Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Narzeczony kręci nosem na ilość osób na wesele teściowa się wścieka a ja jestem

Polecane posty

Gość gość

zła. Jego rodzice obiecali że sfinansują wesele. Są bogaci, pieniędzmi się więc nie martwię za bardzo. Zrobiłam podliczenie, podliczył i on. Wczoraj zaczełam rozmowę - wesele ma być w czerwca- i mi wyszło 127 osób. Na co on się wściekł i powiedział że tak nie może być, że nie rodzice nie sa workiem bez dna. Spokojnie to przyjęłam - on ma 31 par w swojej liście- i zapytałam się czemu więc jego rodzice (w szczegolności teściowa) tak nas zapewniali o wsparciu finansowym i powiedziałam że ja nie zrezygnuje z żadnej z osób. Że wesle się przeniesie o 2 lata dopóki nie zarobimy sami na te osoby. 3h potem wparowuje jego mamusia z morda że co ja sobie myślę że tyle kasy ona ma wywalac i max. to razem jak 120 osób zaprosimy. Roześmiałam się jej w nos i powiedziałam że to ja zadecyduję o swoim wlasnym ślubie a nie ona. Nabuzowana wyszła. Zadzowniłam do mamy, ta stoi po mojej stronie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
latwo jest sie rzadzic cudzymi pieniedzmi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale chyba nie rozumiesz - powiedziałam tesciowej (przyszłej) że ok, w takim razie o 2 lata przenosimy ślub ale i przez 2 lata nie będzie też wnuków. Bo musze zapracować na wesele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tobie nie jest wstyd dziewczyno ? Łatwo się rządzic nie swoimi pieniążkami co ? Uwierz mi że jak sama zarobisz na to wesele to liczbe gości szybciutko zwreyfikujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i to chyba najlepsze rozwiązanie, zapracuj na nie sama i nikt ci się nie będzie wtrącał. Fakt że różnica się 7 osób to czepianie się, ale może byś w takiej sytuacji zamiast się kłócić i obrażać zapytała za ile gości oni są w stanie zapłacić i że resztę dopłacą twoi rodzice/ ty. Jak już ktoś napisał łatwo się rządzi cudzymi pieniedzmi:) chcesz żeby się nie wtrącali?? Zróbcie wesele jak was na to będzie stać bo w tej chwili wychodzisz na pazerną su,kę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha jaki szantaz!! Targowac wlasna macica! haha Na miejscu tesciowej na pewno bym za wesele nie placila, a o dziecku pewno ty marzysz, a nie ona wiec na zlosc nikomu nie zrobisz. Jestes psychiczna autorko i naprawde tesciowej wspolczuje nie wspominajac o jej synu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to na co czekasz, zakasaj rekawy i do roboty... dwa lata szybko mina....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
120 osób razy 200zł za talerzyk, i tobie mało? w d***e ci się poprzewracało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nastepna z usilnym parciem na slub i wesele na pokaz...i ciaze,ktora bedzie szantazowac cala rodzine......jakie to prostackie i juz wrozy,ze ta rodzina i malzenstwo bedzie na chwile....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wesele przynajmniej w połowie się zwróci więc z drugiej strony nie rozumiem bólu dopy teściowej skoro zaoferowała pomoc. Mimo wszystko nie powinnaś tak chamsko się do niej odnosić i za reszte osób dołożyć ze swojej kieszeni. Na 7 osób nie trzeba chyba robić przez 2 lata :) ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
heheh cos czuje ze wesela w ogóle nie będzie:) narzeczony przejrzy na oczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
