Co teraz z moimi włosami

Hejka! Kilka miesięcy temu zaszalałam i ściełam włosy 'na chłopaka', teraz chce je znów zapuścić. Dużo czasu upłynie jeszcze zanim będą one w miarę ok. Problem w tym, że teraz są one takiej głupiej długości, że nie wiem co mam z nimi zrobić, jak się czesać. Mam mniej więcej coś takiego na głowie: http://i2.pinger.pl/pgr126/94a71402001237704b5aa698/katie-holmes.jpg Na codzień nie mam czasu kręcić włosów, a moje naturalnie są proste jak drut. Mam 23 lata, jestem wysoka i szczupła i moja twarz jest dość pociągła, mała i mam wysokie czoło, więc muszę mieć grzywkę. Jeśli znacie jakieś ciekawe strony, fajne zdjęcia czy propozycje, czekam! :)

Mam dokładnie taką fryzę nawet kolor się zgadza.Mi dobrze fryzjerka wycieniowała ,więc po myciu nakładam tą nową złotą odrzywkę z pantene( ulta nawilżenie czy jakoś tak) czeszę szczotką i po zabawie ...

Czyli po prostu dobrze wycieniować i po sprawie? A może poleci ktoś dobrego fryzjera w Lublinie?

skoro są proste to może kup sobie treski i doczep? :)

Tak ,cieniowanie to podstawa ...ale fryzjer naprawdę misi znać się na rzeczy .Ale skoro zapuszczasz nie możesz robić kitki a to co wystaje chwycić wsówkami ?

Moge związać, ale chodzić non stop z przylizanymi włosami to tak średnio. Lubię mieć je rozpuszczone. :) Tylko, że teraz w rozpuszczonych wylądam niekorzystnie. :)