Mam w większości koleżanki

Jestem bardzo lubiana przez dziewczyny, darzą mi dużą sympatią. Kolegów też posiadam, ale mało, stanowczo za mało. Wielka szkoda. A wy? Macie więcej kolegów czy koleżanek?

ja mam więcej koleżanek i jestem facetem stanu wolnego :)

no i git

Ja też stanu wolnego. I choć niby miło, że mnie tak lubią, to trochę żałuję, że nie jestem tak lubiana przez płeć przeciwną. Zawsze chciałam mieć facetów w celach koleżeńskich, przyjacielskich. Bez seksu, bez pocałunków. Tylko koleżeństwo i nic ponadto.

Przekichane mieć za dużo lasek wokół siebie.

Moze jestes za brzydka

Uroda nie ma nic do rzeczy, skoro chodzi o koleżeństwo. Mam znajomą, która jest ruda i przy kości, a ma wiele kumpli, więc sam widzisz...

Uwazasz, ze osoby z rudym kolorem wlosow wygladaja gorzej? No to ja sie nie dziwie, ze kumpli nie masz.

Nie, tylko przytaczam pewien przykład na to, że uroda nic nie ma do rzeczy.

Też mam większość koleżanek. Koledzy za dużo powiedziane, ot znajomi od kogś, z imprezy czy coś, nie mam np. żadnego takiego kolegi z którym bym się spotykała sama tak jak z przyjaciółką. Naturalne jest, ze kobiety mają więcej koleżanek jak kolegów, a faceci mają więcej przyjaciół wśród innych mężczyzn.

Chyba po równo, jestem kobietą.

Heh, to ja zazdroszczę laskom, które mają więcej kolegów.

Zacznij grac w gry komputerowe i sie z tym obnosic na wszystkie strony swiata, moze to cos da,

W gry akurat nie gram, ale ostatnio zapałałam sympatią do wspinaczki skałkowej i snowboardu. Podoba mi się męski świat, męskie przyjaźnie, jakże solidarne i szczere.

Mi też się to podoba, ale często spotykam też facetów którzy sa gorsi od kobiet .. Coraz wiecej lalusiów, c**jow bez zasad itp.. Szkoda

Ile masz lat dziewczynko?

Z facetami można ciekawiej spędzić czas, o bardziej interesujących rzeczach rozmawiają. Dziewczyny natomiast preferują kosmetyki, ciuchy, zakupy i komedie romantyczne. Tylko z nielicznymi można zawiązać głębsze więzi.

24.

Wybierz się do pierwszego lepszego bardziej męskiego pubu i załatwione.

Może tak zrobię. Ale nie wiem, czy przekonam do siebie kogoś.

No jasne, że tak. Pamiętaj aby zostać stałym bywalcem w tym pubie

Ja to w ogóle nie ma koleżanek. I wiesz co. Nie przeszkadza mi to. Próbowałem rozmawiać z dziewczynami masę razy, rzadko było coś ciekawego. Jeśli faktycznie mężczyźni są z Marsa, kobiety z Wenus to na marsie są milion razy bardziej interesujące osoby. No homo.