Ja sie nie moge doczekac porodu i skurczy kto ze mna

Ja sie nie moge doczekac porodu! I to nie tylko przez dziecko ale ogolnie.. Chce to przezyc, dla mnie to magiczny moment. Tak samo chce zeby moj partner tam byl zeby mnie docenial. Bolu sie nie boje - podobno gorsze sa kolki nerkowe i problemy z nimi a ja przez to przechodzilam nie raz :) ogolnie jestem odporna na bol i zdaje sobie sprawe, ze bedzie bolalo ale chce czuc ten bol :D wcale nie jestem masochistka.. Po prostu chce to przezyc i czuc sie dumnie, ze dalam rade. Moge wybrac sobie jakiekolwiek znieczulenie za darmo bo mieszkam w uk ale chce rodzic bez niego. Chce poczuc jak to jest jak dziecko ze mnie wychodzi i jak klada je pierwszy raz na mnie. Wyobrazam to sobie jako najlepszy moment w zyciu. Moglabym rodzic juz jutro ale dzidzius jeszcze musi poczekac :))

no nie tego bólu nie da sie porównywac bo każdy odczówa ból inaczej ,wiec się tak nie nastawiaj bo jak przyjdzie co do czego to możesz chciećznieczulenie ale już bedzie za póżno bo zapewniam cię ze boli jak cholera

Ja też się nie umiem doczekać porodu -- jestem bardzo pozytywnie nastawiona przyjdę urodzę i wyjdę :) Troszkę się boję bo myślę , że obawa zawsze jest ale będzie dobrze. Ja mam jeszcze 5 tygodni do porodu i już się nie umiem doczekać kiedy przytulę moją kochaną kruszynkę. Pozdrawiam

Jak bedzie bardzo bolalo to i tak nie wezme znieczulenia - ze wzgledu na dziecka i moje zdrowie. Moga byc komplikacje po takim znieczuleniu. Juz wole sie pomeczyc... I wiem, ze dam rade :)

kurcze... Tez myslalam tak jak ty i rodzilam w bolach 12 godzin, nie wiedzialam czy mam chodzic na kolanach czy sie czolgac. Myslalam ze umre. Nic tak nie boli jak porod, zadne kolki nerkowe sie nie umywaja. Rodzac zrobilam kupe z bolu. Nawet nie moglam plakac...

KAŻDY PORÓD JEST INNY !!!

Nie mów , że nigdy nie zabierzesz znieczulenia bo nie wiesz co Cię czeka. Takie przyszłe matki , cwaniaczki mnie wkó ... przepraszam za słownictwo ale nie umiem się powstrzymać. Nie jedna mówiła , że nie chce znieczulenia a potem brała bo nie dawała rady. Ja też bym nie chciała ale nie wiem co mnie czeka

Kupy się nie robi z bólu tylko z parcia i ze skurczy, które ten ból wywołują :D Do Autorki good for You girl ;)

Jezuuu ale się czepiasz. Nie ważne z czego się robi kupę , ważne że z bólu można zrobić i się obsrać !!!!

oj kochana autorko wątku nie wiesz co mówisz jeszcze tego bólu nie przeżyłaś z niczym się go nie da porównać, także zycze tobie obyś miała lekki poród i obyś trafiła na dobrą zmianę położynych bo to ma ogromne znaczenie. Powodzenia i dużo zdrówka dla maleństwa

Do gościa co się wkór...... W przeciwieństwie do Ciebie Autorka idzie przynajmniej z odpowiednim nastawieniem, co ma kolosale znaczenie, natomiast Ty mimo że mówisz że też chcesz bez, ale tak naprawdę nastawiasz się że nie dasz rady i tu już ona ma przewagę, a ja wierzę że jej się uda :D

oj kochana autorko wątku nie wiesz co mówisz jeszcze tego bólu nie przeżyłaś z niczym się go nie da porównać, także zycze tobie obyś miała lekki poród i obyś trafiła na dobrą zmianę położynych bo to ma ogromne znaczenie. Powodzenia i dużo zdrówka dla maleństwa

tak jak i kazda osoba jest inna. Nie bede miala znieczulenia na 100 procent, mam zaplanowany porod w wodzie a w wodzie nie mozna miec znieczulenia to po pierwsze. Po drugie nie znasz mnie i nie wiesz jak bol potrafie zniesc - kolki nerkowe to tylko przyklad ale przechodzilam juz przez rozne bole, jestem silna. Znam przerozne metody oddychania i medytacji i wiem na pewno, ze bedzie dobrze :)

A mnie bardziej od porodu bolalo wyrywanie zeba (nie zartuje). Ja tez bylam pozytywnie nastawiona i duzo mi to dalo.. znieczulenie nie jest potrzebne.

świetne nastawienie autorki. ja wspominam bardzo dobrze poród. rodziłam rok temu. myślałam o dziecku, o tym jak wielka rewolucja to jest dla niego - jaki wysiłek... skurcze pod koniec były dość bolesne, ale pomogło pomrukiwanie i drzemki między skurczami. rodziłam w pozycji wertykalnej - na kuckach. już w planie porodu zaznaczyłam, że bez nacinania, jak i bez znieczulenia. dzięki masażom szyjki macicy nie pękłam, nie byłam szyta. piękna chwila, zazdroszczę wszystkim oczekującym. jeśli potrafisz współpracować ze swoim ciałem to będzie to najważniejsze i najpiękniejsze wspomnienie Twoje, ja sobie czasem zdjęcia oglądam i łza poleci :) i przede wszystkim nigdy, żadnej kobiecie nie opowiadałabym głupot! o tym, że będzie bolało wie już chyba każda? ale po co te opowieści z piekła rodem...

Ja miałam ochotę wyskoczyć z okna w czasie porodu...aby to skończyło się jak najszybciej. Nie mów hop póki nie przeskoczysz. Ja nie myślałam, że będę aż tak błagać o znieczulenie, którego nie dostałam bo za szybko się rozwarcie zrobiło i trzeba było przeć. Faktycznie przeżycie niesamowite ale Ty o porodzie mów dopiero wtedy kiedy będziesz go miała za sobą.

Przeciez ja sie nie wypowiadam jak bedzie - Napisalam temat, ze sie nie moge doczekac i pytam kto tez tak ma :D przeciez to nie zbrodnia. Porody sa rozne i ja zakladam, ze bedzie dobrze - pozytywne myslenie zmienia rzeczywistosc.

Widać, że autorka jeszcze nie rodziła hehe

O ja pierdziele :D faktycznie widać że jeszcze nie rodziłaś :D ale doczekasz sie na pewno

O wow polska spolecznosc wszystko na nie wszystko negatywnie, ja mialam zle to inni tez, o boze co za idiotki