k***a mać.. teściowa zaoferowałą pomoc, a nie fanaberie młodej panny, która kupczy tyłkiem!.. 'wesele się w połowie zwróci' - ale komu? przecież nie będzie tak honorowa, że część pieniędzy 'odda' teściowej, tylko sobie wezmą... tak to jest jak gówniary (bez względu na wiek - można mieć pstro we łbie i po 30) biorą się za zakładanie rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ALE NIE ROZUMIECIE! Ja mam 127 osób, narzeczony 31 par (62 osoby) czyli razem 189 osób. A teściowa mówi że max. zaplaci za 120 osób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to teraz już rozumiemy :P nie masz wyczucia, według mnie oni powinni zapłacić za swoich gości ty z pomocą rodziców za waszych.. I nie dziwie sie ze sie wkurzyla jak ty zaprosilas dwa razy wiecej niz oni a nic od siebie nie dołożyłas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty to może twój teść to Kulczyk skoro wesele prawie na 200osób haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lol.. panna, lepiej już zacznij się pakować, bo długo ten związek nie wytrzyma :D wymuś jeszcze na teściowej dom, samochód i wycieczkę zagraniczną!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja na jej miejscu w ogóle bym nie płaciła jakbyś mi taki numer odyebała :D lepiej idź ją przeproś, bo wesela nie będzie :D Czemu twoi rodzice się nie dokładają do interesu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale biedna teściowa musi być naprawdę załamana że przez minimum najbliższe 3 lata nie zostanie bezpłatną nianią na żądanie synowej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alfa_ralfa_romeo
A ile dołoża twoi rodzice? Bo raczej powinno się dokładać pół/pół ? Czy twoi rodzice mają ciebie, twojego zięcia i ogólnie wszystko w d*** ? Dlaczego oni połowy nie dołożą ?Jestes mega egoistką i hipokrytką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro za 120 osob płaci Twoja przyszla teściowa to za resztę niech płacą Twoi rodzice albo Ty i cieszę się że chca Ci pomóc. Ja na swoje wesele muszę sama zarobic nikt nam nie pomoże mialo być wesele za rok ale się nie da bo ja pracy znalez nie mogę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha...;D Nie no jego matka płaci, on ma 62 osoby a Ty 127. I jeszcze sie dziwisz że maja pretensje? Niech twoi sie dorzuca albo zrezygnuj z połowy a nie z morda skaczesz! Zapropros tylko rodzinę a nie wszystkie kolezaneczki żeby sie pokazać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
brak slow na chamstwo I chciwosc autorki !! zarob sobie sama na swoje 127osob !!! na miejscu narzeczonego kopnal bym Cie w duuupe !materialistko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
twoja teściowa świetą powinna zostać że toleruje taką głupią krowę materialistkę :-D Ja bym cie dawno w pisdu pognała. A choćbym na kasie spała to do wesela bym złotówki za ciebie nie dołożyła. Synowi bym kupiła garnitur a zamiast wesela kawalerkę na niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie no bo przecież są BOGACI. Niech dają 40tysięcy za same "talerzyki" tylko niech pamiętaja jeszcze o sukni za 10tys i garnitur drugie tyle, a gdzie jeszcze fryzjer, kosmetyczka, alkohol, zaproszenia itd. Już bym wołala żeby mi te pieniądze dołożyli żeby kupić dom niż takie wesele na pokaz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
domu autorka zarząda w prezencie ślubnym bo przecież wnuk byle gdzie nie będzie mieszkał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To czemu proponuje że zapłaci za wesele? Jak ide do restauracji, ktoś mówi że płaci za mnie to zamawiam to co mi skamuje a nie patrze na ceny i się zastanawiam. Mama tez mówi że jeżeli obiecała to powinna płacić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
LOL. Zaoferowała wsparcie finansowe, by nie myślała, że ma do czynienia z tępą idiotką i pasożytem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tej restauracji - wybrałam teściowa powiedziała że może być talerzyki sa za 240 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatnigosć
skoro tesciowa chce zapłacić za 120osób, to za resztę zapłaćcie sami, albo niech Twoi rodzice pomogą. W ogóle nie rozumiem problemu tak szczerze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myślę, że po tej akcji teściowa nie zechce płacić w ogóle - i BARDZO K***A DOBRZE! trafiła jej się synowa debilka, szkoda mi tej babki (gwoli ścisłości: jestem facetem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×