Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Narzeczony kręci nosem na ilość osób na wesele teściowa się wścieka a ja jestem

Polecane posty

Gość gość
Jak Ja brałam ślub to moi rodzice płacili za moich gości a rodzice męża za swoich reszta była na połowę czyli orkiestra sala kelnerzy itd wydaje mi sie to sprawiedliwe a i mogłam zaprosić kogo chciałam a za wspólnych znajomych płaciliśmy po połowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
twoja matka jest po twojej stronie bo pewnie całe życie nie rpacowała i myśli że wszystko jej się należy. na bank tobie zalezy na dziecku a nie teściowej skoro tak piszesz. kto ma kase ten ma władze, tak już jest ile ty masz lat że zachowujesz sie jak smarkula

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dla mnie talerzyk za 240 to bardzo dużo wolałabym mniejsze wesele czyli jakieś 50 osób a resztę przeznaczyć na wycieczkę a nie żeby się pokazać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za rok - dwa (jeśli teraz będzie ślub) to autorka założy temat że się rozwodzi i nie wie co ma robić ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowo, bo nie wierzę, że są tacy ludzie jak autorka. To przecież wychodzi 45 tys. za sam talerzyk a gdzie jeszcze, orkiestra, alkohol, stroje itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak nigdy pragnę okresu
Ale po co wy jej to tłumaczycie. Takie osoby zaślepione kasą jak autorka i tak tego nie potrafią zrozumieć. Nas nie stać na wesele, dlatego Robimy przyjecie na 30 osób dla NAJBLIŻSZYCH. Dzielimy koszty na pół. Chcemy się pobrać bo się kochamy. Nawet jakbyśmy mieli być tylko my i świadkowie. Jesteś suką autorko. Mam nadzieję, że ktoś ci przemówi do rozsądku bo jak nie to nawet nie odkładaj na suknię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobre prowo to takie na które z przejęciem odpowiada jak najwięcej osób :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie jestem zaślepiona, oni nie zapłaca to ja sama zarobię i już, ale po co teściowa się tak zapinała że ona ZA WSZYSTKO zapłaci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo zawsze najlepszym wyjściem jest samemu sobie zapracować na wszystko, ja na miejscu twojego chłopaka też załamałbym ręce na 127 osób... okropnie dużo, ale jeśli postanowiłaś że będzie jak Ty chcesz i sama chcesz zakasać rękawy i zarobić to gratuluję samozaparcia i konsekwencji, musi być z Ciebie niezły uparciuch ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak idziesz do restauracji i ktoś proponuje, że zapłaci to KULTURA nakazuje nie zamawiać najdroższego dania z karty plus butelki szampana za 1000zł. Tak samo w tym przypadku, teściowa zaoferowała, że zapłaci, ale nie powinnaś absolutnie zapraszać trzy razy tyle gości, co narzeczony, no bez jaj :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jebłam na cycki :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22.08.13 [zgłoś do usunięcia] gość J**łam na cycki smiech.gifsmiech.gif jak wygląda j******ie na cycki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Super dzięki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proszę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorry autorko ale chyba ci się w d***ie poprzewracało. Może zamiast wymagać od teściowej skieruj swe prośby do mamusi co? Ja rozumiem, że rodzice chcą pomoc wszak kiedyś była taka tradycja ale bez przesady chcesz się pokazać a gołod*pcem jesteś. Ten chłopak to cie powinien za wczasu kopnąć w d**e i poszukać dziewczyny dla siebie bo ty zachowujesz się jak dzi****ka. Masz trzy wyjścia albo zmniejszysz swoją liczbę gości do takiej jaką ma twój partner, albo poprosisz swoja mamusie o kasę na swoich gości lub zakasasz księżniczko rękawy i weźmiesz się w końcu za robotę. Jak zarobisz to dopiero zobaczysz ile trzeba pracować i lista ci się sama zmniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty i twoja matka jestescie niezlymi darmozjadami. Chcialoby sie bawic za cudze pieniadze, wystaw sie a postaw sie:o Wstydu nie macie, zeby tesciowa placila za waszych gosci:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×