrzestnych co maja kupic, I licytacja co kto dostal na komunii, a gdzie w tym wiara I ten wasz jezus?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Im wiecej dzieci w szkole nie bedzie chodziło na religie tym lepiej , Niedługo przelamia ten zaklety krąg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie chrzcząc ją zamykam jej drogę do wlasnych wyborów, bo chrzcząc ją narzucam jej wiarę katolicką :( własnie chcę żeby będąc dorosła mogla zadecydować o sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poza tym pismo święte mówi przy okazji chrztu o tych którzy uwierzyli a jak moje dziecko może świadomie uwierzyć się pytam???? Poza tym nie ma czegoś takiego jak grzech pierworodny, bo przecież nie jesteśmy potomkami adama i ewy tylko ewolucja nas stworzyła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie ochrzcilam a rodziny i ksiedza nie wpuszczam za prog, dla mnie te czarne mordy to pedofile i darmozjady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jestem zaściankowym człowiekiem, ale jestem wieśniakiem i mieszkam na totalnym zad**piu :) skoro sama nie wierzysz a ojciec dziecka wierzy ( bo wątpię, że mąż) to skoro Ty w domu podejmujesz decyzje, to nie zazdroszczę Wam. POganizm niestety jest przeżytkiem, choć tak bardzo wierzysz w swój POstęp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a kto żałuje na Kościół i księdza to jest totalsknerą albo sam nic nie daje, bo jest bidny i nic nie ma. Najgorsi są co chodzą do kościoła i złorzeczą z zawiści. Jełopy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Co bedzie jak twoje dziecko bedzie chcialo?" No jak co będzie? Przyjmie sakramenty jako dorosły człowiek, a ja mu w tym pomogę - bo taki będzie świadomy wybór mojego dziecka. "Jak bedzie sie czula jak wszystkie kolezanki z klasy jak ksiezniczki pojda do komuni a twoja corka nie," Z tego co mi wiadomo, chrześcijan powinna cechować skromność, pożądanie rzeczy materialnych uznane winno być za grzech... no ale co ja tam wiem, teraz dziewczynki przed komunią obrabia fryzjer, suknie szyte na zamówienie, fotograf profesjonalny... yy? "bo wy tak zadecydowaliscie a potem bierzmowanie a potem slub. Nie odbieraj jej szansy na decyzje co zrobi z wlasnym zyciem w kwestii wiary." właśnie dlatego nie chrzczę swojego dziecka ;-) Żeby mi nigdy nie zarzuciło jak ja moim rodzicom, że odebrali mi szansę na decyzję w kwestii mojego własnego życia i wiary, którą będę kierować się w życiu na co dzień...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pff... założe się że Ty chciałaś. Czyli mąż ma na to co zasłużył. Podejrzewam, że również Ty się mu oświadczyłaś. Kościół to nie sekta. Źli ludzie są wszędzie. Nie daj się nabrać na ułudę. Chyba, że chcesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bardzo ciekawy temat - lubię takie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×