Ludzka frustracja

skad u ludzi frustracja kiedy maja i stac prawie na wszystko, mam kolezanke ktora ma tyle o czym ja moge tylko pomarzyc, nie pracuje bo maz zarabia super, ale nigdy nie widzialam jej zadowolonej, codziennie jest naburmuszona, obgaduje wszystkich pokolei, jak nie ma komu naplotkowac to jak spotka kogos po kilku latach niewidzenia opowiada bzdury o ludziach, obgaduje cala swoja rodzine, swojego meza, obgaduje matki swoich kolezanek, co jej sie stalo ma 37 lat, a jej nie poznaje, w liceum byla fajna wesola dziewczyna, ma 2 dzieci, meza itp. tylko sie cieszyc a ona zrobila sie chamska, ze zloscia podchodzi do ludzi, a jak powie sie o kims cos dobrego przy niej to zaczyna rzucac jakies aluzje, szlak ja trafia...czego tym ludziom brakuje