Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Inga8988

Ja i facet o 25 lat starszy

Polecane posty

Gość gość
*****Przyznam ci racje , ze co z tego wyjdzie -- nikt nie jest ci tego przepowiedziec , nawet ty sama. Z tym sie zgodze. Oooo roznica wieku szczegolnie taka wielak ma znaczenie. Moze na poczatku gdy patrzy sie przez '' rozowe okulary'' tego nie widac ale z czasem( i to nie musi byc wcale 10 lat) bedzie ja widac. 25 i 50 - dla mnie osobiscie jest to zdecydowanie zbyt wiele ale to tylko moje zdanie. Zycze ci mimo to wszystkiego dobrego... ******* Ale czy ktoś powiedział, że planuje z nim slub, dzieci, dom i całe zycie? Skupiam się na teraźniejszości. Tu i teraz. Z samego początku miałam wątpliwości, bo może jednak facet za stary dla mnie. Nie miałam nic na celu. Nie spodobał mi się od razu. Spodobało mi się to co i jak mówi, jak się smieje. Podczas rozmowy nawet nie czułam różnicy wieku. I nawet jeśli mielibyśmy się rozejść to się rozejdziemy, ale póki co cieszę się, że mam z kim wyjść na spacer... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli mu sie spodobasz? Dlaczego nie. Wbrew pozorom nie zawsze rzucaja sie tacy na "ofiary" :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XPMaximusDominus
jesteście w równym wieku, tylko on na jednym ramieniu ma 25 lat i na drugim 25, czyli pełno w nim młodości, min dwa razy hahahahahhahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inga8988
Nic nie wie. I mam nadzieje, że się nie domyśla. Trudno mi powiedzieć, czy mu się podobam. Jest taki szalenie miły, patrzy mi zawsze w oczy, uśmiecha się. A ja, dość niedowartościowana dziewczyna, lgnę do niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inga8988
Wiem, pomyślicie, że jestem naiwną dziewczynką, ale ja naprawdę tęsknię za miłością. Z powodu nieśmiałości nigdy nie było mi dane jej zeznać. Podobali mi się zawsze rówieśnicy i chłopcy młodsi ode mnie, ale zwykle ci nie zwracali na mnie uwagę. Zawsze czułam się psychicznie starsza i może to wyczuwali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×